SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Qi - magiczna energia?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 3972

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23096
ANDRZEJ KALISZ

QI - MAGICZNA ENERGIA?

Jest to fragment książki "Yiquan dla zdrowia", która ukaże się w 2005 r.

Koncepcja qi (ch'i, ki), jako pierwotnej substancji, stanowiącej podstawę wszelkich rzeczy, wykształciła się w epoce Wiosen i Jesieni (722-481 p.n.e.). Stała się ona jedną z głównych idei wykorzystywanych w wszystkich dziedzinach tradycyjnej chińskiej nauki.

Z jednej strony, filozoficznie, mistycznie, qi można interpretować jako jednolitą podstawę wszystkiego. Z drugiej strony jednak, w praktycznym wykorzystaniu w różnych dziedzinach, w różnych gałęziach klasycznej nauki, pojęciu temu nadaje się bardzo zróżnicowane znaczenia. Nie można więc do tego zagadnienia podchodzić zbyt naiwnie, nie widząc go w szerszym kontekście.

Niektórzy wyobrażają sobie qi jako rodzaj „magicznej mocy". Uważają, że to pewien określony rodzaj energii lub eterycznej materii o niezwykłych właściwościach, i sądzą, że gdy nauczą się na tym czymś panować, natychmiast otworzą się przed nimi wszelkie cudowne możliwości. Pogląd taki jest dość naiwny. Pojęcie qi jest bowiem równie nieprecyzyjne i rozległe, jak na przykład nasze najszerzej rozumiane pojęcie energii. Nie powinniśmy traktować go w sposób zbyt uproszczony. Podobnie jak my wyróżniamy różne formy energii, klasyczne chińskie teorie mówią o różnych rodzajach qi. Pojęcie qi używane jest nie tylko przez chińskich lekarzy, mistrzów qigong i adeptów sztuk walki, lecz ma także zastosowanie na przykład w teorii sztuki i właściwie w dowolnej innej dziedzinie chińskiej nauki i kultury. Oczywiście w każdym z tych kontekstów nadaje mu się nieco inne znaczenie.

Mówimy na przykład o sile lub energii wyrazu artystycznego utworu poetyckiego, o dynamice nastroju jaki tworzy. Nikomu jednak nie przychodzi do głowy, by tą energią napędzać samochód z silnikiem spalinowym. Natomiast osoby, które nie wiedzą zbyt wiele o chińskiej kulturze i nauce, z różnych teori,i w których mowa o qi, wysnuwają często wnioski analogiczne do pomysłu czytania poezji, by wprawić w ruch samochód. Po prostu nie zdają sobie sprawy w jakim kontekście jakiego znaczenia nabiera pojęcie qi.

Mamy więc na przykład koncepcję qi rozwiniętą w kontekście tradycyjnej medycyny chińskiej, czyli cały zespół teorii medycznych posługujących się tym pojęciem. W dużej mierze zazębiają się z nimi teorie dotyczące qigong, zwłaszcza tzw. medycznego. Przy czym tutaj dochodzą kolejne elementy rozumienia qi, bardziej subiektywne, odnoszące się do odczuć i wrażeń.

Ćwiczenia qigong są szeroko wykorzystywane w treningu chińskich sztuk walki. W systemach wewnętrznych metody o charakterze podobnym do qigong stały się podstawą treningu. Mamy tu zatem do czynienia z elementami bezpośrednio związanymi z podstawami chińskiej medycyny, występują też elementy subiektywne charakterystyczne dla qigong.

W sztuce walki oczywiście dochodzą też kolejne, specyficzne elementy - wyraz ducha walki, ekspresja ruchowa odnosząca się do charakterystyki zwierząt i zjawisk przyrody, percepcja ruchu, siły, energii. O tych aspektach też mówi się używając pojęcia qi. Wreszcie kwestie mechaniki ruchu. Długotrwałe doświadczenie doprowadziło do wypracowania zasad i metod treningowych, które umożliwiają efektywne wykorzystanie ciała. Czasem wręcz zdumiewa, gdy dokładniej bada się kwestię jak ciało pracuje w systemach wewnętrznych, jak subtelne mechanizmy są tu wykorzystywane.

Jednak dawni Chińczycy nie dysponowali aparatem pojęć, który umożliwiałby opis tych zjawisk w spójny sposób, umożliwiający łatwe odniesienie teoretycznych zasad do innych zagadnień (tak jak możemy zasadę dźwigni odnieść i do pracy dźwigu i do pracy ciała). Pozostawała tylko możliwość bezpośredniego przekazania określonego rozwiązania poprzez proces bezpośredniego nauczania, treningu, korekty. W teorii opisywano to odwołując się do pojęcia qi, jednak niewiele z tego wynikało. Teoria nie opisywała konkretów w taki sposób, by możliwe było jej proste wdrożenie do różnych aspektów praktyki. W różnych szkołach to samo opisywano w bardzo różny sposób, chociaż wydawałoby się, że opierali się na tych samych podstawowych koncepcjach. Warto sobie z tego zdawać sprawę, by uniknąć fałszywych interpretacji. Jeden z aspektów qi to także mechanika, której po prostu nie potrafiono wyrazić inaczej.

Dziś niektórzy mają tendencję do prostego dodawania do siebie koncepcji zachodnich i chińskich. W wielu wypadkach, gdy qi w chińskiej teorii faktycznie odnosi się do mechaniki, oni nie są w stanie zrozumieć i ocenić przekazu mistrzów neijia, ponieważ błędnie sądzą, że jeśli użyto słowa qi, to koniecznie musi to być coś poza mechaniką.

Nieporozumieniom sprzyja to, że wszystkie te aspekty w systemach wewnętrznych przeplatają się, zazębiają. W tym samym ćwiczeniu i jego opisie, gdzie wykorzystane jest pojęcie qi, można znaleźć niekiedy elementy odnoszące się i do tradycyjnej chińskiej medycyny i do mechaniki. Łatwo wówczas o myślenie o qi, jako czymś jednolitym. Jednak ten tok utrudnia osiągnięcie praktycznych korzyści, opanowanie tego, co mistrzowie systemów wewnętrznych faktycznie przekazywali.

Z qigong w pewnym zakresie wiąże się także kwestia rozwijania niezwykłych, nadnaturalnych zdolności. Jedni w nie wierzą, inni nie. Przede wszystkim jednak należy zdawać sobie sprawę z tego, że nie ma bezpośredniej relacji qigong = nadnaturalne zdolności. Różne odmiany mają różny charakter i cele. W ich teoriach pojęcie qi nie jest faktycznie wykorzystywane dokładnie tak samo. Osoby, które głębiej znają te zagadnienia nie stwierdzą, że qi = magiczna moc.

Jeszcze większym nieporozumieniem jest kojarzenie systemów wewnętrznych neijia z nadnaturalnymi zdolnościami. Nie to stanowi faktyczny przekaz umiejętności dla nich charakterystycznych. Osoby, które tego szukają w neijia są po prostu na złym tropie. Próbują tam znaleźć coś innego niż te systemy oferują, czego nauczali i nauczają ich autentyczni eksperci. Jednocześnie przez takie nastawienie lekceważą to, co tam naprawdę jest, co stanowi ich istotę. W rezultacie nie robią faktycznych postępów. Ich znajomość neijia ogranicza się wówczas do fantazyjnych spekulacji na ten temat. U podstawy tych nieporozumień jest wizja, że qi = magiczna moc.

Należy zatem zdawać sobie sprawę, że pojęcie qi ma z jednej strony aspekt mistycznej jedności, swoistej jednolitej teorii wszystkiego, jednak z tego nie wynika jeszcze nic praktycznego. To tylko założenie, że u podstaw wszystkiego jest podstawowa jedność. To jednak jeszcze nie jest faktyczna chińska nauka medyczna, qigong, czy neijia.

Z drugiej natomiast strony, nauka to rozróżnienia. Nie dotyczy to tylko nauki zachodniej, nauki współczesnej, ale i klasycznej nauki chińskiej. Trzeba być tego świadomym, by nie podchodzić do tego co oferuje klasyczna nauka i filozofia chińska zbyt naiwnie.

Nauka zachodnia i tradycyjna nauka chińska, to jednak dwa różne układy, dwa paradygmaty. Nie można mechanicznie przenosić pojęć jednego do drugiego. Większość wykształconych ludzi zdaje sobie sprawę z tego, jakie są różnice pomiędzy językami, że wiele pojęć w różnych językach nie pokrywa się dokładnie, że czasem potrzeba dłuższego omówienia, by wyrazić coś na co w innym języku wystarczy jedno słowo. Rozumiejąc to, łatwiej będzie uniknąć nieporozumień, gdy mowa o klasycznej nauce chińskiej. Na styku różnych tradycji powstają nowe wartościowe rzeczy. By to jednak było możliwe, potrzebna jest głęboka znajomość obydwu podejść. Tylko wówczas można uniknąć tak ogromnych nieporozumień, jakie są dziś związane z neijia.

Yiquan został stworzony przez Chińczyka, w Chinach, na bazie klasycznego systemu wewnętrznego xingyiquan. Jednak niewątpliwie istotnym impulsem przyczyniającym się do powstania i rozwoju tego systemu był kontakt z kulturą i nauką zachodnią. Rezultatem był pewien krytycyzm wobec tradycyjnej spuścizny. Yiquan powstał więc tam, gdzie spotkał się Wschód i Zachód. Dokonano weryfikacji i udoskonalenia koncepcji i metod. I oczywiście cały czas się to odbywa, bo założeniem quanxue (nauka o sztuce walki - tak Wang Xiangzhai nazywał yiquan w późniejszych latach) jest, że nie ma granicy w rozwoju nauki, a więc również w rozwoju nauki o sztuce walki.

Sam Wang Xiangzhai odwolywał się do koncepcji qi we wczesnym okresie, gdy napisał "Właściwą ścieżkę Yiquan". Natomiast w późniejszej, reprezentatywnej dla dojrzałego yiquan publikacji "Środkowa oś drogi pięści" (znanej też jako "Teoria dachengquan") nie używał już tego pojęcia. Stopniowo wytworzony został nowy system koncepcji i metod, łatwiej zrozumiałych dla współczesnego człowieka i dających się lepiej interpretować z punktu widzenia zachodniej nauki. Założenie było takie, by nie utracić walorów tradycyjnych systemów, a osiągnąć te same, a nawet lepsze rezultaty. To, że nie jest stosowane pojęcie qi, nie oznacza, że odrzucone zostało to, co się za nim faktycznie w kontekście specyficznym dla neijia kryło. Po prostu wszystko to zostało wyrażone w sposób powodujący mniej nieporozumień.

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 101
a na czym polega sztuczka łamania czegośtam (cegły, dachówki, glinianego dzbana), bez uszkodzenia czegoś, co lezy na wierzchu, np szyby, czy drugiej cegły? wyładowanie chi, ki, czy jak to zwać, w odpowiednim punkcie. bo zeby to był jakis cyrkowy trik, nie chce mi się wierzyć.

Proste, szybkie wykonanie ciosu i natychmiastowe cofnięcie. Tak samo jest w walce. Jak jakiś wielki koleś wjedzie w ciebie ciosem bez zatrzymania, to zwali Cię z nóg i będziesz miał zewnętrzne obrażenia. Ale gdy ktoś niesamowicie szybki uderzy Cię od razu cofając rękę (nie wchodząc głębiej) - oczywiście ktoś wyszkolony technicznie - to na zewnątrz nawet rysy nie będziesz miał, a np. żołądek tak ci się poprzewraca że zobaczysz po kilku minutach co zjadłeś dwa dni wcześniej i zdziwisz się, jak Ci to mogło przejść przez gardło. Ogólnie cios taki powoduje wibracje w głębszych partiach powierzchni atakowanej.

...vexilla regis prodeunt inferni...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 154 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2398
Wydaje mi sie ze pojecie Qi jako jakiejs energii jest zbyt doslownie odbierane przez mistrzow kung fu.Przeciez kung fu powstalo w kregu klasztorow buddyjskich i taoistycznych tak wiec jego filozofia jest powiazana z chinskimi wierzeniami,religia.A co do cwiczen Qigong czy Tai Chi to tlumaczylbym to wplywem na zdrowie odpowiednich cwiczen powiazanych z oddychaniem(tak jak np w jodze)a nie jakas wewnetrzna energia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
przez pewien okres czasu miałem kontakt z człowiekiem praktykujacym już wiele lat medytację zazen, a więc chyba zblizoną do qigong. i on jadnoznacznie stwierdzał: nie zauwazyłem u siebie (tzn w efektach swych równoilegle prowadzonych ćwiczeń walki wręcz) żadnego widocznego efektu zazen.
człowiek ten jednak potrafił na pewien czas usunąć bóle pokontuzyjne z karku kolegi, więc dalekibyłbym od stwierdzenia, że te ćwiczenia nie dają zupełnie nic.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
ale jednak...
moja wypowiedź na https://www.sfd.pl/temat51356_strona4/

"byłem świadkiem, trzeźwy, nie zagoniony po treningu itp, słowem: zrelaksowany, w pełni władz umysłowych, jak siwiutki dziadunio z 40 lat praktyki stanał przezd dwumetrowym drągalem i zupełnie POWOLI i bez żadnego zamachu, na pozór delikatnie POŁOŻYŁ mu rozprostowana dłoń na zuchwie.
Kolesia zmiotło z nóg, sam poprosił o powtórzenie i znów to samo. Potem mówił, że nie czuł żadnego uderzenia, nic, tylko nagle ziemia uciekała mu spod nóg.
a na czym polega sztuczka łamania czegośtam (cegły, dachówki, glinianego dzbana), bez uszkodzenia czegoś, co lezy na wierzchu, np szyby, czy drugiej cegły? wyładowanie chi, ki, czy jak to zwać, w odpowiednim punkcie. bo zeby to był jakis cyrkowy trik, nie chce mi się wierzyć.
tak czy owak, takie rzeczy po prostu SĄ i to na tyle często, żeby nie mozna było ich uważac za sztuczki czy pomijac milczeniem. coś w tym musi być."
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wwwaldek ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 2111 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25260
Ja od kilku do kilkunastu sekund od rozpoczęcia medytacji co najwyżej potrafię pozbyc się czkawki.

A kiedys jak zacząłem uprawiać sporty walki robiłem taki trik że mówiłem delikwentowi że umiem zatrzymywać serce na kilka sekund. Trik polegał na tym że wkładałem pod pachę chusteczkę zawiązaną na kilka guzów siadałem na piętach dawałem nadgarstek takiemu człekowi żeby sobie puls namacał, ja zamykałem oczy i jak chciałem żeby serduszko stanęło to dociskałem ramie do tułowia. Serduszko oczywiście nie stawało ale puls w ręce zanikał a ja wygrywałem w zakładch kolejne piwa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86830
SOG ROTFL Osobiście nie wierzę w żadne tego typu energie.

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
ciekawe, dlaczego nie czuję się tym zaskoczony ?

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2005-06-11 16:36:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 17 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 61
Qi, Ki, energia Kinetyczna co wy sie fizyki nie uczycie? kazde ciało posiada energie kinetyczna gdy jest zdolne do wykonania pracy, człowiek posiada energie ki musi ja trenować, Ki z wody lub z powietrza zamienia się na energie elektryczna lub ciepło, wiecie moze za tysiace lat jesli ludzie zrobia wielkie postępy człowiek rozwinie sobie energie kinetyczna to jak w mandze "dragon ballz" Akira Toriyama mąry człowiem stworzył mange o wojownikach o energi Ki:) jednak nie trenujcie samej Ki, energia czesto sie nieswiadomnie trenuje poprzez duzy wysiłek. To najwieksza moc jaką istota moze posiadać. Duży wpływ mają czakry czyli miejsca w których przepływa energia. Powinno sie duzo poswiecic szybkosci dynamice oraz medytacji ( swiadomym snom) itp. Mogbym duzo o tym pisać ale nie mam czasu>:) pozdro

Niech moc bedzie z nami.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86830
Po co mi przysyłasz dodatkowo poprzez powiadomienie? Masz bana.

Energia kinetyczna to zupełnie co innego.

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 2499 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 23442
knife dales mu bana za powiadomienie??????????

najslabsze psy najglosniej szczekaja

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86830
Za całokształt - czasowy ban.

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ukradli ring %-)

Następny temat

Bruce Lee "Sztuka wyrazania ciała "

WHEY premium