Prosze o opinie

tak, bo np. grubasowi nie doradziłbym gainera 20% biaka bo bym skazał go na dalszy rozówj tkanki tłuszczowej.

jezeli mialby odpowiedznia diete to nie

"nie wiem czy wiesz ale na kretkach ,gainerach itp mozemy z powodzeniem robic redukcje" to zdanie definitywnie konczy nasza rozmowe (a raczej moj monolog)

Sorka za zwłoke nie było mnie cały dzien. Tak więc trenuje już ok 1,5 roku. Od tej pory dwa razy brałem monohydrant kreatyny wraz z tauryną, ale to dopiero przed tymi wakacjami, czyli ćwiczyłem już rok zanim łapnąłem kreatyne. Waże 72kg przy 182cm wzrostu. W roku akademickim staram sie dbać o diete bo mieszkam w akademiku i sam sobie gotuje. Choć nie jest to dieta zbyt profesjonalna bo taką trudno mi ułożyć i sie jej trzymac. Na śniadanie jem zwykle płatki z mlekiem, zagryzam owocem, podczas zajęć jako drugi posiłek biore se ze dwie buły z kotletem potem ok 1h przed treningiem jem ryż z jogurtem, tunczykiem lub kurczakiem (oczywiscie zdarzają sie wyjątki ze np zjem coś innego dla urozmaicenia np jakies pyzy z mięsem albo zwykły obiad ze stołówki np ziemniaki, mielone, surówka) Po treningu wafle ryzowe lub jabko, banan, potem makaron z serem lub znów ryż z jakims białkiem, kolacja niestety z węglowodanami mimo ze ostatnio czytałem zeby samo białko (jajecznica) Oczywiscie nie jem tak codziennie, zdarza mi sie jesc pieczywo na kolacje z serem i szynką bądź tosty na sniadanie. Jest to jedynie jeden przykładowy dzien. Staram sie patrzec zeby w kazdym posiłu było ok 30 gram białka i ok 80 węgli a tłuszcze tyle co sie trafi, ale patrząc na produkty na sklepowych pókach raczej wybieram te o mniejszej zawartosci tłuszczu. Troche amatorka ale nie ułożyłem se jeszcze profesjonalnej diety i żałuje. Musze sie wkrótce zabrać za ułożenie sobie diety. Jeżeli ktoś ma jakąs ciekawą chętnie rzuce okiem zeby miec jakies odniesiene. Cwicze ok 5 razy w tygodniu, każdą partie raz w tygodniu. Przykładowo:
- poniedziałek: barki, kaptury
- wtorek: biceps, triceps, przedramie
- środa: nogi
- czwartek: klatka
- piątek: plecy
Na każdą partie ok 4, 5 ćwiczeń. Staram sie zmieniac ćwiczenia. Proste brzucha ćwicze w pon, sr, piątek po 15 minut po treningu, a we wtorek i czwartek robie skośne. Mam dość szybki metabolizm i trudno mi przybrac na masie. Mam nadzieje ze nie zapomniałem o niczym. Dzięki za zainteresowanie. Pozdrawiam

Studiuje rekreacje na studiach dziennych. Trening mam zwykle około godziny 14 -16 zalezy jak mi sie zajęcia konczą. Nie mam jaeszcze planu na ten rok akademicki wiec nie wiem jak to bedzie do konca wygladać, ale mój kierunek nie należy do zbyt czasochłonnych i wymagających :D Mam czas między zajęciami na zjedzenie czegoś ale musze se przygotowac drugie sniadanie wczesniej. Mysle o kupnie miksera lub czegos zeby robic sobie koktajle i zastepowac w ten sposób drugie sniadanie. A o odżywce białkowej myslałem jako o uzupełnieniu diety zeby wieczorem spozywac przed snem i ewentualnie raz jeszcze w ciągu dnia np po treningu. ułatwiłoby mi to spożywcie posiłku złożonego jedynie z białka przed snem.

o nie!!! nie jest tak dobrze jak myślałem. No cóż, jestem skłonny wspólpracowac z tobą, żeby ułożyc coś. Po pierwsze: trening i regeneracja:
za dużó razy w tygodniu ćwiczysz, wystarczy 4 razy. Plan treningowy - w zależności od priorytetu. Każdy chce mieć ładna klate dlatego propinuję takie coś:
pon: klata + bok i prżód barków
wtor: nogi + brzuch
czwartek: plecy + tył barków
pia: bic + tric w superseriach, przedramię w superseriach.
W ten sposób uzysujesz jeden dzień więcej na regenerację i relaks.
Dieta, no cóż. nie chcę cię obrażąc tylko ci pomóc więc powiem tylko że trzeba ją zmienić: Na śniadanie jakies białko które ma długi okres działania: kazeinian wapnia albo albumina jaja kurzego; czyli na śnaidanie np płatki owsane na mleku i jajecznica. Obiad: jakieś mięco i źródło węglowodanów: np. Pierś z kurczaka i kasza albo ryż. Posiek poobiedni: znowu białko i znowu węglowodany. w kolacji to samo. W posiku póżnowieczornym, tym przed snem potrzeba ci dużó biłąka na noc. Jajecznica odpada bo jajka mają dużo tłuszczu i nadają się na dzień ale na noc już nie. Za to twarożek chudy dobrze spełnia to zadanie, bo bo obecnośc kazeinianu wapnia pozowli na powstrzymanie katabolizmu nocnego.
To tak ogólnie co do diety i treningu.
Supelemnty:
SKoro już brałes monohydrat to teraz potrzeba ci czegoś mocniejszego. DObre rozwiązanie stanowi Dymatize Xpand, drogi ale dobry. Nieco Tańszy i uboższy skłądem jest Cell Pump, także bardzo dobry. Możesz także dorzucić ZMA, albo TT.
Jeżeli w diecie masz problemu z utrzymaniem prawidłowych skłądników dokup gainer albo koncentrat białkowy.

Napisz jeszcze o któej masz trening.

Na większość parti ćwicze korzystając z piramidki, czyli zwiększam obciązenia zmniejszająs liczbe powtórzen. Tak żeby ostatnią serie robic góra 4 - 6 powtórzen duzym ciezarem. Ruchy staram sie wykonywac wolno, opuszczająć cięzar a szybciej wypychac.

sory, pisaliśy posty równolegle, nie zauwazyłęm, że napisałeś o którje masz trening.
Godzina treningu jest okej: będziesz miec po nim czas na kilka wartościowych posiłków. Posiłki potreningowe sa bardzo ważne bo to one dostarczają składników do budowy mięsni, to dobrze że nie ćwiczysz wieczorem, kiedy po treningu idziesz spac i nie jesz odpowiednio.

Wiem wiem lewy jestem! Dzieki za rady. Postaram sie ułożyć mój trening i diete zgodnie z twoimi wskazówkami a potem rzuce całoś w odpowiedzi i jak bedziesz miał moment rzucisz na to okiem ok? Nie mam konkretnej godziny treningu, bede sie starał ciwczyc ok 15 ale nie obiecuje ze zawsze mi sie uda.

"A z mojej strony polecam glutamine i hmb na stalej suplementacji, do tego dieta i jest si"
Fu, normalnie wymiękam. Dieta jako dodatek do odżywek. Już wszystko stało się jasne