problem z utrzymaniem diety

pewnych granic kalorycznosci nie moge przekroczyc...

jeśli jest to redukcja to może poprostu masz źle ułożoną dietę, powinna być taka, żeby nie katować się cały czas a potem rzucać się na wszystko co masz do jedzenia, tylko odpowiednio zbilansowana. Po drugie MOTYWACJA to klucz do sukcesu, tak jak Ci napisał craym, to nie ma być powtarzanie sobie "muszę być chudy bo ..." najlepiej wjechać sobie trochę na psychikę, "zaczynam nowy dzień, jeśli mi się dziś nie uda to jestem **** bo to przecież tylko głupi posiłek, głupi słodycz. Nie będzie mi głupie ciacho psuło całego efektu" Jak wytrzymasz jeden, dzień potem drugi to już na trzecim uznasz, że po co masz zjeść to czy tamto, skoro 2 dni wytrzymałeś, to czemu nie następne? Musisz się odpowiednio zmotywować i przypominać sobie ciągle, jaka nagroda czeka Cię na koniec, czyli efekt końcowy, ta wypracowana sylwetka Musi się udać, tyle osób potrafi trzymać dietę, być konsekwentnym to czemu nie Ty?
Powodzenia!

data rejestracji 7.04.2006 to musi byc ginomen czlowieku o tysiacu nickach :D

ginomen ty szujo!

"..tak kiedys mialem taka motywacje dla dziewczyny i dala mi kosza, potem 10 nastepnych dalo mi kosza i jakos nie mam juz motywacji dla dziewczyn, zreszta i tak ---->jestem impotentem<---- wiec to odpada.."

ginomen

zaden ginomen, opanujcie sie, a wracajac do tematu to nie mam juz motywacji, pozatym cierpie a wielka nadkwasote ktora mi lagodza wlasnie duze porcje jedzenia, co zrobic? zreszta kiedys przez pewien czas stosowal diete i co wszedzie schudlem a dupa jak byla duza tak pozostal duza,fat!!!!

kto to jest ginomen?

ginomen to legenda tego forum, ginomenem okersla sie kazdy nowo zalozony nik, uczestnicy sami poprostu maja obsesje i nawzajem nazywaja sie ginomenami...:)

Od dzis kasuje wszystkie podejrzane tematy userow na nowych kontach ktorzy maja neo.