Problem na lini SUPLE - RODZICE

haha bo to poniekad prawda, wiele firm dodaje takie "dodatki" do swoich produktow

Loll mialem ten sam problem - miesiac charowy, kupilem suple za 500zl (idiotyzm czy nie wtedy byelm mlody) w miesiac przytylem 8 kg czystej masy, noo ale po trzech tygodniach WSZYSTKO polecialo do worka
Ale najpierw zrobilem rodzicom wyklad i*****, pojechali do jakiegos pedala lekarza sportowego, ktory powiedzial ze to sa zwykle sterydy i umre w wieku 25 lat bo mi miesien sercowy zatrzyma serduszko

... a teraz przywiozlem ze stanow no-xplode'a i B12 w kapsach, im tez wypasione witaminy i nie ma tematu, bedziesz starszy to bedzie inaczej wygladac, a poki co jak masz 15 lat czy cos takiego to po kiego Ci kreta? Do grania w pilke? Zostaw to na pozniej.

Ja bym lykal i***** wbil to popierwsze dlatego ze kretka i HMB duze nie sa mozna schowac i miec spokoj co do lekarza to pamietaj tak jak pisza wyzej najpierw idz sam pozniej jak bedzie dobrze wez starszych dla prykladu podam Ci mniej wiecej rozmowe jaka ja mialem u lekarza w srode (tyle ze ja nie chodze z rodzicami )

Lekarz: Rozbierz sie od pasa w gore
JA: Dobrze ( juz sie rozebralem)
Lekarz: Oj Kamil a Ty jakis anabolkiow nie bierzesz i mi bicepsa dotyka
JA: no co panie zartuje
Lekarz: Nie no wiesz ja sie tak pytam profilaktycznie ale naprawde nic nie bierzesz
JA: no teraz kreatyne z tauryna
Lekarz: oj lepiej jakbys nie bral tego bo wiesz jak to jest
JA: No co pani przeciez to nie zaszkodzi
Lekarz: obys mial racje dobrze ze zadnych aminokwasow nie bierzesz bo wtedy byloby bardzo zle
JA: (myslalem ze padne z brechu)
i tyle dalej juz normalna gadka co mi dolega i takie tam


A i powiem ze lekarz byl to ogolny i to jeden z lepszych w tej przychodni ladnie co ?

Niestety wiele, osób porównuje odżywki i suplementy do koksów, chociaż nie mają oni o tym bladego pojęcia. Ostatnio nauczycielka od biologi w mojej szkole powiedziała, że kreatyna to narkotyk. Zacząłem jej tłumaczyć, że kreatyna jest legalnie sprzedawana w sklepie w nieograniczonych ilościach i stosuje się ją między innymi do leczenia stawów. Ona jednak przerwała mój "wykład", ponieważ nie miała żadnych argumentów potwierdzających jej conajmniej śmieszną tezę...
Tak się składa, że moi rodzice są lekarzami. Jakiś czas temu zafundowali mi CP, carbo, witaminki maxvit i ostrovie hehehe

BPL-G fajnego masz lekarza

BPL-... wiesz ja u siebie w mieście byłem u lekarza też ogólnego i pytałem sie o białko a ona mi na to " Wy i wasze białeka, same problemy puźniej..." więc takie doradzanie że pujście do lekarza z rodzicami g..wno da bo nawet u mnie lekarz sportowy na AWFie ma złe zdanieo zwykłych odżywkach. Może jak pójdziesz do prywatnego i zapłacisz mu 50zł to ci powie prawde i normalnie pogada bez żadnej łaski i nie uzasadnionych "pretensji". Normalnie jak Ja byłem u ogólnego to potraktował mnie jak bym mu przeszkadzał itp. normalnie lekarz to żadne wyjście...

Ja bym się bał iśc do lekarza z odżywkami. Kiedyś lekarka zapytała kumpla czy bierze kreatyne. Ten powiedział, że tak bierze. A ona się nad nim pochyliła i mu powiedziała "niech pan nie bierze tych sterydów".

od razu widać jakis lekarzy mamy w Polsce

kuzyn poszedl oddać krew, bo jego mama była ciężko chora - to pielięgniarka nie chciała pobrać (i wkońcu nie pobrala) ponieważ, jak to powiedziała "bierze Pan anaboliki" - na nic się zdało wyjasnianie, itd.

Nawet w tak ważnej sprawie - kiedy ta krew byla potrzebna jak najszybciej, brachol poszedl do innego szpitala i tam mu juz pobrali bez zadnego kłopotu.


Ja nie pamiętam jak to u mnie było, z odzywkami/suplami - poprostu zaczalem je brac i juz - bylo troche "burzenia sie" starych na poczatku, ale szybko im przeszło. Jak stary czasami jeszcze coś "pyskował" to mu pokazalem etykiete gainerka i powiedzialem ,ze jak "czegos nie rozumiesz, nie moja wina - trzeba bylo uważac na lekcjach biologii....to bys znal te wszystkie nazwy aminokwasów itd."

Ale tak jak pisalem na poczatku...gdzies na forum jest pare tematów z podobnymi pytaniami , wiec autorze - poszukaj www.sfd.pl/search.asp 

Ja na szczęście nie musze się z niczym ukrywac. Środki różnej maści spoczywają bez obaw na półce.

Colter a Ty masz fajna nauczycielke

Tak jak banan widac jakich to mamy ,,specjalistow" czesto sa to ludzie starszej daty np. ten moj lekarz babka spokojnie po 60 ale jak sa to lekarze mniej zaawansowani wiekowo to szkoda mi ich jak lekarz jest ok. 40 lub ponizej to powinnien miec jakiekolwiek pojecie o tym

Powiem tak, ze komentarze w stylu: "do odżywek dosypywane są sterydy" są poniekąd winą niepełnoletnich amatorów koksu. Mam teraz blok na kardiologii i tam leży takich paru. Do tej pory się upierali, że brali kreatyne i białko.Ponieważ kompetentny lekarz widzi skład na odżywce, a ze składy wynika, że tam koksu nie ma - to pierwsze co myśli to to, że go tam dosypują. Bo jak są efekty, to większa jest sprzedaż. A koleś napompowany z sercem wołu twierdzi, że tylko kreatyne brał, a lekarz traktuje go jak poważnego człowieka i mu wierzy.