poniedzialek - nogi
przysiady - 12-10-8-6 - progresja
wyciskanie na suwnicy skosnej 3x10
uginanie nog lezac 3x10 (czy lepiej progresje?)
wspiecia na palce stojac z obciazeniem 4x15
wtorek - klatka + biceps
wyciskanie na skosnej 12-10-8
wyciskanie na plaskiej 12-10-8-6
rozpietki 3x10
uginanie ramion stojac 12-10-8-6
uginanie ramion ze sztangielkami siedzac w oparciu lokciem o udo 3x10
sroda - wolne
czwartek - plecy
martwy ciag 12-10-8-6
podciaganie na drazku 3x max (6-8 u mnie ;) )
"krowa" 12-10-8
wioslowanie sztangielka w opadzie 3x10
piatek barki + triceps
wyciskanie zza glowy 12-10-8-6
unoszenie ramion na boki w opadzie 3x10
podciaganie sztangi do brody 12-10-8-6
szrugsy 3x15
wyciskanie francuskie 12-10-8-6 (waski,szeroki,waski,szeroki uchwyt)
pompki na poreczach 3x10
prostowanie rak na wyciagu 3x10
sobota , niedziala - wolne
Mam slabe przedramiona i kark, czy jest sens robienia tych partii miesniowych 2x w tygodniu np przdramiona we wtorek i piatek a szrugsy w poniedzialek i piatek? Brzuch chce robic w dni trenigowe rano po przebudzeniu bez sniadania - 20min. Co myslisz o takim treningu?