Szacuny
10
Napisanych postów
1907
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
35840
jeszcze raz mowie: takie rzeczy (obliczanie kata w trojkacie majac jego boki) mialem w podstawowce ok 5-6 klasy
FU dobrze gada - matematyka to krolowa nauk, poza tym nikt nie mowi ze macie calki i macierze liczyc ale jak dzieciak do Was przyjdzie po pomoc w odrobieniu pracy domowej to co wtedy???
Szacuny
2
Napisanych postów
28
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
484
Tylu odpowiadało, a żaden nie podał konkretów... Na załączonym rysunku masz pomocnicze wartości. Jeśli (przykładowo) w poziomie od zawiasu do pionowego wspornika masz 50cm a w pionie wspornik do oparcia ma 30cm, to dzielisz:
30/50 = 0,6
Wynik mieści się między 30 a 35 stopni, więc taki jest kąt. Mamy bardzo blisko do 0,577 - nie będzie to więcej jak 31 stopni. Równa długość i wysokość to oczywiście 45 stopni kątowych. ;)
Szacuny
2
Napisanych postów
28
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
484
Straszne, bo zamiast ciągnąć beznadziejne przepychanki kto jest lepszy z trygonometrii, można było już w pierwszej odpowiedzi podać gotowca. Jasne, że autor wątku poszedł na łatwiznę pytając zamiast zajrzeć do pierwszej z brzegu książki albo użyć Googli, ale to nie zmienia faktu, że mamy przynajmniej dwie strony o niczym. Dla mnie EOT.
Szacuny
3
Napisanych postów
362
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2943
a ja się ciesze że mnie omineła matura z matmy! wolałem się uczyć o pakcie ribentrop-molotow niż rozkminiać po co mi bedzie w życiu funkcja trygonometryczna potrzebna....jednak moje zdanie jest takie że wszystko zależy od nauczycieli..."wałkowanie" zadań z książki i zadawanie "chorych" prac domowych prowadzi tylko do nienawiści uczniów do tego przedmiotu i nauczyciela...tak przynajmniej było u mnie w szkole!
Jakby mi ktoś tłumaczył na takich zadaniach jak tutaj, to napewno bym sie bardziej zainteresował