NaukA JesT JaK k***A OnA LeżY a Ja Ją p******E
...
Napisał(a)
Lekaż powiedział ze to dyskopatia chodzi o to podobno że dysku uciska na jakiś tam nerw i napier**la mnie noga powiedział ze grozi mi artroskopia.Dobra to tak wstepie było a teraz do konkretów miał ktoś moze cos podobnego?? i ile tak moze trwać przerwa w siłce ?? wole to wiedzieć teraz niż przewrócić sie u lekaza..........
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Też to mam, moj ojciec też . ***ie w krzyżu w ch** ale ojciec miał to samo w Tym sammym wieku co ja teraz ma 43 lata i operacje . Ale zyCie jest za krótkie zeby być małym!! Jeżeli mi perd.... kręgosłup to pech co bedzie to będzie!! ale siłownia jest moim życiem więc jak nie będe ćwiczył umrę ?? :D:D:D wiem że nie mozna tego lekcewazyc ale jezeli ma ktoś tylko siłownie ?? tylko na Tym mu zależy w życiu ?? to po co nie ćwiczyć? :D:D:D
"Memento Dieto!"
...
Napisał(a)
O przerwie decyduje lekarz.
Jak chcesz wiecej informacji to przeslij PW i link do tego posta uzytkownikowi GallAnonim - powiedz ze ja Ci kazałem
Dostaniesz odpowiedz fachowca - przynajmniej w zakresie na jakim pozola informacje ktore tu podałeś.
Jak chcesz wiecej informacji to przeslij PW i link do tego posta uzytkownikowi GallAnonim - powiedz ze ja Ci kazałem
Dostaniesz odpowiedz fachowca - przynajmniej w zakresie na jakim pozola informacje ktore tu podałeś.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
Dyskopatia? No to bardzo mi przykro. Wprawdzie nie napisales o jaki odcinek kregoslupa chodze, ale piszesz o promieniowaniu do konczyny dolnej wiec na tej podstawie moge sobie wywnioskowac, ze chodzi o odcinek ledzwiowy.
Jak podejrzewam chodzi dokladnie o segmenty L4/L5 i L5/S1.
Chcesz szczerej odpowiedzi? Widzialem mase osob z dyskopatiami. Teraz akurat za niedlugo bede przesiadywal na neurologii wiec naogladam sie jeszcze wiecej. Tylo lekarz moze okreslic dokladnie jak powazna jest sprawa. Ja powiem tylko, ze nie ma zartow. Zadbaj tylko o to, zeby miec pewnosc, ze faktycznie masz dyskopatie, bo jest mnostwo przyczyn dajacych podobne objawy bolowe. Badanie musi Ci dac pewnosc, ze to dyskopatia- najlepiej pomyslec o jakims badaniu kontrastowym.
Teraz konkrety. Dyskopatia w prostych slowach mowiac powstaje poprzez uszkodzenie pierscienia wloknistego w obrebie krazka miedzykregowego (to popularne dyski). Takie uszkodzenie sprawia, ze kregi nierownomiernie naciskaja na jadro miazdzyste. W pewnym momencie dochodzi do wypadniecia jadra, najczesciej w kierunku tylnym (w strone wiezadla podluznego tylnego). Wtedy powstaje stan wypukliny krazka. POtem moze to postepowac i peirscien wloknisty zostaje przerwany. Jadro moze wypasc do kanalu kregowego. Bol, ktory sie pojawia jest wynikiem ucisku na korzenie nerwowe. Dodatkowo pojawia sie stan zapalny.
Nie chce opisywac calego postepowania, ale sposrod zabiegow fizykalnych mozna pokusic sie o : prady diadynamiczne, galwanizacje, diatermie krotkofalowa, promieniowanie podczerwone (filtr niebieski), krioterapie, magnetoterapie, laseroterapie. W okresie podostrym dolaczyc mozna ultadzwieki, promieniowanie nadfioletowe, magnetoterapie i oczywiscie masaz.
Z przykroscia musze stwierdzic, ze jesli masz problemy tego typu z kregoslupem ledzwiowym to jest to podstawowe przeciwwskazanie do dzwigania nadmiernych ciezarow. I chyba juz wiesz co to znaczy... Oczywiscie mozesz zrobic po swojemu, ale wierz mi, ze konsekwencje moga byc tragiczne. Nie chce Cie celowo straszyc. Tylko lekarz na miejscu bedzie w stanie sprawdzic jaki jest Twoj stan. Ale prosze Cie o jedno: NIE LEKCEWAZ TEJ CHOROBY. Bo mialem teraz pacjenta, ktory pobieral u mnie masaze. Pan w wieku ok. 40 lat, ktory co chwile ma ataki bolu promieniujacego bo konczyny dolnej. I spieprzone cale zycie. Jak bedziesz znal szczegoly podaj je, albo po skierowaniu na rehabilitacje pogadaj z rehabilitantami- powiedza Ci dokladnie co i jak. Z pewnoscia mozna zalecic plywanie.
Pozdrawiam i zycze sil w walce z ta przypadloscia.
P.S. Jako ze nie jestem rehabilitantem, wspomagalem sie ksiazka mego nauczyciela- Adama Zborowskiego dotyczaca masazu. Podaje dokladnie zabiegi stosowane w jednostkach chorobowych.
Zmieniony przez - GallAnonim w dniu 2005-03-03 18:58:05
Jak podejrzewam chodzi dokladnie o segmenty L4/L5 i L5/S1.
Chcesz szczerej odpowiedzi? Widzialem mase osob z dyskopatiami. Teraz akurat za niedlugo bede przesiadywal na neurologii wiec naogladam sie jeszcze wiecej. Tylo lekarz moze okreslic dokladnie jak powazna jest sprawa. Ja powiem tylko, ze nie ma zartow. Zadbaj tylko o to, zeby miec pewnosc, ze faktycznie masz dyskopatie, bo jest mnostwo przyczyn dajacych podobne objawy bolowe. Badanie musi Ci dac pewnosc, ze to dyskopatia- najlepiej pomyslec o jakims badaniu kontrastowym.
Teraz konkrety. Dyskopatia w prostych slowach mowiac powstaje poprzez uszkodzenie pierscienia wloknistego w obrebie krazka miedzykregowego (to popularne dyski). Takie uszkodzenie sprawia, ze kregi nierownomiernie naciskaja na jadro miazdzyste. W pewnym momencie dochodzi do wypadniecia jadra, najczesciej w kierunku tylnym (w strone wiezadla podluznego tylnego). Wtedy powstaje stan wypukliny krazka. POtem moze to postepowac i peirscien wloknisty zostaje przerwany. Jadro moze wypasc do kanalu kregowego. Bol, ktory sie pojawia jest wynikiem ucisku na korzenie nerwowe. Dodatkowo pojawia sie stan zapalny.
Nie chce opisywac calego postepowania, ale sposrod zabiegow fizykalnych mozna pokusic sie o : prady diadynamiczne, galwanizacje, diatermie krotkofalowa, promieniowanie podczerwone (filtr niebieski), krioterapie, magnetoterapie, laseroterapie. W okresie podostrym dolaczyc mozna ultadzwieki, promieniowanie nadfioletowe, magnetoterapie i oczywiscie masaz.
Z przykroscia musze stwierdzic, ze jesli masz problemy tego typu z kregoslupem ledzwiowym to jest to podstawowe przeciwwskazanie do dzwigania nadmiernych ciezarow. I chyba juz wiesz co to znaczy... Oczywiscie mozesz zrobic po swojemu, ale wierz mi, ze konsekwencje moga byc tragiczne. Nie chce Cie celowo straszyc. Tylko lekarz na miejscu bedzie w stanie sprawdzic jaki jest Twoj stan. Ale prosze Cie o jedno: NIE LEKCEWAZ TEJ CHOROBY. Bo mialem teraz pacjenta, ktory pobieral u mnie masaze. Pan w wieku ok. 40 lat, ktory co chwile ma ataki bolu promieniujacego bo konczyny dolnej. I spieprzone cale zycie. Jak bedziesz znal szczegoly podaj je, albo po skierowaniu na rehabilitacje pogadaj z rehabilitantami- powiedza Ci dokladnie co i jak. Z pewnoscia mozna zalecic plywanie.
Pozdrawiam i zycze sil w walce z ta przypadloscia.
P.S. Jako ze nie jestem rehabilitantem, wspomagalem sie ksiazka mego nauczyciela- Adama Zborowskiego dotyczaca masazu. Podaje dokladnie zabiegi stosowane w jednostkach chorobowych.
Zmieniony przez - GallAnonim w dniu 2005-03-03 18:58:05
Nie ma ludzi nieomylnych...
...
Napisał(a)
GallAnonim, Mawashi dzieki i SoG oczywiście:)
Nie Wiedząc że ta przypadłość jest tak groźna przedstawię troche mojej histori co jak było i wszystko od poczatku może coś wiecej da sie określić z góry dziekuje.
A wiec zaczeło sie to gdzieś na od grudnia na początku nie winny ból z "tyłu" w prawej nodze gdzieś od połowy pośladka do końca uda. Myślałem ze to jakiś zwykły ból jak to czasem bywa, i tak sobie bolało,bolało zbytnio sie tym nie przejmowałem :) < na początku nie był to tak straszny ból > aż do 20 stycznia kiedy to podczas ćwiczenia plecków coś mi strzeliło w kręgosłupie...< w dolnym odcinku pleców > od tamtej pory zaczeły sie problemy ale powiedzialem sobie ze nie popuszcze i bede dalej ćwiczył, nie dam za wygraną,ale od tamtego momętu usunołem ze swojego treningu ćwiczenia ze sztanga < martwy ciąg, wiosłowanie i nie trenowałem brzucha > i bardziej zaczołem ćwiczyć plecy na maszynach.
Jak by tego było mało 29 stycznia na dyskotece spadłem ze schodow <%> oczywiście na kręgosłup... poprostu zjechalem sobie z około 15 schodków. I od tamtego momętu to już był uciżliwy ból tak kręgosłupa jak i nogi < najgożej było rano przy wstawaniu z łóżka >, zaczołem to smarować maściami ale nie pomagało, na siłownie oczywiście dalej chodzilem nie dajac ciagle za wygrana, czasami nawet zaciskając zeby . Plecy starałem sie oszczedzać.Ból nie ustepował ciegle bolało wiec w końcu postanowiłem pojśc do lekarza było to 10 lutego, lekarz powiedział że mam zapalenie RWY KULSZOWEJ, o nodze nic nie powiedział dostalem tabletki Naklofen kaps.i Medocalm Tab.< nie jestem pewny nazwy tych drugich ale były takie brązowe, strasznie nie dobre i było na nich napisane 150 >
Brałem to przez 10 dni nie chodząc przez ten okres na siłownie.Po 10 dniach tabletki sie skończyły ból kręgosłupa ustał ale nogi pozostał......< oczywiście po tych 10 dniach poszłem na siłownie > pomyślałem dam jej jeszcze troche czasu moze przestanie boleć... nie stety było coraz gorzej... Najgorzej przy wstawaniu rano z łóżka. Dziś rano poszłem do lekarza... Diagnoza lekarza zabrzmiała "wygląda mi to na początki dyskopati" "zrób prześwietlenie<na skierowaniu pisze L-S - boczne> i przyjdz za tydzień" "chyba nie obedzie sie bez artroskopi" Dał mi jeszcze tabletki MYOLASTAN i Dicloratio uno i kazał przyjsć za tydzień....
to by było na tyle mojej histori a noga dalej boli
objawy: Przy kaszlu , kichaniu <kłucie pod pośladkiem> , nie umie sie schylać ze złonczonymi nogami<kłucie pod pośladkiem>, przy rożnego rodzaju gwałtownych ruchach < ból >, i najgorsze po wstaniu z łożka.... okropny ból...
Teraz gdy waga w koncu pokazała 80.5kg, pojawiły sie pierwsze rozstępy , forma zaczeła rosnąc pojawiła sie niepewnośc...Mam cichą nadzieje że diagnoza nie będzie dla mnie moim końcem...
Pozdrawiam :)
Nie Wiedząc że ta przypadłość jest tak groźna przedstawię troche mojej histori co jak było i wszystko od poczatku może coś wiecej da sie określić z góry dziekuje.
A wiec zaczeło sie to gdzieś na od grudnia na początku nie winny ból z "tyłu" w prawej nodze gdzieś od połowy pośladka do końca uda. Myślałem ze to jakiś zwykły ból jak to czasem bywa, i tak sobie bolało,bolało zbytnio sie tym nie przejmowałem :) < na początku nie był to tak straszny ból > aż do 20 stycznia kiedy to podczas ćwiczenia plecków coś mi strzeliło w kręgosłupie...< w dolnym odcinku pleców > od tamtej pory zaczeły sie problemy ale powiedzialem sobie ze nie popuszcze i bede dalej ćwiczył, nie dam za wygraną,ale od tamtego momętu usunołem ze swojego treningu ćwiczenia ze sztanga < martwy ciąg, wiosłowanie i nie trenowałem brzucha > i bardziej zaczołem ćwiczyć plecy na maszynach.
Jak by tego było mało 29 stycznia na dyskotece spadłem ze schodow <%> oczywiście na kręgosłup... poprostu zjechalem sobie z około 15 schodków. I od tamtego momętu to już był uciżliwy ból tak kręgosłupa jak i nogi < najgożej było rano przy wstawaniu z łóżka >, zaczołem to smarować maściami ale nie pomagało, na siłownie oczywiście dalej chodzilem nie dajac ciagle za wygrana, czasami nawet zaciskając zeby . Plecy starałem sie oszczedzać.Ból nie ustepował ciegle bolało wiec w końcu postanowiłem pojśc do lekarza było to 10 lutego, lekarz powiedział że mam zapalenie RWY KULSZOWEJ, o nodze nic nie powiedział dostalem tabletki Naklofen kaps.i Medocalm Tab.< nie jestem pewny nazwy tych drugich ale były takie brązowe, strasznie nie dobre i było na nich napisane 150 >
Brałem to przez 10 dni nie chodząc przez ten okres na siłownie.Po 10 dniach tabletki sie skończyły ból kręgosłupa ustał ale nogi pozostał......< oczywiście po tych 10 dniach poszłem na siłownie > pomyślałem dam jej jeszcze troche czasu moze przestanie boleć... nie stety było coraz gorzej... Najgorzej przy wstawaniu rano z łóżka. Dziś rano poszłem do lekarza... Diagnoza lekarza zabrzmiała "wygląda mi to na początki dyskopati" "zrób prześwietlenie<na skierowaniu pisze L-S - boczne> i przyjdz za tydzień" "chyba nie obedzie sie bez artroskopi" Dał mi jeszcze tabletki MYOLASTAN i Dicloratio uno i kazał przyjsć za tydzień....
to by było na tyle mojej histori a noga dalej boli
objawy: Przy kaszlu , kichaniu <kłucie pod pośladkiem> , nie umie sie schylać ze złonczonymi nogami<kłucie pod pośladkiem>, przy rożnego rodzaju gwałtownych ruchach < ból >, i najgorsze po wstaniu z łożka.... okropny ból...
Teraz gdy waga w koncu pokazała 80.5kg, pojawiły sie pierwsze rozstępy , forma zaczeła rosnąc pojawiła sie niepewnośc...Mam cichą nadzieje że diagnoza nie będzie dla mnie moim końcem...
Pozdrawiam :)
NaukA JesT JaK k***A OnA LeżY a Ja Ją p******E
...
Napisał(a)
witam
Miałem podobna historie gdzies rok temu. Po ciezkim treningu pleców na drugi dzień wstałem rano i w łazience kaszlnalem i w tym momencie cos mi przeskoczylo;) wiem ze to smiesznie brzmi ale poczulem silny bol dolnego odcinka pleców. Poszedlem do pracy i przez jeden dzien bardzo bolalo. Nastepnego dnia ledwo wstalem z lozka i w pracy prawie nie mogle chodzic( dretwienie nog i silny bol ) poszedlem do lekarza, zrobil przeswietlenie i dal zastrzyki(jakies 2 rodzaje razem 22 zastrzyki 2dziennie). Przez pierwsze dni nic sie nie polepszalo i niemoglem dosłownie nic zrobic- dziwny stan jak sie jest takim bezsilnym:(.
POszdlem do lekarza i po przeswietleniu powiedzial ze sa drobne zmiany ale oglnie jest ok, ale zebym nie cwiczyl intensywnie bo kregosłup to powazna sprawa i tylko basen wchodzi w gre:(
Po skonczeniu serii zastrzyków wszystko wrocilo do normy, odczekalem jeszcze jakies 2-3 tyg i dzieki Bogu juz prawie rok cwicze i naszczescie nic sie nie dzieje:)
Oczywiscie plecy cwicze z mniejszym ciezarem.
Takze narazie sie nie przejmuj wszystko sie wyjasni po przeswietleniu
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia
pzdr
Miałem podobna historie gdzies rok temu. Po ciezkim treningu pleców na drugi dzień wstałem rano i w łazience kaszlnalem i w tym momencie cos mi przeskoczylo;) wiem ze to smiesznie brzmi ale poczulem silny bol dolnego odcinka pleców. Poszedlem do pracy i przez jeden dzien bardzo bolalo. Nastepnego dnia ledwo wstalem z lozka i w pracy prawie nie mogle chodzic( dretwienie nog i silny bol ) poszedlem do lekarza, zrobil przeswietlenie i dal zastrzyki(jakies 2 rodzaje razem 22 zastrzyki 2dziennie). Przez pierwsze dni nic sie nie polepszalo i niemoglem dosłownie nic zrobic- dziwny stan jak sie jest takim bezsilnym:(.
POszdlem do lekarza i po przeswietleniu powiedzial ze sa drobne zmiany ale oglnie jest ok, ale zebym nie cwiczyl intensywnie bo kregosłup to powazna sprawa i tylko basen wchodzi w gre:(
Po skonczeniu serii zastrzyków wszystko wrocilo do normy, odczekalem jeszcze jakies 2-3 tyg i dzieki Bogu juz prawie rok cwicze i naszczescie nic sie nie dzieje:)
Oczywiscie plecy cwicze z mniejszym ciezarem.
Takze narazie sie nie przejmuj wszystko sie wyjasni po przeswietleniu
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia
pzdr
...
Napisał(a)
"Po cięzkim treningu pleców" - to slowo klucz.
Od poczatku w dziale trening propaguje madry trening plecow. Duzo osob zarzuca niektore proponowane polaczenia cwiczen ale ja wiem swoje - min. po takich przypadkach.
Dlatego zalecam cwiczenia osiowo rozciagajace plecy i kregoslup na koncu treningu - jako ostatnie cwiczenie (np. wyciag pionowy), a miedzy seriami cwiczen osiowo obciazajacych plecy swobodne zwisy na drazku, oraz po calym treningu plecow - do tego streching.
Nie bez powodu kolega, ktory przygotowuje sie do eliminacji Pucharu Polski Strong Man (martwy ciąg 300 kg) poswieca 30 min na rozgrzewke i 30 min na rozciaganie po treningu plecow.
Bez tego tez odrazu sie nic nie stanie, po roku nieprawidlowych cwiczen tez prawdopodobnie nic sie nie stanie, moze i po dwoch latach równiez ... jednak nadchodzi taki dzien, w ktorym nawarstwione problemy z kregoslupem daja o sobie znac - najczesciej w bolesny sposób
Od poczatku w dziale trening propaguje madry trening plecow. Duzo osob zarzuca niektore proponowane polaczenia cwiczen ale ja wiem swoje - min. po takich przypadkach.
Dlatego zalecam cwiczenia osiowo rozciagajace plecy i kregoslup na koncu treningu - jako ostatnie cwiczenie (np. wyciag pionowy), a miedzy seriami cwiczen osiowo obciazajacych plecy swobodne zwisy na drazku, oraz po calym treningu plecow - do tego streching.
Nie bez powodu kolega, ktory przygotowuje sie do eliminacji Pucharu Polski Strong Man (martwy ciąg 300 kg) poswieca 30 min na rozgrzewke i 30 min na rozciaganie po treningu plecow.
Bez tego tez odrazu sie nic nie stanie, po roku nieprawidlowych cwiczen tez prawdopodobnie nic sie nie stanie, moze i po dwoch latach równiez ... jednak nadchodzi taki dzien, w ktorym nawarstwione problemy z kregoslupem daja o sobie znac - najczesciej w bolesny sposób
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
Nie tylko, nawet przy perfekcyjnej technice obciazamy kregoslup, kregi sie sciskaja - to normalne.
Dlatego technika musi isc w parze z odpowiednim odciazeniu kregoslupa - uwagi jak wyzej.
Dlatego technika musi isc w parze z odpowiednim odciazeniu kregoslupa - uwagi jak wyzej.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
Nie znaczy to ze jak obciazasz kregoslup to juz musi bolec Jezeli cwiczysz wg schematu jaki podalem wyzej to jest to naturalne.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Polecane artykuły