gainer 737 dalczego kupilem-test str 6

prawda jest taka, ze od tego gainera wolalbym wziac ryz z chudym twarogiem - cena ta sama, a jakosc nieporownywalnie lepsza na korzysc mojej opcji

miętki - masz 100% racji, jakbym mial mozliowsc jesc co miesiac Vitalmaxa albo Olimpa albo cos z zagranicznych bajerow o czym nawet nie snie, to bym jadl, niestety studentem jestem :( Sprobowac moge, rogi mi chyba nie wyrosna :) najwyzej czeka mnie megaból!!! :)
FU - jakosc tak !!! cena nie!!! Cena jednej 100 g porcji tego gainera to 1,6 zł, sam serek to jakies 2,5 zl + ryz jakies 30 gr. Jakosc, napewno wyzsza, co tracisz? czas przygotowania i szybkosc uzycia, a to w przypadku gainera duzy zysk. Czyli finansowo lepiej niz zarcie.

100g twarogu - 20g bialka
paczka ryzu - 85g wegli i 12g bialka

100g twarogu - niecala zlotowka
paczka ryzu - max 50gr

wole wiedziec co zjadam

Fu chyba sobie zartujesz:D w 100 gramow warogu jest 20 gramnow bialka??
to tak jak bys powiedzial ze w 100 gramach szynki albo piersi z kurczaka jest 20 gramow bialka
pyatnie: przeciez tak wszedzie pisza wiec co ja wendi6o -jestem najmadrzejszy?

odpowiedz a dlaczego nigdzie nie pisza ze kiedys ze 100 kilo miesa robilo sie 70 kilo podrobow(za czasow Gomulki)? a teraz robi sie 150-180(dodaje sie substancje ktore wiaza wode wiec polowa bo 2x70=140 to woda i substancje ktore wiaza wode w miesie)
nie chce pisac ze lepiej jest kupic gainera bo nie o to mi chodzi chce tylko zaznaczyc ze ma to tylko sens jezeli sam sobie wychodujesz krowe lub kurczaka-mieszkajac na wsi poniewaz nie wiem czy zdajecie sobie sprawe ale kurczaki ktore spozywamy rosna w 3 tygodnie od jajeczka a ostatniego dnia dostaja wode aby jeszcze bardziej napecznialy przed transportem(wiecewj kasy dla chpodowcy)podonbie jest z serem przeciez sam napisz jaka czesc tego sera to woda. a ze badania dietetyczne zrobiono zanim nastaly te piekne czasy wedlin serow itd(piekne czassy dla chodowcow i zakladow miesnych)jak myslicie po co BRUKSELA wyszla z propozycja PAKIETU REACH??bo wkoncu ktos spostzregl w jakim swiecie my zyjemy i chce cos z tym zrobic-podejrzewam ze za jakis rok przeczytasz sobie co jest jeszcze oprocz konserwatow w miesku ktore spozywasz codziennie

wendi nie martw sie, sa jeszcze specjalisci w Polsce ktorzy moga ci pomoc ...

nie ma sensu zasmiecac tego forum-odpowiem krotko pogadamy jak projek REACH wejdzie na cala europe
przypomne Ci to i wtedy pogadamy i zobaczymy kto ma racje^^
i kto sie powinien udac do specjalisty

przeczytaj jeszcze raz co ja napisalem oraz co ty napisales

pozniej sie zastanow, jaki zwiazek z chudym twarogiem z malej wielkopolskiej mleczarni maja kurczaki z francji, a na koncu zastanow sie czy nie warto byloby spotkac sie z psychiatra, bo twoje wypowiedzi trącą jakas manią przesladowczą

a jesli sadzisz, ze ryz i twarog sa mniej pewnym produktem od nieznanego pochodzenia produktu w proszku to faktycznie - nie rokujesz nadziei na przyszlosc

Ja też popieram branie 737 cały czas niż branie innych gainerów raz na jakiś czas (no chyba że ktoś ma kase). Jutro ide do sklepu i kupuje 2wiadra. Od dzisiaj 737 będzie mojim uzupełnieniem diety. Powiniśmy się cieszyć że wkońcu mamy alternatywe dla drogich gainerów. Pozdro dla autora postu za odwage.

FU w przypadku twarozku za zlotowke to napewno wiesz co jesz. Chyba twaróg zielona łąka z biedronki (albo z innego owada zrobiony :). Skoro mowisz ze ma dobra jakosc, to chyba nigdy nie pracowales w miejscach gdzie produkuje sie zywnosc, tak sie sklada ze ja tak i wiem jak to w polsce wyglada (wielu moich znjaomych tez pracowalo w takich miejscach i ja to jestem odporny ale oni mowia, produktu firmy X w zyciu nie kupie, czemu ? bo tam pracowalem wiem jak to robia). Wiec nie wkrecaj walkow, ze to takie zdrowe bo to oni cie tak wkrecili. A co do Polskiej malomiasteczkowej mleczarni, to rolnyc nawet tacy zwykli co z kilkunastoma glowkami salaty jezdza na targ, wala pod nia na dzien przed zbiorem tyle saletry ile sie da, bo jeszcze jeden dzien i by ja spalilo ale tyle co sie wchlonie to robi sie ona az sztucznie zielonkawa i wyglada pieknie. Chyba nie musze wspominac ze nawozy z roslin wychodza po okolo 2 tyg. i na ten okres przed zbiorami nie powinno sie ich stosowac bo sa toksyczne. Tak wiec z bajkami o zdrowej zywnosci w Polsce to idz gdzie indziej. Nie wierzysz przejdz sie po targu, zobacz ile salatek wyglada naturalnie, jasnozielono, gdzieniegdzie, widac jakies lekko obwiedl liscie i pekniecia na nich, a ktore sa idealne, tak mocno zielone ze az razi, jak ze zdjecia.

EDIT: nie chce przez to powiedziec ze lepiej jeszc gainery niz zarcie, chce tylko uswiadomic ci ze i tka nie wiesz co jesz, i tak. Wiec nie opowiadaj bajek.

Zmieniony przez - leyus w dniu 2005-11-20 20:48:33

100g twarogu kosztuje srednio zlotowke
wiadomo ze kostki sa wieksze

twarog to produkt sam w sobie - tu nie ma co usprawniac czy zmieniac - nawet smak jest naturalnie i ostatecznie do dupy.