SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

zycie na koksie ( III stopień wtajemniczenia)

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 81486

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 205 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1531
e0r tylko sobie nie wkrecaj ze ty tez bedziesz taki zdrowy cale zycie na tesciu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 881 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 11156
Bardzo ciekawy artykul.Pozdrawiam


Sog
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 885 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 20492
Tak na marginesie to czy planowana jest 4 część "Życia na koksie"???
pozdrawiam pozdrawiających

Zmieniony przez - Damian_85 w dniu 2006-05-24 21:59:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 281 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2760
Rahshy- nie wiem jak inni ale to co napisales dokladnie czuje tak samo kiedy jestem on czuje sie byc wiekszym kiedy kazdy dookola ci mowi ale ty urosles dziewczyny same podchodza i mowia teraz to jestes kozak masz fajniutkie cialo jestes taki mmmm... koledzy czuja respect przed toba a kiedy idziesz na baletach w tlumie kazdy sie odsuwa i robi ci miejsce zebys mogl przejsc zaczepiaja cie bo chca miec takie kolege jak ty bo kiedy jestes duzy jestes silniejszy i masz wieksze pole przebicia wtedy jestem dumny jak paw i na drugi dzien ide na silownie jeszce bardziej podbudowany i zamisat 10 powtorzen robie 12i to w tym wszystkim chyba jest najlepsze to jest takie uczucie jak zdobyc piersze miejsce na jakis waznych zawodach mimo tego ze inni mowia ze mam downa ze wszsytko wyliczam i jem tylko takie zeczy a nie hamburgery np to i tak sobnie ztego nic ie robie bo kiedy widze efekty to nie zaluje ze np nie zjadlem w mc donaldzie:D i kiedy jestem juz po cyklu dlugi czas widze mizerne efekty mimo tego cwicze cwicze ale juz nie na wkrecie bo zawsze lepiej kiedy cos plynie w organizmie dlatego suple mi w tym pomagaja to juz jest uzaleznienie nawet nie widzialem kiedy w to wpadlem kiedys to tylko balety i wieczne imprezy i przez wakcje 10-15 kg do tylu teraz jak pojade na impreze to raz na jakis czas i bedac on nie wypije piwa kiedy jestem off pozwalm sobie a kiedys nie wyobrazalem sobie baletow bez dragow alkocholu i innych uzywek ale kiedys sie to skonczy tylko ciekawe kiedy....

>>>Odbijam sog'i<<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 3152 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12195
Ciekawe i dobre ale mnie akurat to dziewczyny sie boja i nie podchodza dobrze ze juz mam do kilku lat stala kobiete poniewaz byl bym kawalerem ale jest prawie tak jak piszesz tylko mnie akurat sie wydaje ze juz szczyt swoj osiagnelem i trenuje tylko po to aby lepsze miejejsce na zawodach zajmowac-- czuje sie duzy i tak naprawde taki wyglad wystarczy mi w zupelnosci no moze mala redukcja by sie przydla dla lepszej jakosci. Wydaje mnie sie ze jednak jest pukn kulminacyjny ktory osiaga malo osob twierdzac ze juz starczy kilkogamow i cm w obwodzie i ze masz juz dosc spogladania osob trzecich na siebie i mierzenia sie z kazdym pijanym goscien na baletech bo chce sily swojej sprobowac--- jednym slowem ludzie boja sie duzych osob i to jest odczuwalne a czy to sie zmieni to sie okaze

Marku-- czekamy na nastepna czesc

Zmieniony przez - Grande w dniu 2006-05-24 23:17:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 281 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2760
z calym szacunkiem Grande ale mysle ze jeszce mozesz wiele zmienic w swoi m wygladzie mysle ze chcialbys i masz jakis punkt zaczepienia jakiegos idola i bys chcial wyglkadac tak jak on przytocze tu kilka zdan ktore wiekszoac juz czytalo na bark twojej motywacji. Gdy się trenuje, powinno być widać postępy. Jeżeli ich nie ma, oznacza to problem. Należy zastanowić się co jest nie w porządku. Nie wolno tracić kilku miesięcy czy roku bezproduktywnie machając ciężarami i nie robić postępów. Nie stań się jednym z tych ludzi, którzy nie poprawiają swojego wyglądu i zawsze wyglądają tak samo. Jeżeli chce się posuwać do przodu, nalezy stale dokonywać oceny i wprowadzać niezbędne zmiany. To jest koniecznością, jeżeli myśli się o sukcesie. Samo machanie ciężarami nie przynosi nic dobrego. Ruch sam w sobie nic nie znaczy. Należy zdać sobie sprawę z tego co się dzieje. Trzeba chcieć osiągać wyniki. Powinno się również ciągle badać ciało pod względem słabych punktów. Czy łydki nie są za małe w stosunku do ud? Czy klatka piersiowa nie jest za duża w porównaniu do barków i ramion? Czy dolne partie klatki piersiowej nie są za duże wstosunku do górnych? Czy biodra i talia nie są za szerokie? Czy plecy nie są za płytkie? Czy bicepsom brakuje wypukłości? Czy jest się dużym ale za gładkim, czy może potrzeba więcej masy i rozmiarów? Wszystkie te pytania są ważne. Należy pamiętać, że staramy się osiągnąć perfekcyjną sylwetkę, gdzie każda część ciała jest proporcjonalna i w równowadze z innymi. Celem jest osiągnięcie symetrii, a dopiero potem muskulatury i masy.
Pozytywne podejście i wiara w swoje umiejętności jest absolutnie niezbędna, by uzyskać wszystko co jest możliwe. Jeżeli uważa się, że jest się w stanie osiągnąć maksimum, to się je osiągnie. Jeżeli jest się przekonanym o tym, że jest to poza zasięgiem możliwości, to z pewnością tak będzie, niezależnie od programu, rodzaju ćwiczeń, ilości i jakości branych suplementów czy medykamentów. Należy więc fascynować się treningiem i tym co zamierza się osiągnąć. Należy myśleć o tym, jak dobry trening wpływa na samopoczucie i wygląd. Należy pozytywnie myśleć o szansach osiągnięcia sukcesu. Naprawdę trzeba być nabuzowanym ideą, gdyż dobre rzeczy zdarzają się wtedy, gdy umysł jest podekscytowany Należy być pewnym, że wszystkie postawione sobie cele staną się rzeczywistością. Twoim wyzwaniem jest Twoje ciało. Należy stale się poprawiać, tak pod względem fizycznym, jak psychicznym i intelektualnym. Należy się rozwijać. Nie wolno ulec stagnacji. Trzeba być głodnym sukcesu. Trzeba zawsze pożądać i sięgać po nowe cele, nowe możliwości pozwalające na ciągły rozwój. Należy tą dyscyplinę i poczcie wartości pracy jakich nauczyło się w kulturystyce, przenieść na inne przedsięwzięcia. Ten rodzaj ukierunkowania pracy umysłu uczyni każdego lepszym człowiekiem


Wiec zycze ci Grande jeszcze lepszych postepow pozdro

>>>Odbijam sog'i<<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
marek.c I.H.S. TEAM
Ekspert
Szacuny 207 Napisanych postów 3300 Wiek 58 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 28036
dewast fajnie piszesz odnosnie wzrostu zarowno formy fiz, psych i intelektualnej. b. mi sie to zdanie podoba, jesli jestes takim perfekcjonista w zyciu pryw. jak w treningach i budowie swego ciala to w kazdej dziedzinie mozesz odnisc sukces.
Grande wiem ze stawiasz na sile nie na wyglad, nie dziw sie ze kobiet sie ciebie boja, miom zdaniem jedynie specyficzny typ kobiet leci , ze tak powiem na pakerow. ja tez kiedy jezdzilem czarnym bmw m5 power , chodzilem w czarnej skorze a twarz byla zbyt meska od towaru przycoiagalem jedynie specyficzny typ kobiet.
obecnie wazac kolo 110kg i tak nie naleze do ulomkow , a mimo to w wielu syt. staram sie ukryc moja pakerska przeszlosc , podczas zalatwiania roznych spraw firmowych. jak pisalem sami zauwazycie ze zbyt duze miesnie sa balastem wrecz przeszkadzjacym w zyciu w zaltwianu roznych spraw, jestescie od nrazu zaszufladkowani do troglodytow, znam temat z pierwszychg lat uczelni , kiedy jeszcze bralem towar. taki facet nie wzbudza zaufania w kregach ludzi nauki czy kultury. sporo czasu , roznmow i usmiechu kosztopwalo mnie przelamanie pierwszych lodow.
niestety zbyt wielu tlumokow spowodowalo to ze ludzie dobrze zbudowanego faceta kojaza od razu z bandziorem i lobuzem. na zach europy jest inaczej tam wielu pakerow to ludzie powsz. szanoiwani i lubiani za kuture usmiech i dobry humor.
co do tego o czym piszecie o stalym wzroscie formy, nie jest on mozliwy stale, ze wzgl. na liczne ograniczenia, na dobra sprawe by w sposob prosty okreslic na czym ma polegac staly wzrost mozna to ujac - Wzrost obciazen puls zwiekszenie bialka w diecie plus zwiekszenie dawek saa.
jak sami wiecie jedynie to trzecie jest zwiekszac najlatwiej.
dlatego tez wielu malolatow saa traktuje jako panaceum na niedozywienie i zle treningi.
co do IV stopnia wtajeminczenia czyli zycia na koksie , jest ono we mnie lecz mysle zxe jest juz zbyt osobiste, wrecz intymne bym mogl sie nim dzielic z chlopakami dosc mlodymi / oczywiscie nie mowie tu o przedmowcach/ ktorzy jak widzicie nie rozumieja tematu a moje wypowiedzi odbieraja jako atak na saa , ktore dla nich sa jednym z najwazniejszych srodkow do osiagniecia zyciowego sukcesu.
pozdrawiam Was i dziekuje za szczerosc niektorych wypowiedzi
mc

IHS TEAM

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 16769 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 70328
bardzo mi sie podoba artykul...choc nie mialem do czynienia z saa pozdro i oczywiscie ocenka dla Ciebie marek.c

nie ma ciezkiej pracy ani chvjowej genetyki..poprostu dawki sa za male by B50
**Ulubiency bogów umieraja mlodo,pozniej zyja wiecznie w ich towarzystwie**
Staraj się być najlepszy, rób więcej niż możesz, kochaj przyjaciół..
mów prawdę, bądź wierny, szanuj swego ojca oraz matkę...JOE WEIDER

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 252 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 4743
Sam swego czasu ladowalem w siebie 2 gramy soku tygodniowo i wcale tego nie zaluje. Odstawilem bo mialem taki kaprys i wcale mnie nie ciagnie. Jedyne czego zaluje to ze juz nigdy nie poczuje sie jak Bog Ze zdrowiem fiz i psych jest ok. Trzeba byc pewnym tego co sie robi i jaka droge wybiera a wtedy zawsze jest sie zadowolonym i gotowym na skutki uboczne.

stfu

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 438 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 5841
mowisz o panaceum dla malolatow... ja jestem takim kolejnym malolatem dla ktorego byc moze koks bedzie tym wlasnie panaceum. Wiesz jakie to irytujace, kiedy cwiczysz 8 miesiecy bez zadnego postepu? robisz diete, liczysz kalorie, bialko wegle, przestrzegasz wszelkich dyrektyw dotyczacych wlasciwej dla ciebie diety, wprowadzasz co jakis czas nowy plan treningowy, cwiczysz jak najbardziej poprawnie technicznie, zamiast robic jak koledzy d****e jak najwiekszym ciezarem cwiczenia jedynie zblizone do docelowych, kladziesz sie wczesnie spac tak zeby zapewnic sobie wlasciwa regeneracje, kupujesz suplementy, nie cpasz nie pijesz nie palisz nie imprezujesz. To jak budowanie domku z kart, wszystko to moze zniszczyc byle gowno,przykladowo dziewczyna cie w****i, nie mozesz zasnac bo myslisz, rozkmniniasz, wiesz ze jutro trening i powinienes byc wypoczety maxymalnie bo inaczej bedzie to kolejny bezowocny trening, wstajesz rano chodzisz zje.bany na treningu zero sily.. i tak 8 miesiecy, szkola, dziewczyna, jakas sytuacja.. Widzisz kolege, 3 miechy temu byl jak polowa ciebie, a on je.bany jest wiekszy niz ty, cwiczysz 1,5 roku a typ ktory cpal imprezowal i co wiecej robi to dalej, wbil sporo soku i w ledwie 3 miesiace chodzi spuchniety, wyciska coraz to wiecej i mierzy wszystkich cwaniackim spojrzeniem "co to nie on", o treningu, odbloku, nawet o koksach wie tyle co twoja babka, a slyszac slowo 'dieta' mysli 'to takie cos dla bab zeby mogly schudnac'. i jak tu sie nie wkur.wic i nie wziac?

Przyjaciele przychodza i odchodza, wrogowie sie gromadza.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

WINKO ŻÓŁTE

Następny temat

Koks z Ukrainy

WHEY premium