kawa na czczo

zeszliście trochę z tematu ale co tam...

Czyli podsumowując najlepszy trening wyglądałby tak:

3xtyg obwodowy, po kazdy treningu maksymalnie 10-12 min interwałów, przerwy między seriami b. krótkie rzędu 30-60s, powtórzenia w seriach klasycznie 12-20 ?? można tez np. dorzucić jeszcze dwa dni między siłownią HIIT rano ?? pozostająwtedy 2 pełne dni na regeneracje

EDIT: Rozumiem tez, że jak mam %bf rzędu 25% to na początek rzadne suple typu TSE/Scorch/Tight itd. nie są mi potrzebne?? A dla pobudzenia przed takim trenigniem mocna kawa chyba nic złego nie zrobi ??

Zmieniony przez - _Acid_ w dniu 2006-04-19 18:05:13

Podstawowe pytanie, jaki masz staż i jak wyglądał Twój poprzedni plan treningowy?

Wiek: 20 lat w list.
Staż: 17 miechów... w tym 13 miesięcy treningów
Poprzedni trening: cel > masa > split 4x tydzień
Aktualnie kończe swój pierwszy cykl na mono.

Ćwicze w domu, więc prawdziwy ACT będzie robić ciężko. Myśle tak: Na każdym treningu wszsytkie partie po koleji. W sumie aby w tyg. wychodziło z 9-12 serii na duże partie, 7-10 na małe.

Jeżeli dzięki poprzedniemu planowi treningowemu miałeś zadawalające przyrosty mięśnia, zrób tak jak mówiłem, zmniejsz objętość treningu obcinając ilość serii a zostawiając ten sam ciężar. Bodźce, dzięki którym następował wzrost mięśnia przy diecie z nadwyżką kaloryczną, na diecie redukcyjnej spowodują ich minimalną utratę, tym bardziej przy dużym otłuszczeniu, jednak sądzę, że mógłbyś uzyskać lepsze efekty (na masie i na redukcji) nie stosując splita, przynajmniej klasycznego (każda partia ciała ćwiczona raz w tyg)

Proponowałbym Ci trening dwa razy w tyg, całe ciało ćwiczone na jednym treningu, wybierasz sobie jedno złożone ćwiczenie na jedną partię, 3-4 serie, zakres powtórzeń 6-8. Polecam też przeczytanie postów Tyki o układaniu treningu na siłę, założenia są podobne. Możesz też skorzystać z gotowego planu, np. jaki miał Skunksiarz: https://www.sfd.pl/temat242598-strona1/#post9 

Ten plan Skunksiarza bardzo by mi pasował. Rozumiem założenia, ale czy tylko te ćwiczenia wystarczą w zupełności aby pobudzić inne partie i uchronić je przed spadkami - ramiona, barki ??

Co do %bf to na http://www.xmaxonline.com/ wyszło mi 20%. Pomyśle jeszcze może nad TSE.

PS: Apropo kawy... czytałem gdzieś, że kofeina(chyba) utrudnia powstawanie mikrourazów w mięśniach podczas treningu. Nie byłoby więc chyba błędem wypicie małej czarnej przed trningiem siłowym(na wycince oczywiście) chociażby dla pobudzenia ??

Ten plan Skunksiarza bardzo by mi pasował. Rozumiem założenia, ale czy tylko te ćwiczenia wystarczą w zupełności aby pobudzić inne partie i uchronić je przed spadkami - ramiona, barki ??

Starczy, uwzględnij tylko sugestie Tyki.

Co do %bf to na [http://www.xmaxonline.com/] wyszło mi 20%. Pomyśle jeszcze może nad TSE.

Pomyśl później jak będziesz miał problemy z dalszą redukcją, najpierw zadbaj o dietę, trening i regenerację.

PS: Apropo kawy... czytałem gdzieś, że kofeina(chyba) utrudnia powstawanie mikrourazów w mięśniach podczas treningu. Nie byłoby więc chyba błędem wypicie małej czarnej przed trningiem siłowym(na wycince oczywiście) chociażby dla pobudzenia ??

Oczywiście, na pewno nie zaszkodzi

Zmieniony przez - Charon w dniu 2006-04-20 00:36:16

Charon ostatnie pytanie...

Poniedziałek

Wyciskanie sztangi na płasko 5 x 5
Marty ciąg na prostych nogach 5 x 5
Podciąganie na drążku 5 x 5
Przysiady ze sztangą na karku 5 x 5

Środa

Przenoszenie obciążenia w poprzek ławki 3 x 15
Wiosłowanie sztangielką w opadzie 3 x 15
Unoszenie tułowia 3 x 15
Prostowanie nóg na maszynie 3 x 15
Spięcia tułowia z obciążeniem

Piątek

Przysiady ze sztanga z tyłu 8 x 3
Wyciskanie sztangielek na skosie 8 x 3
Podciąganie na drążku podchwyt 8 x 3
Skręty tułowia ze sztangą na karku

Jak z ciężarem ?? Czyłem jeszcze post Tyki https://www.sfd.pl/temat238780/ ij uzzupełnie zgłupiałem

5x5 cięzar na poziomie ilu RM ?? I analogicznie do 3x15 i 8x3 ??

tylko mówie wam chłopaki nie ma co pic kawy na czczo dzis wypiłem tak mnie w bebechu skreca i non stop sram juz nie bede pil na czczo nie ma sensu mam pytanko w jakim okresie czasu mozna zejsc z niechlubnego bf%26 na jakies 20% i czy przy 20% mozna juz miec kostke na brzuchu czy raczej jest to niemozliwe prosze o odpowiedz a jak nie to przy jakim bf mozna myslec realnie o fajnym brzuszku dzieki za odp pozdro dzis zamieszcze fotke mojego brzucha i poprosze was o obiektywna ocene czasu w ktorym jestem w stanie spalic ten syf pozdro

W zdrowym tempie ponieneś spalać chyba około 1kg na tydzień. Co brzucha, a %bf... ja mam 20% i jak dla siebie to jetem tłusty do kostki to jeszcze długa droga i to napewno nie w tym roku. Dodatkowo mam problem bo u mnie tłuszczyk bardzo zbiera się pod pępkiem i na bokach na tej wysokości... genetyka i do tego operacja na wyrostek, którą miałem xx lat temu, która może coś na to wpłynęła.

Co do kawy to widocznie masz wrażliwy układ pokarmowy... ja piłem na czczo przed aerobami i po 40 min nie mogłem ustaćw miejscu, ogólnie jestem bardzo wrażliwy na kofe i te sprawy, ale z żołądkiem nie miałem rzadnych problemów.

Zmieniony przez - _Acid_ w dniu 2006-04-20 17:40:34

ja pije co poniedzialek kawe na czco(wstaje wczesno :( ) i nic mi niejest ;)