SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kontuzje - poczytajcie.

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 15102

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 1621 Wiek 44 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 17763
Najbardziej panowie przeraza mnie co innego. Wasza co najmniej lekka niefrasobliwosc. Nie kazdy musi sie znac na anatomii to pewne. Ale na Boga powinniscie miec pojecie czym jest kregoslup. A niektopre posty przekonuja mnie, ze jednak nie macie pojecia. Jesli czytam cos w stylu "takze nie przejmuj sie na razie, bo ja mialem, przeszlo a teraz odpukac juz rok cwicze" to mi sie po prostu slabo robi. Zgadnij, dlaczego lekarz powiedzial, ze teraz tylko plywanie? Zeby Ci zagrac na nerwach? NIE. Bo tylko na to pozwala zdrowie.
Nie macie pojecia czym ryzykujecie. Wiec moze obrazowo WAm to przyblize. Jak mowilem, na neurologii jeszcze nei bylem, ale bylem po sasiedzku na internie III. I naogladalem sie takich przypadkow. Cwiczcie dalej nie zwazajac na rady lekarza. Powiem Wam tylko, ze choroba nie polega na tym, ze od czasu do czasu zaboli tyl nogi. Takie sa poczatki. Potem jest znacznie gorzej. Pojawiaja sie niedowlady. Problemy z kregoslupem i porazeniem nerwow bardzo czesto koncza sie tak, ze lezycie i sracie pod siebie, bo funkcja zwieraczy jest zaburzona. Przepraszam za ten naturalizm, ale moze wiecej zrozumiecie. Masowalem takich ludzi. Lezy czlowiek w wieku ok. 40 lat i jest mu glupio i prosi mnie zebym poprosil salowa, zeby mu zmienila pampersa bo zle sie czuje. Jest cholernie skrepowany. Mnie to nie rusza- przyzwyczajony jestem, ale jemu z tym zle.
Zastanowcie sie czasem nad tym co robicie...To juz nie chodzi o ischias tylko- ale takze o wszelkiego rodzaju urazy i zmiany zwyrodnieniowe zwiazane z kregoslupem. Na to mozna sobie bardzo zapracowac. O chlopaczku z kregozmykiem po silowni juz pisalem.
Pamietajcie ludzie, (bo potem znajdzie sie znowu jakis obronca martwego ciagu i zwali wszystko na technike...) pamietajcie, ze nie kazdy (a w zasadzie chyba to nikt) idzie do lekarza przed podjeciem wysilku. A nawet jesli pojdzie to moze byc potraktowany niedokladnie. Mozecie zachowac 100% dobra technike, uzywac malego ciezaru i narobic sobie problemow. Dlaczego? Bo mase ludzi jest chorych, tylko o tym nie wiedza.
Wiec litosci, jesli juz macie takie problemy ujawnione, pomyslcie o swoim zdrowiu, o rodzinie (a moze nie chcecie miec rodziny, bo niestety i impotencja jest jedna z konsekwencji problemow z kregoslupem) i tym co chcecie naprawde robic w zyciu. W rzeczywistosci dla polowy z Was silownia nie jest esencja zycia. Choc moze teraz sie Wam tak wydaje. Ja tez myslalem, ze ten sport to wszystko a musialem zrozumiec, ze nie dla kazdego. I teraz wygladam kiepsko, siedze w piwnicy i podnosze smiesznie male ciezary i robie dziwne cwiczenia, ktore polowe z Was rozbawilyby. Ale ja nie wierze w zasade "nie wazne kto umrze pierwszy, wazne kto wiekszy". Ja mam w zyciu inne cele.
Przepraszam za ten wywod, ale po prostu braklo mi juz nerwow. Do cholery, zdrowie jest najwazniejsze.

Nie ma ludzi nieomylnych...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 69 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1933
Mam nadzieję, że wszyscy sobie do serca wezmą.
Ale prawdą jest też, że ktoś, kto np. tu na forum na takie mądre wypowiedzi nie trafi, nie będzie wiedział nic. Naprawdę ogromna jest wina takich, dajmy na to, wuefistów w szkołach, którzy przecież przez 5 lat uczyli się o funkcjonowaniu organizmu, a jedyne co potrafią przekazać uczniom to piłka. :D Powinni co nieco powiedzieć, bo przecież na biologii nie mówi się o anatomii w kontekście życia codziennego, w tym treningu. Nieprawdaż? ;)

------------
"We cannot all be masters." - William Shakespeare

http://www.artofcreation.strefa.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 21 Wiek 50 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2260
Po czasie, ale też coś dodam. Całkowicie zgadzam się z Gallanonimem. Od jakiekoś czasu (6 miesięcy) odpuściłem sobie treningi ponieważ miałem kontuzję kręgosłupa. Nie łaziłem po lekażach tylko pojechałem do "dziadka" (kręglarz) pod Warszawą (miejscowość przy Załuskach). Facet czyni cuda. Mi też "pstryknął" dyskiem w części lędźwiowej. Bolało jeszcze 2 tyg. a teraz już prawie wogóle.
Ale mam już nauczkę. Już Kochanowski pisał: "szlachetne zdrowie ten tylko się dowie ile cię trzeba cenić kto cię straci".
Dlatego odpuszczam sobie całkowicie martwy ciąg i zwracam większą uwagę na rozgrzewki, ogólnie kręgosłup to podstawa.

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 291 Napisanych postów 17217 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 86319
Poczytajcie młodzieży jeszcze raz ...

"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 291 Napisanych postów 17217 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 86319
I jeszcze raz ... aż do skutku.

"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 221 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6547
no a mozna tyrac nie robiąc pleców i nóg?

"Kulturystyka jest sztuką"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 135 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2588
Ten post powinnien zostać podwieszony,bo prawda jest taka,ze 95%(albo nawet więcej)pakerów ma w głębokim poważaniu zdrowie,a martwi się często dopiero wtedy jak już jest "po ptokach".Zamiast czytać lektury w stylu:"jak wycisnąć 150 na klate"itp powinno się zacząć od tego.Trzeba zdać sobie sprawę,że np.ćwicząc biceps dwoma sztangielkami po 20 kg jedna to wszystko odbija się na kręgosłupie i o ile robiąc to dobrą techniką bez bujania minimalizuje się ryzyko to już stosując takie sposoby jak co niektórzy można sobie nawet w ćwiczeniu na tą partię mięśniową krzywdę zrobić.Tak samo rzecz się ma z martwym ciągiem.WIelu młodych,niedoświadczonych nie robi tego ćwiczenia,bo albo trudne,albo kolega kolegi mówił,że kontuzjogenne.I bardzo dobrze!!Niech ich nikt nie przekonuje,żeby to ćwiczenie robili,bo zrobią z siebie kaleki,biorąc pod uwagę ich nastawienie:"brać ile się da".A że w martwym w zasadzie każdy może sobie nałożyć naprawdę spory ciężar(chociażby na to jedno powtórzenie),to większość nie może się powstrzymać,żeby zaszpanować przed kolegami/laskami/lub dla własnej satysfakcji.a tu właśnie nie tak...


Co do pytania Mariins,to zarówno nogi jak i plecy można uznać za dwie najważniejsze grupy mięśniowe.Możesz mieć ładną klatkę,wielkie łapy,super barki,ale co z tego??Chodzisz na nogach,a postawę pionową gwarantuje Ci kręgosłup i prostowniki do niego przyczepione.


Mawashi miałbym pytanie do ciebie,bo nie chcę w tej kwestii tworzyć nowego tematu.Czy można traktować prostowniki jak brzuch,albo łydki,w sensie więcej treningów w tygodniu,więcej powtórzeń??
Sam mam zamiar obecnie po każdym treningu robić unoszenie tulowia na ławce(bez obciążenia) kilka serii.Do tego podczas normalnego treningu pleców wiosłowanie ze sztangą a w treningu nóg martwy na stałym nie za dużym ciężarze.Czy to jest w porządku??NIe istnieje ryzyko przetrenowania prostowników??(do tego po każdym treningu wiszę na drabinkach ale to już od dłuższego czasu standard.

Co TY zrobiłeś dla realizacji planu??

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 135 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2588
byłbym zapomniał oczywiście sog dla Mawashiego i GallaAnonima

Co TY zrobiłeś dla realizacji planu??

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 221 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6547
cięzka sprawa z tym kregoslupem bo jesli boli to trzeba sie starac unikac tych cwiczen przy których boli a to wplywa na rozwój poszczególnych miesni. znowu jak sie przerwie trening to dopiero jest katastrofa bo miesnie okalające kregosłup slabną i jest jeszcze gorzej:(

"Kulturystyka jest sztuką"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 291 Napisanych postów 17217 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 86319
Arbeiter - jak najbardziej, najlepiej jako forma rozgrzewki.

"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mój plan... proszę o ocene!!!

Następny temat

plan !

WHEY premium