profil:
cwicze od 7 lat z przerwami. 25 lat 190 wzrostu, łapa 48cm, koksy: dziewica - czyli jeszcze nie mialem zadnego w sobie (no chyba ze clen). tluszczyku troche mam - nie ukrywam.
cel:
lolkalne zawody HERKULESY 2006 (lipiec/sierpien), w malej pipiduwie na podlasiu.
sedno rzeczy:
jak podniesc siłe? wiem ze na pierwszy cykl warto winko. tylko nie wiem czy w tabsach które jest tańsze i mniej wydajne czy shoty i czy sie to nie rownowazy w zwiazku z tym. za tabsy mniej zaplace ale kupie ich wiecej ...... czy moze inny jakiś inny środek. nie zalezy mi na masie bo mam jej troche i miesa i fatu - duzy chlopak ze mnie ale sila sie przyda i to jest priorytet i spadek fatu
czy i jak rozlozyc cykle tzn do lata czy teraz czy przez zawodami czy kilka :)jesli chodzi o winko i o reszte to głównym klasyfikatorem bedzie pojemnosc kieszeni, wiec prosze o propozycje z nizszych półek cenowych (prosiłbym was o podanie cen jednego cyklu do kazdej propozycji o ile je znacie)
amatorszczyzna