Cwiczenia na mięsnie ramion - Gene Shuey.
"...
Ten zawodnik ,architekt z zawodu stanowił prawdziwą rewelację
jednego z konkursów o tytuł Mr Universe.
W ciągu kilku lat potrafił wspaniale rozbudować mięsnie.
Imponował pięknie rozwiniętą 'górą'. Również bicepsem o obwodzie 47,5 cm.
Shuey doszedł do takiego obwodu nie stosując zupełnie wznosów
przedramion z wielkim obciążniem za pomoca 'cheatingu'.
Wypróbował na sobie metodę potrójnie kombinowaną (triple set).
Oto
zestaw ćwiczeń tej metody:
1. Wznosy przedramion przodem w siadzie na ławce skośnej
Po 7 wznosach naprzemianstronnych(prowadzonych równolegle)
przejscie bezpośrednio do:
2. Uginania i wyprosty przedramion bokiem
Podchwyt. W pozycji wyjsciowej ramiona ugięte w łokciach
pod kątem prostym. Równoczesny ruch obu przedramion.
Ruch powtórzyć 7 razy po czym natychmiast przejść do
3. Wznosy przedramion z kciukiem wskazującym ku górze
Ruch naprzemianstronny. Ramię opuszczać do zupełnego wyprostu.
Ruch powtórzyć 7 razy każdą ręką
Te trzy ćwiczenia , wykonane razem, bez przerwy stanowią
jedną serię kombinowaną. Po niej następuje kilkunastosekundowa
przerwa po czym wykonuje się
4. Francuskie wyciskanie sztangielki stojąc
Również i w tym ćwiczeniu wykonuje się po 7 ruchów każdą ręką.
Teraz dopiero następuje 2-3 minutowy czynny wypoczynek,
po czym ... nowa seria.
Takich potrójnych serii Shuey wykonywał na jednym treningu
siedem. Jesli nie starczało mu sił, zadowalał się sześcioma
seriami.
W pierwszej serii stosował takie obciążenie ,że wsystkie
powtórzenia mógł z łatwością wykonać po 7 razy. W drugiej
serii dokładał po 2kg, a w trzeciej ewentualnie jeszcze 2kg.
Jeśli w następnych serich nie mógł wykonać takiej ilości
powtórzeń zmniejszał obciążenie o 2kg.
Ruchy wykonywał szybko ,rytmicznie. ..."
Dodam ,że sam kiedyś okresowo stosowałem ten programik raz
w tygodniu i efekty były bardzo dobre. Oczywiście to jest
trening bardzo wyczerpujący ,tylko dla zaawansowanych.
Na podstawie ksiązki 'Siła sprawność piękno'
Stanisława Zakrzewskiego wyd. 1962
Pozdrawiam
Kilop