Prawda o zawieszeniu Pawła Brzózki

pewnie zrobili tak działaczą zafundowano wycieczke aby pozwiedzac kraja dla reszty zawodników juz kasy zabrakło że nie pojechała szwankowsta i majka

Myślę że tu nie codziło o kasę. A w przypadku Szwankosi raczej napewno. Sądzę że poniosła konsekwencje koleżeństwa z moją osobą. Bo jak to powiedział p.Filleborn "Mam awersję na ludzi zadających się z Brzózką"

amen

Panie Pawle- kibicuje Panu od kilkunastu lat. (a teraz moge dac soga na SFD )
Szkoda, ze nie skorzystal Pan z mozliwosci wystepow zawodowych.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za dalsze sukcesy.

Dzięki bardzo za wiarę we mnie ale w zawodowcach nie mam co szukać. Druga sprawa że mi się taka kulturystyka nie podoba. I trzecia rzecz,to uwielbiam grać w piłkę a duża masa by mi przeszkadzała. Również pozdrawiam.

Paweł ja myśle że jak Filon już nie bedzie prezesem bo sam wiesz że jego dni są policzone to wszystko wróci do normy i nikt ani tobie Głuchemu czy Szczałce niezabroni startować czy przechodzic na zawodostwo bez żadnego problemu.W sumie każdy ma jakies inne hobby oprócz kulturystyki a że z roku na rok staje sie lepszy w tym sporcie i siegam po najwyższe trofea na szczeblu krajowym to jest dobrze i z tego sie bardzo ciesze bo dalej niestety nie moge choć bardzo bym chciał ale co mam zrobic jak Filonowi nie chce sie ruszyć i np postarać sie aby zawody dla osób niepełnosprawnych były rozgrywane nie tylko w Polsce jako jedynym kraju w Europie ale tez w innych krajach tak jak to jest robione z innych dyscyplinach sportu i takim osoba ma zero wybicia dalej tylko zdobywanie tytułu na szczeblu narodowym bo potem wraca wszystko spowrotem to tego samego punktu czyli wygrasz w Polsce i tyle bo o kadrze może przestać mysleć a dla tego ze nie ma nigdzie w Europie tylko polska i to jest troche ni fer ze strony zwiąszku i Filona ze nic nie robi z tym ale mysle ze jak jego nie bedzie to to sie w koncu zmieni tak samo na lepsze

Zmieniony przez - kesieo w dniu 2005-05-18 00:46:54

Myślę że się mylisz. Pan Filleborn jest jednym z niewielu działaczy na szczeblu śwatowym co chcą coś zmienić. Możesz mi wierzyć. Większość ludzi zajmująca stanowiska w tym sporcie to katastrofa. Gdyby nie ten jego charakter i prywata jaką wprowadził byłby z niego naprawde dobry prezes gdyż zna się na kulturystyce jak mało kto.

no ale zobacz jak by coś chciał coś zmienić to nie zachowywał by sie tak jak zachowuje i nie zabraniał wam startowania "bo mi sie tak podoba i tyle"

do panów : mmaarcin,MAvrik,RkW,lifter : nie wiem czy zdajecie sobie sprawę,że wszystkie te artykuły, które ostatnio ukazały sie w prasie są wytworem bujnej wyobrażni redaktorów piszących za pieniądze i na zamówienie.Przykre, że ktokolwiek daje się na to nabrać.
do x-mena : odcinek musiałeś dowieżć nie dlatego ,że ktokolwiek nagle sobie tego zażyczył żeby akurat tobie osobiście dokopać,ale dlatego, że tak stanowi regulamin związku.Uważasz,że akurat dla ciebie powinni robic wyjątek-gdyby takie "kolesiowskie" zasady stosować dla wszystkich zapanuje chaos i anarchia.

do kesieo : gej?oszust? chyba ci lejce troche puściły.

do Mirocha : Drogi panie. Jako wieloletni sympatyk kulturystyki przypominam sobie pana jako działacza związku jeszcze z czasów p. Borowego. Za kadencji p.Fileborna pełnił pan zdaje się funkcje Sekretarza Generalnego związku-co chyba wskazuje na spore poparcie ze strony p.prezesa.Więc już kto jak kto-ale pan powinien być zorientowany,że każda uchwała związku musi być przegłosowana większościa głosów.Druga sprawa-będąc kiedyś na zawodach widziałem jak osobiście zbierał pan składki od zawodników, nie dopuszczając do startu tych,którzy składek opłaconych nie mieli.Ostatnia sprawa-kreuje się pan na autorytet w sparwach interpretacji przepisów polskich i międzynarodowych.Czytałem przywoływane przez pana przepisy i ja interpretuję je inaczej.