Przygodę z siłownią zacząłem rok temu, trenowałem tylko 2 miesiące, potem szkoła i jakoś nie było czasu. W tym roku trenuje od miesiąca i myślę, że dam radę pociągnąć z moim planem przez cały rok akademicki.
Planem jest złapaie masy, bo chudzina ze mnie.
Ćwiczę w domu - ławeczka, sztanga, sztangielka.
Mam skoliozę i nie chcę za bardzo obciążać kręgosłupa.
Konkretnie rozpisanej diety nie posiadam. Obliczyłem zapotrzebowanie e btw i potrzebuję:
2769 kalorii, 111 g białka, 372 g ww, i 93 g tłuszczu.
mam szybką przemiane materii i trudno mi łapać kilogramy, staram się dużo jeść i oczywiście to co potrzeba, czyli dużo produktów mlecznych - jogurty, ser biały, mleko, ryż, pierś z kurczaka,makarony, ryby, owoce itp.
Jako uzupełnienie zakupiłem odżywkę Olimpu SWG 4000.
Proszę o ocenę planu:
ćwiczenia robię w seriach bez progresji 4*9 i wcześniej jedna rozgrzewająca
Poniedziałek
-wyciskanie w leżeniu
-wyciskanie w skosie
-prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia
-wyciskanie francuskie jednorącz sztangielką w siadzie
Środa
-uginanie ramion ze sztangielkami stojąc
-uginanie ramienia ze sztangielką w siadzie
-wiosłowanie w leżeniu sztangą
-wiosłowanie w opadzie sztangielką
Piątek
-wycisknie zza głowy
-unoszenie ramion w przód za sztangielkami
-unoszenie sztangielek bokiem w górę w lekkim opadzie
-brzuszki
Pozdrawiam