full kontakt

Jak wy przygotowaliście lub przygotowujecie się do walk pełno kontaktowych?W jakim wieku nalezy zacząć trening do walk full kontakt?trenuje KK narazie walcze w lekkim kontakcie.Jakies rady?

Zgadzam sie w 100% z wypowiedzią "JaKaLa" ponieważ koordynacja ruchowa (tułowia) w "Fuul Conntact" jest nie zbedna. Dlatego trening brzucha i nóg jest konieczny. Poniewaz przy walce w "FC" musisz stabilnie stać na nogach, a przedewszystkim nie dać sie przewrócić przeciwnikowi... pzdr... :)

Musisz trenować dosyć dużo brzuch, nogi. Powymyślaj (postaraj się) wymyślić, tatykę walki. Do walk full contact przygotowujemy się cały czas trenowania karate, kumite jest przecierz kwintesencją karate.

Właśnie przygotowuję się do fulla, choć myślę, że walczyć w pełnym kontakcie zacznę od następnego egzaminu, czyli od grudnia.
Dużą uwagę zwracam na siłę i szybkość kopnięć oraz kombinacje. Przydałaby się też lepsza kondycha ale z tym będzie gorzej, natomiast największą uwagę przywiązuję do techniki kopania. W lighcie to były lekkie szybkie klepnięcia, teraz staram się kopać maxymalnie okrężnie, tak żeby kopnięcia nie zachaczały o choćby lekko opuszczoną gardę, żeby miały większą siłę i było je trudniej zablokować. Wiadomo, w ten sposób traci się nieco szybkość, ale na co komu kopnięcia które nie dochodzą do celu, rozbijają się na gardzie, czy nie robią wrażenia na przeciwniku.
Najbardziej potrzebne jest chyba obicie w fullu
Tyle ode mnie.

Od taktyki walki masz trenera i to on Cie powinien pod tym względem przygotowywać.

Lekki kontakt jest w sumie fajny, chociaż kopać i uderzać będziesz musiał uczyć się od nowa. Zawsze to jednak jakieś obycie sie z walką.

IMO do fula należy wprowadzać jak najwcześniej. Oczywiście nie od razu do walki z pełną siłą, tylko na zasadach knockdown.
U mnie w klubie na przykład ćwiczy czternastolatek chyba, który był wprowadzany do kumite już w wieku 12 lat jakoś. Nikt go oczywiście nie bił (), ale walczył na tych zasadach i od najmłodszych w sumie lat miał obycie w walce. Doszło do tego, że na swoich pierwszych zawodach w lajcie doprowadzał rówieśników do płaczu Tak miał wyrobioną psyche, taki był twardy i opanowany, że jego przeciwnicy po prostu nie wytrzymywali psychicznie... Aż strach sie bać jaki to będzie kiler w fulu

Moje przygotowania? Przede wszystkim ciężki i sumienny trening. Musisz naprawdę chcieć być najlepszy, uczyć sie nie okazywać słabości, pokonywać swoje bariery... Może to brzmieć jak tani slogan, ale kiedy dostaniesz w brzuch na wdechu zrozumiesz o co chodzi W walce należy zapomnieć o bólu, nie pokazywać przeciwnikowi, że jego ciosy robią na Tobie wrażenie... Oczywiście jak przerwiesz tętnice albo z kończyn zaczną wystawać Ci kawałki kości to znak, że już trzeba przerwać, bez przesady

Twoim przygotowaniem fizycznym, taktycznym, technicznym oraz psychicznym powinien zająć się trener. On Cie zna najlepiej i powinieneś mu zaufać w tym względzie.

ja od przyszlego sezonu zaczynam walke w full.. mam dosc pieprzenia sie w tym lajcie..to co sie dzialo na ostatnich MP w Olsztynie Juniorow ML to parodia za przeproszeniem..mam dosyc lajtu..to nie prawdziwe kyokushin..pora zaczac prawdziwa walke i wtedy zobaczymy czy ci co tak swieca w lajcie beda rowniez tacy dobrzy w fullu..nie twierdze ze bede jakis za***isty w full kontakcie ale chociaz bede mial pewnosc ze mnie nie wyklucza jak bede kogos za mocno bil co mi sie wielkrotnie zdarzalo..i tyle

O. Młody gniewny

przepraszam chyba mnie troche poniosło

Ja moge powiedziec jak wygladaly moje przygotowania do zawodow na 2 miechy przed nimi. Co 2 dni chodzilem z kolegami do pizzeri na duze pizze Dzieki takiej diecie przytylem szybko do 84kg z 76 W finale oczywiscie zabraklo mi kondychy i w taki sposob zajalem 2-gie miejsce Tak na powaznie, glowie kondycha sie liczy i duze ilosci sparingow.

Robo chyba nawet cie kojarze, co chwila przerwa w walce bo za mocny kop lecial Jak wogole oceniasz zawody? Chodzi mi ogolnie o przygotowanie wizualne, techniczne etc.

akurat na MP bylem spokojny..staralem sie nie przesadzac z sila a przegralem na punkty w sumie nawet nie wiem czemu..nie czaje po prostu tych clickerow trudno..
a jesli chodzi o przygotowanie to ok..wszystko ladnie prowadzone hala swietna jesli chodzi o organizacje to naprawde nie mam zastrzezen..Lublin MP 2005 wypada blado w porownaniu z tegorocznymi Mistrzostwami

Milo mi to slyszec bo zapier...my rowno