Od dziś to moja spowiedź

To nie musi być Monti w pełnym wydaniu. Zdrowe węgle i zdrowe tłuszcze które poleca to bedą Twoje posiłki(to wszystko z jego diety).

Ja bym dał te 1700 kcal i te profilaktyczne areoby na początek. Jak ustalisz powiedzmy po dwóch tygodniach(odejmowania dodawania kalorii), że te powiedzmy 1700 kcal to jest ilosc przy której waga stoi. To zaczolbym robić deficyty areobami, taka ilością jak G.I Jane lubiz diety juz bym nic nie odejmował. Makroskładniki: białka dałbym na sucha masę ciała ze 2 g na kg, więc potrzebny będzie procent tkanki tłusczowej. Tłuszcze miedzy 20-25% kalorii i reszta węgle te które preferuje Monti.

Ja mam taki plan, nie wiem czy jest optymalny więc poczekaj na pozostałe odpowiedzi

Zrobiłam sobie galaretkę, jeszcze nie wiem czy dobra, zjem na podwieczorek to się pochwale

Więc tak: pół szklanki wody wymieszane z 1,2 łyżeczki żelatyny+ 200g. kefiru, do tego pare rodzynek+ syrop. Zastanawiam się nad orzechami...dodać?

Będe jadła węgle wg. Montiego, tylko z małymi modyfikacjami. Np. mogę buraczki (bo je uwielbiam), kukurydzę, czasami jakieś płatki czy cuś...

A czy ser feta jest zdrowy?? Wzięłam tłusty, bo ponoć za mało tłuszczy jem..

Aha i teraz mnie ratujcie. Zjadłam dzienne zapotrzebowanie na węgle (nawet z nadwyżką) o dziwo też na białka i na kolacje sam tłuszcz mam zjeść.

To co mam olej wypić?

Przemyślałem sprawę i widzę takie rozwiazanie Przesledz każdy krok
1 tydzień:
1700 kcal (78x24x0,9), Makroskładniki:białka 105g, tłuszcz 48g, węglowodany 210g (przy założeniu, że poziom tkanki tłuszczowej 32%),
(oliwa z oliwek, tran, orzechy, białe mieso, ryby, jogurt, kefir, ser biały chudy, kasza gruboziarnista, warzywa, owoce o niskim Ig), cztery, pięć posiłków)
Aktywnosć fizyczna = 0(praca biurowa), nie zbliżasz sie do wagi
2 tydzień:
Pomiar wagi, 1700 kcal, aktywność fizyczna nadal = 0(sprawdzasz poprawność wzoru)
3 tydzień
Pomiar wagi(powiedzmy, że przytyłaś dwa kilo, więc kalorie ustalamy na 1600 kcal), aktywnosć nadal = 0
4 tydzień
Pomiar wagi (powiedzmy, że waga stoi w miejscu 1600 kcal jest optymalne)
Zaczynamy robić deficyt
Deficyt 250 kcal (7x250/4= 400 kcal). 400 kcal właśnie tyle bym spalał na kazdym z 4 w tygodniu treningów areobowych
Kolejne tygodnie
utzymujemy 1600 kcal i aktywność fizyczna, aż do momentu jak waga przestanie spadać, póżniej ponawiamy cały proces pomiarowy(zmieni sie waga więc bedzie mniej kalorii, ale to dopiero przyszłość

Uprzedzę Twoje pytanie
Tak to jest najprostrze rozwiązanie, biorąc pod uwagę te skuteczne

A dlaczego zero ruchu?? :(

I dlaczego mam tyć :/

A dlaczego zero ruchu?? :(

To tylko na początek, tak będzie łatwiej sprawdzić wzór. Jeszcze sobie poćwiczyszbędziesz miała dosyć
I dlaczego mam tyć :/

Żeby przyspieszyć metabolizm trzeba więcej kalorii, a więcej kalorii wiesz co oznacza Ale to znowu tylko na początek jak wyjdziesz z tej opcji oszczędnosciowej i Twoj organizm zacznie właściwie te kalorie liczyć i dodamy aktywność fizyczna to wszystko powinno pójść we właściwym kierunku

Sis Charles, Sprawdzisz spoczynkową przemianę materii, ona zacznie po 2 tyg ćwiczyć, więc Basic Metabolic Rate wzrośnie, więc nie uważam tego, ża dobry pomysł... Chiociaż całość wydaje sięsensowna

Basic Metabolic Rate wzrośnie i o to chodzi, zrobi sie deficyt, samymi ćwiczeniamiTak ja to rozumiem.

powiedzmy, że jej basic metabolic rate beż ćwiczeń wynosi 1700. Po dodaniu ćwiczeć basic metabolic rate wzrośnei do powiedzmy 1900 kcal + deficyt z ćwiczeń np: 300 kcal. Codzi mi o to, że ćwiczenia nie tylko zwiększą zużycie energii podczas ich wykonywania, ale zwiększą również spoczynkową przemianę materii

SirCharles ale mi chodzi o to stwierdzenie co to znaczy ze ma wykonywać 200kcal aerobów?? Rozumiem, że chodzi Ci, że ma tyle spalić na raz, ale powiedz mi z kąd ona niby ma wiedzieć ile spaliła kcal podszas tych aerobów
Nanti jest zasadnicze pytanie - znasz swój próg kcal czy nie, tzn wiesz przy jakiej ilości kcal ani nie tyjesz anie nie chudniesz????? Bo kilka wypowiedzi wcześniej napisałaś ze wynosi on 2000kcal (chyba ze nie zrozumialam o co chodzilo). Jeśli znasz to nie ma żadnego problemu układasz sobie jakaś porządną diete odejmujesz te nawet moze być i 100kcal rozkladasz jedzenie na 6-7 posiłków i jedziesz z tym wszystkim. Aha pytanie jest tez takie czy te 2000 to jest Twoje zapotrzebowanie ale gdy siedzisz i nic nie robisz czy w tym czasie coś sie ruszasz. Jeśli ot jest zapotrzebowanie gdy nie wykonujesz zadnych ćwiczeń fiz to w diecie odejmujesz 100kcal i tak ją ukladasz plus aeroby może być na początku 25-30 min tak jak dasz rade 6x w tygodniu mozesz co drugi dzień jak nie dasz rady, oraz spróbuj jakiś na początku lekki trening obwodowy moze byc3x w tygodniu. Zaś jeśli te 2000 to Twoje zapotrzebowanie ale wtedy kiedy wykonujesz jakieś ćwiczenia to poprostu odejmujesz 200kcal i robisz wszystko tak jak wcześniej mówilam.
SirCharles wogole nie czaje tego planu co jej zapodaleś jeśli ona nie zna swojego zapotrzebowania to wystarczy tydzień zapisywać to co sie je ( i jeść tak jak zwykle gdy sie nie tyje ani nie chudnie, myśle ze Nanti zna jednak na tyle swoj organizm ze wie jak wtedy je, nie musi oczywiście wiedzieć ile to kcal dlatego robimy ten tydzień zapoznawczy by sprawdzić ile to jest)
"aktywność fizyczna nadal = 0(sprawdzasz poprawność wzoru)" - jakiego wzoru??
Ser feta nie jest dobry a masz jeść rzeczy chude, chude serki, kefiry, mięso...... A nie napakowane jakimś nie potrzebnym tluszczem, tluszczy jakich ci brakuje to nasycone np z oliwy z oliwek, orzechów, olej z pestek winogron...mozesz kupić tran albo omega-3