jak powstają zmiany miażdżycowe (tylko dla dociekliwych !)

Teraz mam ciężki weekend, ale na pewno znajdę chwilę po niedzieli i zapoznam się z tym

quatro - przeciez ja nie dalem konkretnej odpowiedzi. przekazalem ci szybko to co wiem i pamietam na temat snu, regeneracji itp. zgadza sie , udzial mozgu w regeneracji wydaje sie nie za wielki, choc powiem ci szczerze za z anatomii odpuscxilem sobie wlasnie mozg, bo byl najtrudniejszy. Jednak faktem jest to ze podczs snu regeneracja jest pelna , wiec konkretnie - twoj kolega mial racje co do regeneracji we snie , lecz nie na te procesy mozg zuzywa energie podczas snu a na procesy myslowe i samoodzywianie sie . Wiec wcale nie dlatego mozg zuzywa energie we snie , ze regenerujemy uszkodzenia kom. miesniowych , ale dlatego ze jego funkcje myslowe trwaja dalej mimo tego ze spimy.
przepraszam ze pisze haotycznie , mam malo czasu , widze ze mimo mlodego wieku jestes czlowiekiem myslacym , a to mnie cieszy, podejmujesz ciekwae rozwzania.
pozdrawiam
mc

napisales:dodam ci ciekawostke , w miare trwania snu akcja serca , tetno, temperatura ciala spada , wzrastaja w 4 fazie (okolo 4 nad ranem ) wlasnie w tej godz statystyczne wystepuje najwiecej zgonow .

mozesz napisac dokaldnie o tych 4 fazach ?? od ktorej doktorej itp itp itp...I do ilu spada temp.ciała??

temat mnie zaciekawil i dalsza czesc postu
elo

no no ładnie Marku

Marek c. - Ciszy mnie twoja opinia, zarowno w kwestii poruszonego problemu jak i mojej osoby, ale zapewniam cie, ze w tym drugim przypadku to jednynie zludzenie
Chcialbym w tym roku dostac sie na kierunek podobny do tego, ktory skonczyles, ale martwi mnie fakt, ze nie posiadam mozliwosci studiowania go u siebie w Gdansku... (nie moge znalezc tu odpowidnika warszawskiej SGGW). Obserwujac zakres i poziom twojej wiedzy oraz moje zainteresowania wydaje mi sie, ze czulbym sie tam dobrze. A radosc ze studiowania jest chyba bardzo pozyteczna...

Dro nie pamietam wszystkiego, musialbym siednac do jakis podrecznikow.
Don - dzieki ( napisze do Ciebie w "treningu". ( chce bys sie wykazaŁ )
uatro - dla chcacego nic trudnego ! ( u nas była 1/3 ludzi dojeżdzających nawet 500km )

pozdrawiam
mc

Fajny art

jak siegniesz to daj znacbo szczeze,bardzo mnie to zainteresowalo,a szukalem wczoraj o tym ,i malo znalazlem

Darro - mtwoje pytanie wymaga osobnego artykulu, chyba ze satysfakcjonuje cie odpowiedz w dwóch zdaniach, nie przynosząca chluby autorowi i niweiele dajaca czytelnikowi.

pozdrawiam
mc

marku bez urazy, ale głupoty piszesz. Po pierwsze tłuszcze zwierzęce nie są bezpośrednią przyczyną miażdżycy i dawno to zostało udowodnione. Zapoznaj się chociażby z teorią diet niskowęglowodanowych (tym samym wysokotłuszczowych).
Po drugie przykład z naukowcami jakoby ich mózgi zużywały jakieś ogromne ilości energii (że nie starcza już jej dla mięśni jest naprawdę infantylny i komiczny. Mózg codziennie wykonuje niesamowicie ciężką pracę związaną z kontrolowaniem procesów zachodzących w ciele (utrzymywanie odpowiedniej ciepłoty, zawiadowanie wydzielaniem hormonów, pracą organów, kontrolą mięśni, odbieranie wrażeń z różnych zmysłów itd.itp.). Energia spalana podczas świadomych procesów myślowych stanowi tylko mały ułamek z całkowitego wydatku energii mózgu. Pozdrawiam i proponuję na przyszłość nieco bardziej krytyczne podejście do tego co się pisze