znowu plan do oceny, ale to ważne

A wiec cwiczyłem przez miesiąc planem niby dzielonym, bo w pon. klatka + triceps, śr. Barki + brzuch, pt. biceps, liczba serii była zblizona przy kazdym treningu, ale niestety liczba powtórzeń w seri nie. Chciałbym teraz zacząc trening planem dzielonym, który rozpisał mi znajomy. Prosiłbym o ocenienie go i co najważniejsze o wszelkie poprawy. Wiem, że topic powtarzał sie juz pare razy, ale załozyłem nowy zeby został zauwazony.


poniedziałek: klatka + triceps
1.wyciskanie sztangi na płasko 3 x 15/12
2.wyciskanie sztangi na skosie 3 x 15/12
3. rozpiętki na maszynie 2/3 x 15

1.francuskie wyciskanie do czoła w leżeniu 3 x 15
2.prostowania ramion na wyciągu, drążek prosty 3 x 15

środe: plecy + biceps

1.wznosy tułowia z opadu 2 x 15
2. przyciąganie drążka do klatki, szeroki nachwyt 3 x 15/12
3. wiosłowanie sztangietką w opadzie 3 x 15/12

1.uginanie ramion ze sztangą 3 x 15
2.uginanie ramion ze sztangietkami, w siadzie 3 x 15


Piątek: barki + brzuch

1.wyciskanie sztangi nad głowę 3 x 15/12
2.wznosy ramion bokiem w staniu 3 x 15
3. wznosy ramion bokiem w opadzie 3 x 15

1.brzuszki w skosie 3 x max

zastanawia mnie czy liczba 15 powtórzen w kazdej seri jest dobra, powinna chyba sie zmiejszac... i po jakim czasie powinnienem zmienic cwiczenia na dane partie mięsni? chce jeszcze dodatkowo cwiczyc brzuch w domu codziennie, jak miało by to wyglądać? np. podnoszenie nóg i tułowia 4 x 20 i brzuszki 4 x 15, ocence te brzuchy tez. Za wszelkie poprawy i korekty z góry dziekuje.

Zapomniales nog rozpisac. Klatka - 2 pierwsze cwiczenia 4 serie [prog 12-8 powt], trzecie 3-4 serie [bez prog 10]; triceps - francuskie 4 serie [10 bez prog], prostowanie 4 serie [prog 12-8]; plecy - 2 i 3 cwiczenia na poczatek, dodaj cos na czworoboczne [np. szrugsy], wyciag 4 serie [bez prog 10], wioslowanie 4 serie [prog 12-8], wznosy 3-4 serie [10 bez prog]; biceps - sztanga 4 serie [12-8 prog], hantle 4 serie, uchwyt mlotkowy [bez prog 10]; barki - wyciskanie 4 serie [prog 12-8], wznosy 4 serie [bez prog 10]

po pierwsze, nie 'znajomy' tylko ja

po drugie - mogłes zaznaczyc, ze nóg poprostu NIE CHCIALEŚ ćwiczyć... (co swoją drogą, jak juz mówiłem - nie jest dobrym wyjściem )

skowron - wszystko by bylo ok, tylko ze:

'wya' to początkujący. Nie chcial robić act, ani innej ogólnorozwojówki - mimo, ze mu polecałem. Jego potrzedni 'plan', którym ćwiczył miesiąc byl hm...torche nie bardzo.. m.in 16 serii na biceps, ćwiczył on codziennie inna partie, wiec co jakis czas wychodziło, ze np. klatka byla 2xtydzien. Dodatkowo nie ćwiczył nigdy pleców. Nie stosował zadnej diety (nawet śladowej).

Dlatego też, napisałem tam nieco większą ilosc powtórzen, a mianowicie 15 - zeby bardziej mógł ukrwić wszystkie mięśnie itp itd. Gdyby wszedł odrazu na progresje 12,10,8,8 na placy - które nigdy nie byly ćwiczone - mogłoby byc to nieco za duzo. Dałem mniejszą ilsoc serii - po 8,9 na większe grupy - bo na początku wg. mnie nie jest konieczne atakowanie organizmu większą ilością seri - np. 12 na klatke.

Poprostu - uwazałem ze na poczatek potrzeba ogólnorozwojówki - mądrze ułozonej - a nie porywania sie na dzielony. Ale skoro juz chciał dzielony - niech będzie on nieco lżejszy, i niech zachacza o 15 - to spowoduje przygotowanie mięśni do większego wysiłku To co Ty napisales skowron jest calkowicie ok - ale w przypadku 'wya' mysle ze to nieco za duzo

aha, a co do pleców - wznosy z opadu dałem jako pierwsze, bo bardzo dobrze rozgrzewają dolny odcinek kregosłupa.

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2005-04-16 19:41:18

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2005-04-16 19:42:09