D.Szukała-zalecenia

ldn nie wp*****laj sie koles , jeszcze P.Darek nie odpowiedzial na jedno a ty juz zadajesz pytanie , poczekacjie troche n/c
I wez kalkulator i sobie oblicz a nie takie proste pytania

1. Nie chodzi mi o obliczenia typu... 24h x waga x współczynnik aktywności, bo to sam potrafie zrobić.
2. Na początku tego tematu, Pan Dariusz rozpisywał takie wyliczenia.
3. Troche grzeczniej, bo jeżeli słowo wypie***** jest jedynym Ci znanym synonimem słowa "wyjdź" to moje Gratulacje.
4. Mam chyba prawo do zadania pytania?

Bez Ataku
Pozdrawiam
LdN

bo czlowieku zaczekaj na swoija kolej Ja juz czekam na pytanie i kolega wyzej , n to jezcze przymknolem oko ale na nastepne juz nie :o
Poczekaj i potem zadawaj pytania
pozdr

Czekam na odp.Pytanko jest ciut wyżej.

shaft 1, biorąc pod uwagę cel jaki sobie stawiasz oraz treningi jakie prowadzisz, to proponowałbym na pocątek kaloryczność diety na poziomie 3500 kcal. Dotyczy zarwóno dni treningowych jak i wolnych od wysiłku

sorki, to było do LDN

Jak to więc w końcu jest.Czy jeżeli nie dostarczymy razem z białkiem cukrów to proces odbudowy jest mniej efektywny.

- proces odbudowy bialek nalezy rozpatrywać w okresie kilku godzin po zakonczeniu wysilku. Synteza bialka wymaga nakladu energii ze zrodel pozabialkowych, czyli węglowdanow i tłuszczow. Ograniczona podaz energii może zmniejszać efektytwnosc procesow anabolicznych

Czy jeżeli nie dostarczymy cukrów to organizmowi trudniej będzie się zregenerować bo np:trudniej pozyskać szybko energię z tłuszczy.Jak to jest?

- zgadza sie, niedobor węglowdanow, szczegolnie przy wysilkach cechujących sie dużym kosztem energetycznym, moze spowalniać regeneracje, zarowno w kontekscie odnowy energetycznej jak i bialkowej

skąd wziął się ten stosunek 1:4(ponoć najkorzystniejszy)

- z przeprowadzonych na ten temat badań

Dzięki za wyjaśnienie.
Przytocze jeszcze pytanko z poprzedniej strony i oczywiście proszę o odp.

Mapisał Pan że regeneracja białkowa tkanek po treningu przebiega przez wiele godzin.Skoro tak jest to pytam czy istnieje jakaś zależność miedzy czasem od zakończenia treningu a spożycia produktów białkowych.
Chodzi mi tu o to czy jeżeli szybciej dostarczymy łatwoprzyswajalnego białka(np:w formie odżywkki)to mięśnie będą miały większa szansę na lepszą regenerację,niż gdybyśmy zjedli np:posiłek tradycyjny np:kotleta.
Czy jednak ten czas nie gra roli gdyz regeneracja przebiega przez wiele godzin i to czy dostarczymy aminokwasów szybko (jak mięśnie jeszcze dobrze ukrwione) czy póżniej nie ma dla organizmu większego znaczenia.

a co jesli ktos trenuje 3 rzy dziennie
VS
osoba trenujaca 2 razy w tygodniu ...

chwytasz trop ??

Nie bardzo.Wyjaśnij jak możesz.
Mi chodzi tu głównie o to czy istotny jest czas od ukończenia treningu do pojawienia się we krwi aminokwasów.Tak jak jest to np.w odbudowie glikogenu.Wiadomo że proces jego odbudowy najszybciej zachodzi w pierwszej godzinie a potem już zwalnia.Dlatego najlepiej dostarczyć węgli jak najszybciej.Wtedy wpełni wykorzystamy en proces.Jeżeli dostraczym je trochę póżniej odbudujemy mniej glikogenu.bo proces odbudowy straci na sile.
Pytam czy w przypadku białek jest analogicznie czy nie.