...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Można - to dobre ćwiczenie - nic poza tym. Kostek to nie wzmocni. Zamiast skupiać się na takich rzeczach - poświęćcie czas na budowanie kondycji, siły, techniki itp. Wyjdzie to na zdrowie.
1
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
...
Napisał(a)
Nie można? To w jaki sposówb niby kolesie rozwalają betonowe płyty, czemu ich kostki nie pękają? Czemu mnisi żyją tak długo jak normlany człowiek i nie mają problemów z pięściami?
Oglądałem kiedys program w TV na discowery "ekstremalne sztuki walki" i tam pokazywali że poprzez uderzanie w piasek, gazety itp. pięśc wzmocni się, udowodniali to naukowo, struktóra kostek stanie się gęstsza.
No więc kto ma rację?
Oglądałem kiedys program w TV na discowery "ekstremalne sztuki walki" i tam pokazywali że poprzez uderzanie w piasek, gazety itp. pięśc wzmocni się, udowodniali to naukowo, struktóra kostek stanie się gęstsza.
No więc kto ma rację?
"Tylko trening czyni mistrza"
...
Napisał(a)
knife i jak sie z tym nie zgodzisz to masz bana jak kolega
plyty rozwalaja pbo potrafia sie tak skoncentrowac,
i tak za***iscie technicznie i silno uderzyc ze plyty nie wytrzymuja.
rob pompki na kosciach, poprawisz "moc" piesci i uderzenie
plyty rozwalaja pbo potrafia sie tak skoncentrowac,
i tak za***iscie technicznie i silno uderzyc ze plyty nie wytrzymuja.
rob pompki na kosciach, poprawisz "moc" piesci i uderzenie
...
Napisał(a)
Aha, nie wiem jak jest z piszczelami, może nie da się ich utwardzic.
A skoro muwisz że nie da się nic utwardzac to po co wogóle robic pompki na kosciach?
A skoro muwisz że nie da się nic utwardzac to po co wogóle robic pompki na kosciach?
"Tylko trening czyni mistrza"
...
Napisał(a)
U nas w sekcji trener nigdy nie wspominal o jakimkolwiek wzmacnianiu kosci...Podczas bojki i tak nic nie czujesz wiec na co to wzmacnianie ?
Zmieniony przez - Fong w dniu 2005-08-29 18:33:22
Zmieniony przez - Fong w dniu 2005-08-29 18:33:22
...
Napisał(a)
Ja tam jestem przeciwnikiem twierdzeń ekstremalnych. Jeżeli ktoś przesadza z ćwiczeniami utwardzającymi to traci czas i może uszkodzić swe ciało. Jeżeli ktoś wogóle je pomija to potem narzeka na kontuzje ( pięści np. ).
Jeżeli ktoś postanawia się utwardzać ( np. kostki ) to należy pamiętać że takie rzeczy robi się na przyrządach amortyzujących uderzenie ( makiwara , twardy worek ). Jeżeli wyorzystuje się twarde podłoże to proponowałbym świczenia typu pompki na kościach itp.
Knife !
Twój pogląd : " Nie należy próbować niczego utwardzać - to bzdury i niemożliwe do osiągnięcia oraz niepotrzebne rzeczy." uważam za przejaw przesady. Może być zrozumiany dosłownie przez niedoświadczonych czytelników forum.
Masz racje że : " NIE NALEŻY uderzać w worek z piaskiem, ściany czy inne twarde przedmioty. To niszczy organizm. " oczywiście przy założeniu że uderza się z pełną mocą.
Jeżeli by ktoś ćwiczył tylko na miękich lekkich workach to trafienie w cel dający opór mogło by prowadzić do natychmiastowej kontuzji.
Myśle że nie tyle chodzi Ci o zakaz utwardzania co o racjonalne formy prowadzenia go.
Fong !
Jeżeli po pierwszym ciosie uszkodzisz dłoń a przeciwnik jest zdolny do kontynuowania walki to jesteś w niewesołej sytuacji. Bo tą dłonią ( pięścią ) ani nie uderzysz , ani nie złapiesz.
Zmieniony przez - danbog w dniu 2005-08-29 18:59:41
Jeżeli ktoś postanawia się utwardzać ( np. kostki ) to należy pamiętać że takie rzeczy robi się na przyrządach amortyzujących uderzenie ( makiwara , twardy worek ). Jeżeli wyorzystuje się twarde podłoże to proponowałbym świczenia typu pompki na kościach itp.
Knife !
Twój pogląd : " Nie należy próbować niczego utwardzać - to bzdury i niemożliwe do osiągnięcia oraz niepotrzebne rzeczy." uważam za przejaw przesady. Może być zrozumiany dosłownie przez niedoświadczonych czytelników forum.
Masz racje że : " NIE NALEŻY uderzać w worek z piaskiem, ściany czy inne twarde przedmioty. To niszczy organizm. " oczywiście przy założeniu że uderza się z pełną mocą.
Jeżeli by ktoś ćwiczył tylko na miękich lekkich workach to trafienie w cel dający opór mogło by prowadzić do natychmiastowej kontuzji.
Myśle że nie tyle chodzi Ci o zakaz utwardzania co o racjonalne formy prowadzenia go.
Fong !
Jeżeli po pierwszym ciosie uszkodzisz dłoń a przeciwnik jest zdolny do kontynuowania walki to jesteś w niewesołej sytuacji. Bo tą dłonią ( pięścią ) ani nie uderzysz , ani nie złapiesz.
Zmieniony przez - danbog w dniu 2005-08-29 18:59:41
...
Napisał(a)
tesh ciekawe... SOG
no to jakie znasz sposoby na utwardzanie kostek?
najlepiej skuteczne....
no to jakie znasz sposoby na utwardzanie kostek?
najlepiej skuteczne....
Polecane artykuły