Celtic Glasgow

"Daily Record" ocenia Żurawskiego i Boruca

W finale Pucharu Ligi Szkockiej Celtic bez trudu pokonał Dunfermline Athletic 3:0. Gola w tym spotkaniu zdobył Maciej Żurawski, a w bramce wicemistrzów Szkocji mało pracy miał Artur Boruc.

Tradycyjnie grę piłkarzy w tym spotkaniu ocenił dziennik „Daily Record”.

Dobrą notę „7” (skala 1-10) dostał Maciej Żurawski. W uzasadnieniu napisano, że trener Stachan świetnie zrobił ściągając Polaka do Celtiku. Gazeta chwali także naszego zawodnika za skuteczność, jednak spodziewa się po „Żurawiu” jeszcze większych rzeczy.

Grę Artura Boruca dziennikarzy ocenili na „6”. Jednak reprezentant Polski miał mało pracy.

Najlepszym graczem spotkania uznany został Shaun Maloney – nota „8”.
www.onet.pl

zakup Żurawskiego do Celticu to ruch w dobrą stronę. Ten pilkarz sie tam rozwija, a np: Franek przechodząc do Elche a później do Wolves popełnił błąd, bo dość, że nie strzela braemk to siedzi na ławce rezerwowych.

Maciek Żurawski o zdobyciu Pucharu Ligi

"To mój pierwszy wymierny sukces wywalczony w zagranicznym klubie, dlatego już na zawsze będzie dla mnie mieć szczególne znacznie. Każde trofeum jest ważne. Ktoś może oczywiście narzekać, że to tylko Szkocja, ale zapewniam, że to wcale nie było takie łatwe" - powiedział Żurawski na łamach "Przeglądu Sportowego".

Drugim Polakiem, który mógł się cieszyć z tego triumfu był bramkarz Celtiku - Artur Boruc.

np: Franek przechodząc do Elche a później do Wolves popełnił błąd, bo dość, że nie strzela braemk to siedzi na ławce rezerwowych.
No ostatnio w meczu z Reading (1:1) Franek zagrał pełne 90 minut, ale niestety gola nie strzelił.
Bilans Franka 9 meczów, 0 goli
Czekamy...

ale zostal wybrany przez kibicow graczem meczu

bo na to zasługiwał

nardziej mi się podobała gra Maloney'a w tym meczu.

A mi Żurawskiego Maloney często cuś zwodził ciałem i niewiele z tego wychodziło robił złudne wrażenie . Gol jego był ładny jednak Żurawskiego bramka była jakby ważniejsza bo otworzył wynik spotkania Słuszny wybór kibiców jak najbardziej

Szkocka prasa o Żurawskim: symboliczny numer

- Znaczące, że pierwszą bramkę w finale zdobył grający na co dzień z "siódemką" Maciej Żurawski - pisze szkocki dziennik "Daily Record". Polak zdobył pierwszego gola dla Celticu Glasgow w wygranym 3:0 finale Pucharu Ligi Szkockiej z FC Dunfermline - pisze "Gazeta Wyborcza".

Mecz rozegrany był w szczególnej atmosferze - w hołdzie zmarłemu niedawno legendarnemu piłkarzowi Celtiku, Jimmy'emu Johnstone'owi, wszyscy zawodnicy "The Boys" grali z numerem "7". Oceniając poszczególnych zawodników Celtiku dziennikarze gazety zaznaczyli, że bramka strzelona w tym meczu przez zawodnika na co dzień grającego z tym numerem nabrała szczególnego znaczenia.

Fragment z Gazety Wyborczej

Przypomnę że piłkarze Celtcu, w finale Pucharu Ligi grali dla Jimmiego Johnstona.
Mecz rozpoczęla minuta oklasków (zamiast ciszy), która była hołdem dla zmarłego niedawno Jimmiego Johnstona, który jest legendą Celticu. Wszyscy zawodnicy Celtów mieli ponaszywane na spodenkach nr. 7 (numer z którym występował "Jinky")
Na przedmeczową prezentację piłkarze wyszli w białych bluzach dresowych z nazwiskiem i numerem " Najwspanialszego Celta w historii".
Po meczu, przed odebraniem zwycięskiego pucharu, wszyscy piłkarze Celticu przebrali się w koszulki z nazwiskiem Johnstona.
Moim zdaniem bardzo "sympatyczna" (nie taka ponura) a zarazem bardzo podniosła, forma oddania hołdu zasłużonemu piłkarzowi.

bardzo dobrze, że oddali hołd takeimu piłkarzowi.