Jak myślisz? Każdy może się nauczyć?

hello,

Jak sądzicie czy każdy może się nauczyć jakiejś tam sztuki walki? Nie mówię tu o stopniu mistrzowskim ale o osiągnięciu conajmniej poziomu średniego. Chodziłem kiedyś trochę na kika ale nie szło mi tam zbyt dobrże. Miałem marne postępy itd. Za to na judo było już znacznie lepoiej i nauka szła nieźle. Jednak bardzej interesuje mnie kick i chciał bym się nauczyć go jak najlepiej. Jak myślicie czy przy intensywnych treningach wkońcu załapię co i jak i się rozkręcę?? Pwolutku zaczynam rozumieć co i jak robiłem źle ale w poruwnaniu do innych to robie mega małe postępy. W judo było dobrze i się nie wyłamywałem.
Proszę o wasze opinie na ten temat.

Pozdrawiam!

no tak, "stujka" jest podobno bardzo skuteczna w walce z kilkoma pzreciwnikami Zwłaszcza jeśli nabywa się swoje umiejętności na KM
A tak na poważnie , to najlepiej ukazuje to tekst, który już kilka razy był na tym forum: "I Herkules d**a, kiedy wrogów kupa" , pozdro

Wielu zawodników ma określone predyspozycje: fizyczne, psychiczne, przyzwyczajenia etc. Jak Ci dobrze na chwytanych, to daruj sobie uderzane. Proste.

zgadzam sie z najfem chociaż polece ci próbowanie dalej , jeżeli na sparingach będziesz non stop dostawałw mache to faktycznie cos jest nie halo próbuj , a jak nei wróc do chwytania

No tak wiem, że chwytanie to moja mocna strona a mimo to chcę byc dobry w udeżeniach. Pytanie dotyczy tego czy waszym zdaniem każdy może nauczyć się np. boksować i dojść do jakiegoś tam w miarę średniego poziomu. Wiem, że każdy ma inne predyspozycje fizyczne, psychiczne itd. Chodzi jednak o to, że w kiku wszystko zajmuje mi o wiele więcej czasu niż innym. Dłużej uczę się technik itd. Oczywiście są postępy i może się rozkręce, może już powolutku zaczynam (sam nie ejstem pewien).
No ale jak myślicie. Dam radę przestawić się na styl udeżany, nauczyć się go tak żeby wszedł mi w nawyk. Czy może jest coś takiego, że niektórzy poprostu nie są do tego stworzeni i taka osoba nie ma bata na to żeby się nauczyć.

uważam ze są osoby niestworzone do SW ale czy konkretnie nei stworzone do stylu to nei wiem , nie poddawaj sie i sam zobaczysz co jest lepsze

a ile i z jaka czestotliwoscia cwiczyles?

z doświadczenia wiem ,że osiągnięcie nawet średniego poziomu znajomości sztuk walki wymaga wielkiej cierpliwości , dyscypliny i ogromu poświęceń...
dlatego aby uniknąć zniechęcenia , lepiej by było , żebyś trenował to co lubisz... i co sprawia ci więcej satysfakcji...
zmierz się z kickiem , a jak nie będziesz tego czuł , to zawsze możesz zmienić...
pozdro

No właśnie kicka nie czuję za bardzo a chcę go poczuć i zależy mi na tym niesamowicie.
Ćwiczyłęm 5 miesięcy 4 razy w tygodniu. Postępy bardzo marne w porównaniu do większości grupy. Na pewno się nie poddam i będę starał się dalej. Może wkońcu się przełamię, rozkręcę i zacznę łapać wszystko w normalnym tempie.
Judo mi szło bardzo dobrze ale mimo to uparłem się na styl udeżany.

moze glupio powiem, ael skoro sam widzisz, ze idzie Ci lepiej na chwytanym to po co isc na uderzane ?

nie wiem dlaczego upierasz sie tak, nawet widzac, ze masz marne postepy, a na chwytanych idzie Ci super? nie wiem, moze kickboxing jest 'modniejszy' wsrod Twojego towarzystwa? ja osobiscie, gdybym widzial, ze marne postepy mam w koszykowce, a idzie mi lepiej w pilce noznej to wiadomo, ze gralbym w piłe. analogicznie, pilka bylaby fajniejsza, lepsza, elo, super, bo jestem w niej dobry. nie wiem co sie upierasz, powszechnie wiadomo, ze lubi sie to, w czym jest sie dobrym.

reasumujac moj glupi i dlugi post - idz na judo, trenuj, trenuj, potem dorzuc po jakims czasie kickboxing sobie!! i nawet jak nie bedziesz wymiatal w kicku to w judo bedziesz swietny, a kick nauczy Cie kilku myczków i ruchow przydatnych w walce!!

IDZ NA JUDO I TRENUJ TO, W CZYM JESTES DOBRY - BEDZIESZ MIAL PRZYJEMNOSC W OGLADANIU SWOICH POSTEPOW I BEDZIESZ WYMIATAL!!!

tez mysle ze powienes cwiczyc to w czym jestes dobry.albo pochodz jeszcze na kicka i zobacz jak pojdzie.jak dalej bedzie lipa to coz...pojdziesz na judo

jak większość również zostałbym na tym w czym czuje się najlepiej, w twoim przypadku sa to chwytane, ale to od ciebie zalezy jak postapisz. Najważniejsze to się nie poddawać pomimo porażek, kazdy przecież od czegoś musi zacząć a im dłużej będziesz trenował tym będzie ci to wychodziło coraz lepiej