SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Prozac/Fluoksetyna/Bioxetin -> dla Sliwulli

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 30401

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 6135 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 30354
Kłopoty z prozakiem

Czarne chmury zbierają się nad najpopularniejszym lekiem antydepresyjnym świata. Prestiżowy tygodnik naukowy "British Medical Journal" ujawnił zaginione dziesięć lat temu dokumenty wskazujące na większe, niż sądzono, ryzyko związane z zażywaniem prozacu

Nazywany "pigułką szczęścia" i zażywany przez dziesiątki milionów ludzi na całym świecie prozac był największym rynkowym przebojem koncernu farmaceutycznego Eli Lilly. Zyski płynące ze sprzedaży tego leku sięgnęły już miliardów dolarów. W ostatnich miesiącach firma ma jednak coraz więcej kłopotów związanych z prozakiem. Prasa medyczna opublikowała kilka raportów, których autorzy wspominają o mniejszej niż oczekiwana skuteczności tego leku i częstszych skutkach ubocznych. We wrześniu ub.r. naukowcy z nowojorskiego University of Columbia poinformowali, że według ich badań wszystkie środki z grupy SSRI (tzw. inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny), w tym również fluoksetyna będąca substancją czynną prozacu, mogą powodować 2-3 proc. wzrost częstości myśli i zachowań samobójczych u młodzieży poniżej 18. roku życia. Z opinią tą zgodzili się przedstawiciele amerykańskiego urzędu ds. leków i żywności (Food and Drug Administration - FDA), który zajmuje się dopuszczaniem na rynek i kontrolą bezpieczeństwa leków na terenie USA. Jednak szefowie Eli Lilly nie spodziewali się, że to dopiero początek prawdziwych kłopotów.

Wziął i zastrzelił

14 września 1989 r. 47-letni Joseph Wesbecker, operator prasy drukarskiej, przekroczył drzwi swojego zakładu w Louisville w stanie Kentucky i z trzymanej w rękach broni otworzył ogień do kolegów z pracy. Zabił ośmiu z nich i ranił kolejnych dwunastu. Następnie popełnił samobójstwo.

Wesbecker od dawna leczył się z powodu depresji, jednak nigdy nie zachowywał się agresywnie. Miesiąc przed popełnieniem zbrodni zaczął zażywać prozac. Krewni ofiar uważali, że to właśnie ten lek doprowadził Wesbeckera do szaleństwa, dlatego w 1994 r. wystąpili z oskarżeniem przeciw firmie Eli Lilly. Składając pozew do sądu, rodziny ofiar podkreślały, że chodzi im głównie o to, iż producent leku od dawna wiedział, że środek ten może powodować wzrost skłonności do stosowania przemocy, ale to zataił.

Koncern jednak wygrał sprawę. Sędzia prowadzący John Potter był zaskoczony, że prawnicy rodzin łatwo pogodzili się z przegraną, i zaczął podejrzewać, że mogło dojść do potajemnej ugody. Udowodnienie tego zajęło mu aż trzy lata (w tym czasie sędzia nakazał zmianę opisu sprawy w aktach sadowych z "wygranej" na "zakończoną ugodą i oddaloną") i w 1997 r. ostatecznie zmusił obie strony do przyznania, że porozumienie istniało i rodziny ofiar za pieniądze zgodziły się wycofać pozew. Wydawało się, że to koniec sprawy. Do czasu.

Tajne przez poufne

W ubiegłym tygodniu "British Medical Journal" poinformował, że jest w posiadaniu dokumentów, które mogły zostać specjalnie usunięte w czasie trwania procesu Wesbeckera. Ich treść wskazuje na to, że szefowie koncernu Eli Lilly od ponad 15 lat wiedzieli, iż zażywanie fluoksetyny może w pewnych przypadkach łączyć się ze zwiększonym ryzykiem występowania myśli samobójczych i zachowań związanych z przemocą. Nie wiadomo, kto dostarczył wydawcom "BMJ" zaginione dokumenty. Przesyłka wywołała jednak prawdziwą sensację. Przedstawiciele firmy Lilly przyznali we wtorek, że znalezione dokumenty rzeczywiście należą do nich, ale - jak twierdzą - nigdy nie zaginęły i zawsze były dostępne. Dr Richard Kapit z FDA, który z ramienia urzędu wydawał zgodę na dopuszczenie fluoksetyny do stosowania, stwierdził jednak, że wcześniej ich nie widział. - Te dane są bardzo ważne i jeżeli raport o nich był zrobiony przez firmę Eli Lilly lub na jaj zlecenie, to jej obowiązkiem było ich udostępnienie nam i opinii publicznej. Niewykluczone, że świadomie zostaliśmy zmyleni i ukryto przed nami ważne informacje, które mogą zmienić moje zdanie na temat bezpieczeństwa fluoksetyny - mówi Kapit na łamach "BMJ".

Dokumenty trafiły również do kongresmana Maurice'a Hincheya z Nowego Jorku, który część z nich przesłał stacji CNN. Na wszystkich stronach widniał napis "tajne" i nazwa sprawy Wesbeckera.

Co będzie dalej? W specjalnym oświadczeniu firma Eli Lilly m.in. stwierdziła., że prozac pomógł milionom ludzi na świecie i jest jednym z najlepiej przebadanych leków w historii. Rzeczywiście większość ekspertów zgadza się z tą opinią i podkreśla, że ryzyko związane ze stosowaniem leków antydepresyjnych typu SSRI jest niewielkie, a korzyści ogromne. Jednak nie o to tutaj chodzi. Kluczową kwestią - jak zauważył Maurice Hinchey - jest fakt powszechnego zatajania pewnych informacji przez firmy farmaceutyczne.

"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51585 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
<img src="https://static1.sfd.pl/1/images2005/20050111184115.GIF"><br><br>IMO wina nie lezy po stronie lekow, tylko po stronie pacjentow...
akurat tak sie sklada ze do pacjentow z problemami emocjonalnymi (lub powazniejszymi, gdy rozpoznanie jest niewlasciwe) nie mozna miec zaufania, podczas leczenia ambulatoryjnego... powiedzialbym ze takie przypadki to normalka i trzeba sie z nimi liczyc...

a same SSRI (chociaz akurat jestem przeciwnikiem fluoksetyny) uwazam za jeden z najwiekszych postepow medycyny dla szarych ludzi zeszlego stulecia

inna sprawa ze fluoksetyna ma najwiecej efektow ubocznych [ z rysunku mozna sie domyslic wielu] i jest przepisywana czesto na zyczenie pacjenta [bo popularna]..



Zmieniony przez - om w dniu 2005-01-11 18:42:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 261 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3422
ja choruje na nerwice... lekaz zapisal mi lek oparty na prozaku... wzielam 1 tabletke i juz raczej nie bede brac czulam sie jak na narkotykach chumorek itp.!!! po 1h splam jak niemowle!!! wole leczyc sie powoli lekami homeopatycznymi niz uzaleznac sie od jakis lekow...

http://niunias.ownlog.com/ moj blog z dieta zbilansowana i treningiem ;) musza byc efekty!!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 2246 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 9330
ehhh kiedys brałam bioxetin.....oczywiscie z przepisu lekarza...i raczej mile tego nie wspominam,strasznie schudłam,czułam sie jak po zażyciu amfetaminy,fakt miałam ochote zeby sie uczyć itd,ale mialam napady lęków,ze cały dzien potrafiłam nie wyjsc z łóżka.Albo kiedys na lekcji z bardzo surowym nauczycielem wyszłam po prostu z klasy nie wiem sama dlaczego....przerwałam leczenie i wszystko wrocilo do normy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51585 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
mowilem to juz raz... przy fluoksetynie szybciej wraca naped psychomotoryczny niz nastroj, dlatego teraz uzywa sie go tylko u osob z duzym zachamowaniem...
dlatego na poczatku moze byc jazda a'la speed.. dopiero potem wraca nastroj i warto poczekac!!!

next time poproscie o lepszy lek... bo prozac to RELIKT
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 2246 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 9330
Ja po tym schudłam jakies 13 kg w miesiąc i chudłam dalej.....dlatego przestałam no i te dziwne napady....
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51585 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
z powodu takiego efektu uznano ze ten lek jest dobry w leczeniu zarlocznosci psychicznej...

ale na serio... lekarza masz do dupy...
next time badz wybredna... SSRI jest kilka! mozna zmieniac jak rekawiczki... to jest LAJT
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 340 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6900
heh...ja brałam Bioxetin dobre 2 latka.Na początku leczenia, jakiś miesiąc z haczkiem, czułam się faaatalnie,miałam dużo gorsze doły niż zwykle.Ale później zaczęło się polepszać. Ogólnie prozak bardzo mi pomógł, nie odczułam żadnych efektów ubocznych ( nie schudłam też na nim niestety).Nie biorę go od około 8 miesięcy i póki co wszystko jest oki Niom, ale każdy człowiek reaguje inaczej....

"Diet is a 'die' with a 't'" - Garfield

...
Napisał(a)
Usunięty przez e-lite za pkt 4 regulaminu
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 340 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6900

"Diet is a 'die' with a 't'" - Garfield

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 340 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6900
Ghrrr, dwa razy mi się wysłało Mógłby któryś z modów to skasować?

"Diet is a 'die' with a 't'" - Garfield

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51585 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
czesc Moniczko
szkoda ze w takich niefajnych tematach Cie widuje...
btw najtrudniejsze sa wlasnie 2-4 pierwsze tyg...
szczegolnie przy fluo (jest niebezpieczniejszy od innych w tym czasie)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta dla normalnego człowieka.

Następny temat

Groźne leki przeciwbólowe

forma lato