CHoPaKi, Sprawa Jest ! :D

Witam ... Na wstępie - wiem że mógłbym szukać , ale szukanie na nic sie tu zda, bowiem sprawa jest następująca...

Kończy mi się trening - chcę zrobić przerwe - 2 tyg ( jak to na regeneration przystało :) no i wg moich obliczeń , po tej przerwie zostaje mi około 3 tygodnie do WYJAZDU :/ i co ja biedny przez ten czas mam robić ... nie chce sie o p i e r d a l a ć i jednocześnie patrzeć na spadki ...

Mój staż około roku, z czego na poważnie ( dieta suple good trening )2 miechy. Mam 18 lat, 186 cm, 72 kg - Masuję się i chcę masować

Pozdro.

Na upartego, jeśli nie czujesz jeszcze max zmęczenia mógłbyś dociągnąć te 3 tyg. trenując, a potem wyjazd potraktować jako regenerację.
To, czy spadki będą zależy jednak od diety i regeneracji organizmu, a nie od tego, czy zrobisz przerwę od treningów!

sabi tylko jak by mial przedluzyc tak jak mu doradzasz oznaczalo by to przedluzenie o 5 tyg, a nie o 3. (2 tygodnie regeneracji teraz + 3 ktore pozostaja do wyjazdu) - chociaz tak j/w jesli nie czujesz zmeczenia mozesz sprobowac przedluzyc - chociaz w moim odczuciu to troszke za duzo...

Ogolnie masz sytulacje podobna do mnie - miesiac do wyjazdu. Ja sie zdecydowalem na dosc intensywny miesieczny trening i polecam chyba to samo...

P.s Dokladnie sprawa spadkow nie zalezy tylko i wylacznie od przerwy w trenigu...

...w sumie zależy jak długa to będzie przerwa bo jak dłuższa to spadki muszą być- siłą rzeczy/mięsień nietrenowany niestety traci na swej masie i sile/.
możesz np cały czas robić swój cykl masowy/taki przedłużony/ ale z tym że np. zrób przez tydzień coś w rodzaju laitowych treningów/np. 50% narmalnych/, następny 75%, a potem przez nastę pne aż do przerwy na maxa...

apokalipsa - gratuluję moda (nareszcie )!

Dzięki wielkie Wam za pomoc.

Rbk___ właśnie widziałem twój topik i szukałem tam odpowiedzi na moje pytanie ale w końcu nie dowiedziałem sie na co się zdecydowałeś

No dobra to nic ... zrobimy jednak miesięczny, bardziej intensywny plan tylko nie wiem jak na mój staż czy to dobre ?

Mógłbyś Rbk___ pokazać jak ten twój planik będzie mniej więcej wyglądał ?

Pozdrawiam

Dzień I:
Klatka
a)Wyciskanie sztangi na "płaskiej" 4
b)Wyciskanie sztangi na "skosie" 4
c)Rozpiętki na "płaskiej" 4

Biceps
a)Uginanie rąk ze sztanga 3
b)Uginanie rąk z hantelkami (na przemian) 2
c)Uginanie hantelki o kolano 2

Triceps
a)Wiciskanie francuzkie hantelką/wiciskanie francuzkie leząc 3
b)Prostowanie ramienia z hantla (w opadzie 2 tulowia)

Dzień II:
Plecy
a)"Dzień dobry" 2
b)Martwy ciąg 4
c)Wiosłowanie sztanga w opadzie 4

Barki
a)Sztrugsy/unoszenie sztangi wzdłuż tułowia 2
b)Wyciskanie sztangi zaa głową 4
c)Unoszenie hantelek bokiem 2


Nogi
a)Wspięcia na palce siedząc
b)Przysiady ze sztanga
c)Wspiecia na palce stojac ----> ilość zależna od czasu
d)Maszynka tył ud...
e)Maszynka przód ud...

Dzień III:
Klatka
a)Wyciskanie sztangi na "skosie" 4
b)Wyciskanie sztangi na "płaskiej" 4
c)Rozpietki na "skosie" 4

Triceps
a)Wyciskanie frncuzkie leżąc 3
b)Prostowanie ramienia 2
c)Wyciskanie francuzkie siedzac 2

Biceps
a)Uginanie ramion z sztanga 3
b)Hantelki uchwytem młotkowym 2

Cos takiego - najprawdopodobniej jeszcze jakies poprawki beda - nogi w tym treningu sa, dla mnie malo istotne (chociaz postaram sie ich nie zaniedbac, dlatego byc moze bedzie rotacja, ze raz je cwicze w tym dniu, a raz w innym).
Przykladowa ilosc serii(liczby) - napewno ulegna modyfikacji po pierwszym tygodniu - jesli okaze sie za duzo lub za malo. No i ewentualna zmiana cwiczen moze nastpapis.

Co do ilosci powtorzen to sie caly czas zastanawiam - jesli zdecyduje sie na staly ciezar - beda w przedziale 8-6 ... Natomias jesli na progresje 12-6.
Priorytetem wiadomo - klatka + rece - co do rak moge miec pewne obawy, ale mysle, ze przez miesiac wytrzymaja...

Tak teraz widze, ze w barki troszke chyba bedzie trzeba dodac - albo jeszcze z dwie serie, albo cwiczenie... Ale coz narazie nie zmieniam...

A co do Twojego stazu - dwa miechy na powaznie - hm... mozesz sprobowac, chociaz nie jestem zwolennikiem cwiczenia tak szybko laczonych bica i trica, ale widzialem juz wiele wiec nie mowie, ze nie dasz rady - ewentualnie I i III dzien u mnie w jednym dajesz tylko sam bic mocno, a w drugim sam tric mocno... Pozdrawiam...

Zmieniony przez - Rbk___ w dniu 2006-05-30 16:04:25

Rozumiem że trening odbywa się przykładowo w poniedziałek, środe, piątek.

Nieco dziwne zestawienie, ale skoro ma być intensywny to OK

ale np na barki - dlaczego szrugsy pierwsze a potem zza głowy, nie powinno być na odwrót ? Co do barów dałbym jeszcze Unoszenie Sztangielek W opadzie, to dla mnie, aby łopatki się schowały...

coś pozmieniam wiadomo, ale swoją drogą to mnie troche przeraża ten planik - piatek klata z łapkami - poniedziałek klata z łapkami ... Wiadomo ten drugi bardziej lajtowy, ale 2 dni regeneracji to nie za mało.

Pozdro.

PS jakby ktoś sie jeszcze zechciał wypowiedzieć na temat tego "planu" to bardzo chetnie poczytam, dzięki...

normalnie nigdy nie oceniam planow w "treningu" - koncepcji treningu jest tu tyle ile osob, z czego czesc jest nawet sensownych , ale tym razem zrobie wyjatek, bo dzien II jest wg. mnie nieporozumieniem.

dzien dobry + MC - po co dwa cwiczenia na prostowniki, ktore normalnie robi sie zamiennie? dodatkowo przysiad agnazujacy dosc mocno prostowniki i wioslowanie obciazajace je statycznie. a nie ma nic w pionie - czemu?

kolejnosc wszystkich cwiczen strasznie dziwna - wezmy takie barki.
po pierwsze - podciaganie wzdluz tulowia jest kontuzjogenne (ja w ogole bym odradzal), Ty chcesz robic je na poczatku, jak masz sporo sily i mozesz uzywac stosunkowo duzych ciezarow, po drugie - jak zrobisz na poczatku cwiczenie angazujace czworoboczny - to przy wyciskaniu zza karku, ktore tez je angazuje, bediesz mial je wstepnie zmeczone, i zrobisz wyciskanie zza karku na czworoboczny. wszystko fajnie, tylko co w takim razie zrobisz na barki?

albo nogi - dlaczego na poczatku maja byc lydki. przysiad to kompleksowe cwiczenie, warto miec przed nim sile.

ogolnie nie podoba mi sie cwiczenie na jednym treningu nog i plecow z MC - wlasnie ze wzgledu na obciazenie prostownikow - ale w tej kwestii zdania sa podzielone. ale jesli juz robic te dwa cwiczenia w jednym dniu - to bez przesady typu dwa cwiczenia na prostowniki.

pewnie moznaby jeszcze to i owo poprawic, ale to juz zostawiam innym

no ok , własnie zauwazyłem te niektóre niedociagnięcia ... i za nie długo wrzuce mój plan podobny (trochę zmieniony) do tego powyżej, tylko chcę jeszcze posłuchać waszych opinii...

Co z tym Pierwszym i ostatnim dzionem, wszystko to samo - inne ćwiczenia... ale ten trening przypuśćmy Piątkowy - ostatni musi być lżejszy od tego poniedziałkowego

Ja tam u siebie troche pozmieniałem, wyciołem pare cwiczeń bo niewydoliłbym chyba np. na klate 12 serii w jednen dzień i za 2 dni znów klata i 12 serii...

Tak mi sie bynajmniej zdaje <- jak już wspomniałem na wtępie nie jestem dośwaidczony więc to tylko moja opinia a wy pomóżcie ;]

pozdro

Co do plecow dzien dobry - stosuje tylko i wylacznie jako rozgrzewke - wlasnie do martwego ciagu (nie ma tam wielkich ciezarow w moim przypadku)

Co do nog - nogi, dla mnie to jest wogole nieporozumienie, bo to najbardziej rozbudowana grupa - u mnie Dlaczego zaczynam od lydek? Lydki maja dostac najbardziej po dupie - a te 5 cwiczen to tylko poczatkowe wypisanie (raczej sie ogranicze do dwoch cwiczen na lydki-nie podobaja mi sie i jednego na czworoboczne)

A co do kolejnosci cwiczen - wiekszosc (chociaz nie wszystkie) sa zaczerpniete z poprzedniego planu - tym samym postanowilem je troszke pomieszac.
Plan powstal w 5 min... Pozdrawiam i w sumie dzieki za krytyke (i tak sie pewnie nie dostosuje... )