PLAN TRENINGOWY 4-DNIOWY Z KOMPLETEM ĆWICZEŃ

Mam pytanie filar wczoraj zrobilem sobie 1 taki trenig, akurat wypadly barki i triceps, no i dzis niemam wogole zakwasow:(, barki robilem takim ciezarem ze 8 powtorzen to max, w 4 serii zrobilem tylko 6 (wyciskanie na stojaco na barki),no a triceps tez podobnie, no i niemam dzis zadnych zakwasow, dziwi mnie to,i martwi.poradzisz cos?

Larsson.Podaj mi ćwiczenia i ilości serii oraz przerwy między seriami.

Ćwiczenia sa te co podales, bodajze tydzien niepazysty, zrobilem tyle serii ile napisales, przerwy wypoczynkowe miedzy seriami wynosily 2 min, tylko na triceps 1,5 min a nieraz krucej, niemialem zapasu w zadnym z wykonywanych cwiczen, robilem je prawidlowo technicznie, Moj staz to juz ok 3 lat.

Larsson. Zakwasy niekoniecznie są oznaką dobrze zrobionego treningu.
Najważniejszą sprawą jest maksymalne napompowanie mięśni podczas treningu.
Przyczyną nienapompowanych mięśni może być zły dobór obciążenia,zła technika,zbytdługie przerwy a w końcu także zła dieta.
Jedziemy na siłce tym systemem i nie zdarzyło się by ktoś z treningu wyszedł z niedosytem a wręcz przeciwnie.
Coś musiało nie zagrać w Twoim treningu. Pozdrawiam

Joł Filar.
Ciekawy post.
Co myslisz o masówce na 8-6 powt. ( mniejszy zakrezsw ciężkich cwiczenaich wyłaczając nogi) i zmianie kolejności i doboru cwiczen co np. tydzień lub dwa?
Nie polecasz stosowania progresji obciążenia skupiając sie na ilości zadanej powtórzaeń?
takl dumam coby tu zmienić bo już kilka lat mam w kosciach przetrenowanych ze mi sie nudzi
zdr.

Witaj miętki. Nie jestem przeciwny stosowaniu progresji tymbardziej że sam od czasu do czasu ja stosuję. Jestem z kolei zwolennikiem bardzo częstych zmian samych ćwiczeń w cyklu treningowym. Uważam ze "szokowanie mięśni" wpływa bardzo pozytywnie na przyrost masy mięsniowej.Nigdy nie stosuję tego samego zestawu ćwiczeń dłużej niż dwa kolejne treningi. Nie zmieniam jedynie założonych ilości powtórzeń w cyklu. A wracając do cwiczeń progresywnych to chętnie przeplatam progresję z regresją. Pozdrawiam

Na odpowiednim poziomie zaawansowania owszem,a czy łapiesz sie na tym ze najczesciej stosujesz ćwiczenia które lubisz i najlepiej czujesz?
Zdr.

Przeciwnie miętki. Mimo że są ćwiczenia które nie leżą mi za bardzo to wracam często do nich bo zdaję sobie sprawę że jeśli go nie lubię to znaczy że nie za bardzo potrafię go wykonać a wkonsekwencji nie czuję napompowania.
Do takich ćwiczeń zaliczam podciąganie na drążku (nienawidzę)choć po wielu latach chyba już jest trochę lepiej.
Pozdrawiam

hehe ja nie czuję np. wyprostów przedramienia w opadzie/riceps i nei robię bo..jakies to ćwiczenie jest "damskie"..przysiadów też nie czuje jeśli chodiz o pompe, ale uwielbiam je robić..
ok. przełamię się i pojade cięższa masówka po 8-6 powt./ oprócz przysiadów oczywiście/
zdr.

Próbowałeś miętki to robić na dolnym bloczku wyciągu na sznurze?
Głęboko pochylony przodem do bloczka, łapiesz sznur jedną ręką, łokieć unośisz nieznacznie powyżej tułowia i w tej pozycji prostujesz rękę nie zmieniając położenia łokcia.
Zaje*****e wchodzi. Polecam