Dzisiaj postanowiłem zmienić trening na każda grupa 2 x tygodniowo. Dotychczas każdą partie trenowałem co 5 dni, jak dla mnie napewno nie jest to zadużo ponieważ jak wcześniej ćwiczyłem raz w tygodniu każda partia to było zdecydowanie zamało. Cwicze ze średnią intensywnością, i doszłem do wniosku że ćwiczenie systemem co 5 dni jest o dziwo nadal zamało intensywne dla moich mięśni, większośc parti jak nie wszystkie jest zregenerowana dzień lub 2 przed zaplanowanym dniem treningu. Napewno będziecie mi kazać poprostu zwiększyc intensywnośc treningu. Trening jest dosyć intensywny, na duże grupy mięśniowe przerwy wypoczynkowe między seriami nieprzekraczają 2min a na małe trwają ok.1min. Ciężar też napewno jest dobrze dobrany, liczba powtórzeń w seri nieschoidzi poniżej 8 ani nieprzekracza 12. Serie kończe z zapasem na 1 lub 2 powtórzenia, w ostatniej seri ćwiczenie nie mama już zapasu. Ćwicze poprawnie technicznie i średnim tempem, staram sie skupiać na pracy mięśni. Skrucenie przerw wypoczynkowych niewchodzi w grę ponieważ ćwicze z partnerem. Mój staż treningowy to 2,5 roku, już od jakiś kilku miesięcy niemam znacznych przyrostów. Ciężko jest też mi zmieniać co chwila plan treningowy ponieważ ćwicze w domu i dysponuje tylko regulowaną ławeczką,sztangą prostą i 2 sztangielkami i drążkiem. Uważam że trening 2 x w tygodniu bedzie dobrym bodźcem dla moich mięśńi. Wyczytałem w jakimś numerze Irona że kulturyście trenującemu już 2 lata treningiem każda partia raz w tygodniu polecano trening 2 x w tygodniu każda partia. Mój trening będziewyglądał następująco:
Pon: klatka,triceps
Wt: barki(max 2 ćwiczenia),nogi
Śr:grzbiet,biceps
Cz: klatka,triceps
Pt: barki(max 2 ćwiczenia),nogi
So:grzbiet,biceps
Nie:odpoczynek
Mam teraz takie pytanie. Czy mam obydwa tereningi w tygodniu trenować taką samą intensywnością czy drugi ma być lżejszy. Wydaje mi sie ze jeden powinien być lżejszy i teraz na czym ta lekkość miałaby by polegać. Poprostu dłuższe przerwy wypoczynkowe między seriami od 2,5min do 3min a cieżary i liczba seri bez zmian, czy większa liczba powtórzeń a reszta bez zmian, oprócz naturalnie cięzarów dobranych pod względem wykonywanej liczby powtórzeń. Co wogóle myślicie o takim pomyślie, jest to trening na mase. Szczególnie prosze o wypowiedź ekspertów. Z góry dzięki.
Pon: klatka,triceps
Wt: barki(max 2 ćwiczenia),nogi
Śr:grzbiet,biceps
Cz: klatka,triceps
Pt: barki(max 2 ćwiczenia),nogi
So:grzbiet,biceps
Nie:odpoczynek
Mam teraz takie pytanie. Czy mam obydwa tereningi w tygodniu trenować taką samą intensywnością czy drugi ma być lżejszy. Wydaje mi sie ze jeden powinien być lżejszy i teraz na czym ta lekkość miałaby by polegać. Poprostu dłuższe przerwy wypoczynkowe między seriami od 2,5min do 3min a cieżary i liczba seri bez zmian, czy większa liczba powtórzeń a reszta bez zmian, oprócz naturalnie cięzarów dobranych pod względem wykonywanej liczby powtórzeń. Co wogóle myślicie o takim pomyślie, jest to trening na mase. Szczególnie prosze o wypowiedź ekspertów. Z góry dzięki.