Masa - jak?

nie chce cie dolowac ale astanawiam sie czy masz diete ulozona? bez niej masy nie uzyskasz

Zmieniony przez - miloszmk w dniu 2005-03-04 20:59:46

hehe mnie sie nie da zdolowac :] to tak jakbys chcial rozweselic clowna, ale niewazne, wiec diety nie mam, ale dobrze, ze przypomniales, musze polookac - dzieki :)

no problem. dieta to podstawa

Jesli chodzi o diete polukaj tu:
https://www.sfd.pl/temat127853/ - spis linków
https://www.sfd.pl/Topic.asp?topic_id=50408 - wstęp do odrzywiania.zacznij od tego:)
https://www.sfd.pl/temat173140/ - o diecie na mase
https://www.sfd.pl/temat39176/ + małe sprostowanie do tego arta ---> https://www.sfd.pl/temat154537/ 
https://www.sfd.pl/temat185328/ - troche przestazałe, ale wiele informacji jest uzytecznych


Jesli choodzi o trening - nie mozesz zapisac sie na silownie?? Byloby moim zdaniem łatwiej...A po pewnym czasie gdy bys juz uzbierał kase - kupilbys sprzęt do domu. Albo, tak jak wspomnieli juz - rób trening domatora a w miedzy czasie zbieraj na sprzęt do domciu..I nie baw sie narazie w odzywki itp. Oblicz swoje zapotrzebowanie kaloryczne itp,ułóz diete albo poszukaj jakiejs na forum. Trzymaj sie jej, jedz duzo i bedzie ok

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2005-03-05 11:13:18

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2005-03-05 11:13:53

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2005-03-05 11:33:20

heh no moglbym, ale nie wyobrazam sobie siebie wsrod napakowanych 25-30 latkow i jeszcze przewaznie lysych w dresach

Oj tam..kazdy przeciez kiedys musi zacząć..Pozatym (przynajmniej na tych silowniach które znam) wcale nie ma takich 'lysych w dresach'... Przynajmniej u mnie - atmosfera jest bardzo przyjazna, pogadac mozna, zawsze ktos Ci udzieli rady czy cos. Ale to zalezy na jaką siłke sie trafi. Ale zawsze mozesz spróbowac..

Mam jeszcze jedno wazne pytanie - nie jestem ciezki bo jak napisalem waze 60 kilo na 176 wzrostu, ale porobil sie niepotrzebny tluszczyk (uda, lydki, brzuch) i chcialem zapytac - czy jezeli zaczne teraz trening na mase to to wszystko mi sie ladnie uksztaltuje w miare czasu czy jednak musze najpierw zgubic ten tluszczyk?

Moja propozycja to najpierw zgubić tłuszczyk (napewno dużo go nie ma), a jak będziesz miał cały potrzebny sprzęt to zacznij masówke. Poczytaj o ckd w odżywianiu. Lap soga za dobre chęci. Pozdrawiam!

Myśle, ze pewnie nie masz az tak duzo tego tłuszczyku, wiec mozesz jechac na mase...Conieco zamieni sie w mięśnie, a potem, jak nabierzesz kilkunastu kilo, bedziesz robił wycinke i wszystko ładnie zgubisz. Zimą, wszyscy (lub większośc) sie masują, poniekąd troche sie otłuszczając.. A potem czas na rzeźbe (jesli ma sie co rzeźbić) i gubią kilka(naście) kg.

to juz nie wiem, kazdy radzi inaczej ale jezeli teraz zaaczne robic na mase to nie bedzie czasem tak, ze pozniej owszem bede przypakowany i nabiore masy, ale i tak wszystko zasloni ten tluszczyk czy to sie uformuje?