Prosze o ocene diety.

Cel- redukcja z 21% fatu na 17% do końca sierpnia
Trening - 5x w tyg areoby(w wiekszości rano na czczo ok1h, wyjatkowo po treningach 30 min). 3x w tygodniu trening siłowy dzielony.

Dieta
I posiłek
ser biały chudy - 100gr
płatki owsiane - 20
otręby pszenne - 20
słonecznik, rodzynki,
b/t/w= 26,76 /11,/ 48,2 -390cal


II posiłek
wedlina drobiowa(poledwica z kurczaka)
razowiec "fittnes" 3kromki
2jajka
pomidor
omega-3x 6
razem btw = 23,02 /10,69/ 51,17= 373,6cal


III posiłek (przed treningowy, 1h przed)
kasza gryczna- 50gr
tunczyk - tub inna ryba - ok 100gr
oliwa z oliwek - 10gr
razem btw= 23,1/ 12,47/ 34,65= 336cal


TRENING
bezposrednio po carbo

IV posiłek (1h po trningu)
salat, kapust pekinska, pomidor, papryka,
piers z kurczak grillowana -100gr
odrobina parmezanu do smaku
(w dni treningowe troche kaszy gryczanej + 20gr www, wymiennie z oliwą z oliwek-10gr w nietreningowe dni)
razem btw= 26,59/ 14,14/ 12= 178 cal

V posiłek
Whey - 30gr
b=25gr


RAZEM ok 1550cal btw+ 125/39/147

Jakoś to zawsze dziwnie spalać mięśnie - kto takie rzeczy wogóle wymyśla?
Na razie ciągne diete jeszcze przez miesiąc... a póżniej pomyśle może o ckd, chociaż nie wiem jak pocięgne na takiej ilości tłuszczy!?
Pytanie do ludziów na ckd - Ciężko? (Ludzie płci żeńskiej na ckd - jakie wrażenia,efekty, problemy? )

Według danych w profilu Twoja podstawowa przemiana materii to jakieś 1400 kcal. W związku z tym (biorąc pod uwagę aktywność) dieta ta wydaje mi się nieco zbyt nioskokaloryczna). Jeżeli jednak zastosujesz rotację kalorii (okresowe zwiększenie o 300-500 kcal co 3-4 dni) może się okazać że jest okay. Zależy to od Twojego obecnego tempa przemiany materii.

Twój pomiar % tkanki tłuszczowej wydaje mi się zawyżony - jak mierzyłaś % tłuszczu ?

Proponuję ograniczyć aeroby do 4 x w tygodniu

Wywalić rodzynki ze śniadania

Zamieniłbym całość otrębów na więcej płatków owsianych

Dodać whey w ilości 30 gram do carbo po treningu

Zamienić whey przed snem na odżywkę na bazie kazeiny lub ser biały

dodaj odrobinkę jakichś owoców - np. pół jabłka tu czy tam jedynie pomoże

Poza tym bardzo, naprawdę bardzo dobrze ułożona dieta, widać że odrobiłaś lekcje gratuluję i życzę powodzenia w odchudzaniu, uda się na 99%

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2005-07-16 10:52:32

Jeżeli chodzi o kaloryczność diety to mniej więcej tak odżywiałam się przed wejściem na redukcje więc po dodaniu aktywności pomyslałam że bedzie ok? Ale może się myle?
Pomiar tłuszczu na wadze w klubie, ale wiadomo że różnie z nim bywa
W każdym bąź razie dzięki za pomoc
W układaniu diet mam juz praktykehttps://bundles.sfd.pl/../../buziaki/1.gif[/img] bo podobną redukcję zrobiłam w zeszłym roku i straciłam jakieś 6-7%(8kg) po czym przez rok racjonalnie się odzywiajac(no z małymi wyjatkami;-P) nie przytyłam ani kilo! Dlatego bardzo sobie cenie wszelkie rady na sfd a szczególnie by Tyka bo podobną redukcję zrobiłam w zeszłym roku i straciłam jakieś 6-7%(8kg) po czym przez rok racjonalnie się odzywiajac(no z małymi wyjatkami;-P) nie przytyłam ani kilo! Dlatego bardzo sobie cenie wszelkie rady na sfd a szczególnie by Tyka bo podobną redukcję zrobiłam w zeszłym roku i straciłam jakieś 6-7%(8kg) po czym przez rok racjonalnie się odzywiajac(no z małymi wyjatkami;-P) nie przytyłam ani kilo! Dlatego bardzo sobie cenie wszelkie rady na sfd a szczególnie by Tyka[img]../../buziaki/1.gif" alt="" />
Dzieki

wow, serio dobrze poczytac wreszcie cos...co oprocz bardzo racjonalnego i z wysokim prawdopodobienstwem spelnienia zalozonego celu, ma jeszcze w sobie bardzo poprawna diete - takie uwagi jak Tyki to w sumie juz malostki (nie przecze - bardzo przydatne i ok )
gratuluje wiedzy (ostatnio mam kryzys co do ogolnego stanu wiedzy wiekszosci spoleczenstwa )

Seewy, dzięki za pochwałe... nie przecze połechtało to nieco moją próżność
Pytanie: stosować tą rotacje kalorii czy nie?? Owszem myślałam o rotacji już wcześniej... ale zakładałam tygodniową rotacje i raczej z jeszcze większym deficytem kalorii o jakieś 200??
pozdr

Ja już napisałem co myślę na ten temat

Nawiasem mówiąc, wstawiłbym jeszcze jeden posiłek pomiędzy II a III

Niestety z posiłkiem, nawet jak bym bardzo chciała, to nie da rady... już teraz ledwo wyrabiam sie czasowo
A wskazówki żywieniowe już wprowadziłam w życie... zobaczymy czy bedą jakieś wyniki za miesiąc

kup batonik proteinowy i dasz radę -> nie ma rzeczy niemożliwych, są jedynie łatwe, trudne i bardzo trudne

Wszystko fajnie... jak nie jestem akurat w pracy Czasami zdarza się że mam taki zapie... że przepada mi cały posiłek cholerka! - (na marginesie co wtedy? Nie moge niestety wpłynąć na częstotliwość i ilość obsługiwanych w danym czasie klientów - a szkoda bo na ogół wszyscy zwalają sie w jednym, najmniej spodziewanym momencie! Skubani, skad oni wiedzą ze własnie czas na moją "małą przekaske"?

to wtedy sie mowi

'przepraszam....musze na chwile do wc' i po klopocie

A wtegy mój "niezwykle przebiegły" kolega przejmie mojego klienta... sprzeda laptopika zamiast mnie... i nici z prowizji.. a z czego ja wtedy bede opłacac moja zdrowa, aczkolwiek kosztowna;-(, egzystecje??)