:]
Lepiej byc mądrym, zdrowym, pięknym i bogatym niż głupim, chorym, biednym i brzydkim.
Ja ocenę podzielę na tę dotyczącą turnieju i tę dotycząca superfightu, bo to dwie różne pod każdym względem sprawy!
Oglądałem jedynie te walki, które pokazali w powtórce na zwykłym Polsacie, ale to co zobaczyłem mnie mocno rozczarowało. Organizacja przefatalna! Ten ring to jakaś farsa: śliski jakby pokryty masłem co praktycznie uniemożliwiało stosowanie wielu technik, zwłaszcza stójkowych; poza tym liny fatalnie napięte (do tego wrócę przy omawianiu superfightu)! Sędzia mocno niezdecydowany, dobrze przynajmniej, że nakazywał powroty do stójki, gdy było trzeba. Ale nie można pozwalać na takie rzeczy jak działy się w walce Guida z Chorwatem! Ta walka to był szczyt żałosności - nie powinni w ogóle dopuścić Amerykanina do walki po rozcięciu (plastry i bandaże...bez komentarza), a jak już nawet się zdecydowali to momentalnie po łokciach na głowę powinni go wy****olić z ringu! Dla mnie to było jasne, że koleś już zdążył po przegranej w 1 rundzie nieco popić i był lekko wstawiony, co przekładało się na brak opanowania. Mógł zrobić Chorwatowi poważną krzywdę. To była kpina!
Co zaś tyczy się zawodników to również zauważyłem to, co Weasley - częstą bezmyślność. Zwłaszcza ten Yushko - który mógł spokojnie wygrać całość - pokazał, że za wiele to on w głowie nie ma. Ale w sumie to nie ma co narzekać aż tak bardzo na zawodników (mimo, że nieco zawiodłem się poziomem Buczka, bo nic świetnego nie pokazał niestety, a myślałem, że jest naprawdę dobry), bo w porównaniu do tego, co było w minionych latach to było niebo a ziemia
Komentarz - zgadza się, była to maksymalna amatorszczyzna! Stronniczość posunięta do granic możliwości niemal (mówię o duecie komentującym walkę) i częste pomyłki. Nie można odstawiać czegoś takiego, że komentator dopinguje zawodnika na takiej samej praktycznie zasadzie jak zwykły kibic, bo to świadczy o braku profesjonalizmu! Dobrze, że przynajmniej z grubsza się orientowali co się dzieje.
A co do tych kibiców. Aż mi wstyd było, że Polacy pokazują się w ten sposób przed takimi gośćmi jak choćby Crocop. Bardzo wątpię, by przyjechał w przyszłym roku na tę imprezę, bo kto by chciał oglądać kiczowato urządzone widowisko, gdzie poczuć się można jak w jakiejś spelunie, albo w sektorze "kibiców" piłkarskich, którzy drą japę z dresiarską manierą?! Wstyd!
Dobra, tyle o turnieju, o którym naprawdę niewiele mógłbym dobrych słów powiedzieć...co zresztą widać ;) Ale superfight to było zupełnie co innego! To była jedyna PRAWDZIWA walka na tej gali. Poziom o niebo lepszy niż w całym tym turnieju. Juras bardzo dobrze w stójce! I ogólnie gratuluję zwycięstwa nad Pokrajacem Zgadzam się, że po 2 rundach był remis. Juras skarcił Chorwata w stójce niemiłosiernie (!), za to w parterze...no cóż - trzeba to jasno powiedzieć - zebrał niezłe baty (i znów te bzdurne komentarze o wspaniałym parterze ) Choć i tak należą się pewne brawa za nie danie się znacznie silniejszemu przeciwnikowi oklepać do końca. Ale muszę też powiedzieć, że na miejscu Pokrajaca czułbym się nieco wkurzony warunkami, bo gość przyjmował za prawie każdym razem kolanko na twarz, łapał Jurasa za nogi, już miał obalić, a tu nagle ring nawala i sędzie nakazuje powrót do początku. To było beznadziejne i moim zdaniem mocno osłabiło Chorwata. Ale nie umniejsza to zasług Jurasa, bo to przecież nie jego wina, że organizacja była do d*py. Zwycięstwo to zwycięstwo. GRATULACJE !!!
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
Koksy to nie wszystko http://www.sfd.pl/temat148281/
Nie masz koncepcji, zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/temat255388/
Patrz co jesz http://www.sfd.pl/temat280738/
Train smarter, not just harder!
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.
To, że ktoś nie ma wielkiego stażu i osiągnięć w ringu to chyba nie znaczy, że nie można nic napisac, mam na myśli i opis KSW jak i profil....
-=®| Eyden |®=-
"...pieprzę ten wyścig, zatrzymam się tu... pozostając czysty..."
co do info o Marcinie Zontku - na kosior.pl jego rekord mma jest kompletny.
Jesli chodzi o jakies informacje dodatkowe, jest mail i zacheta do uzupelniania danych. Kilka klubow juz tak uczynilo - m.in. Strefa Walki, Grappling Krakow, Akademia Sarmatia, pojedynczy zawodnicy, sa maile od fanow (tu wielkie podziekowania dla Wiktora z Litwy za duza pomoc).
pozdrawiam
Piotr
Lepiej byc mądrym, zdrowym, pięknym i bogatym niż głupim, chorym, biednym i brzydkim.
Kilbian: mowiac o dopingu na KSW 4 ,wydaje mi sie ze chyba ogladales inna gale doping jaki zrobili (w wiekszosci moi znajomi) to bylo po raz kolejny mistrzostwo swiata.Wielkie dzieki za to dla Was!!!Z imprezy na impreze jestescie coraz lepsi!
podziekowania dla mojego kornera w osobach Mirka Oknińskiego i Lucio "Lagarto" Rodrigueza,Pawlowi Mistewiczowi za pomoc w dojsciu do siebie after fightwszystkim ,ktorzy przyczynili sie do mojego zwyciestwa zaczynajac od trenerow ,poprzez chlopakow z maty MMA Warszawa ,a konczac na znajomych i najblizszych.
Oczywiscie dzieki wielkie organizatorom Martinowi Lewandowskiemu i Mackowi Kawulskiemu za danie mi szansy walki z takim przeciwnikiem na takiej imprezie.
co do samej walki to powiem ,ze wiedzialem ze Igor bedzie silny fizycznie,ale po pierwszych akcjach zweryfikowalem poglad.Jest mega silny fizycznie taktyka byla ustalona z gory i mysle ze zrealizowalem ja w 100%.Kontrola ze stojki boksem i dojscie do gardy po obaleniach.Po pierwszej rundzie Lagarto podpowiedzial zeby zaczac uderzac kolanami na wejscia w nogi ,co jak widac bylo mialo swoj skutek
pozdro
"Tradycyjny" Doradca
I`am the Lord of the Ring...Martial Arts Ring...
---===http://www.juras.waw.pl ===---
Bez masy nie ma klasy !