Ukradli ring %-)

Fragment wywiadu z Z. Rozalski ze strony http://www.polskiboks.pl

To ma być "polska walka stulecia". Dlaczego więc nie odbędzie się w Polsce?
- A gdzie mają walczyć? Na jakim ringu? - pyta Rozalski. - Po ostatniej walce Andrzeja we Wrocławiu do tej pory nie odnalazł się ring. Dajcie mi spokój z takimi pomysłami - mówi stanowczo


To by wychodziło na to ze po walce Gołoty we Wrocławiu kilka lat temu ktoś ring za***ał

Zmieniony przez - Picnic w dniu 2005-06-10 21:21:43

Punkt dla ciebie na czasie jestes.. stara sprawa jak świat :]

Hehe.Tak było.Prawda jest taka że to tylko u nas może sie tak staćKu**wa ring wielkości pokoku gdzies zaginąłDavid Copperfield trenował w Polsce

Bez przesady z tą rzekomą skłonnością Polaków do kradzieży. Rozalski to cwaniak, może "zapomniał" komuś za coś zapłacić w związku z tą walką to gość wziął ring w ramach rekompensaty .

tak się zastanawiam jak mozna ring pod******lić, chyba na części go rozłożyli i do żuka

polak potrafi

hehe "polak potrafi" jeahh! i z tego powodu jestem dumny że jestem polakiem

e tam do zuka na wuzkach wywiezli takich jak zlomiarze zlom woza