No, co jest - przyznawać
...
Napisał(a)
jeszcze co do samych ketonów i low carb
To nie jest tak że przejsćie na dietę niskoww od razu należy rozpatrywać jako dietę ketogeniczną. W bardzo wielu przypadkach wcale nie dochodzi do ketozy, i nie jest ona warunkiem spalania tłuszczu.Albo jest ona naprawdę minimalna ( czyt. - nieszkodliwa ) Istotnym czynnikiem jest przecież też ogólna pula kalorii, często diety "tłuszczowe" rozumiane są w ten sposób że jak już nie jem węgli to git, rosnę i się nie otłuszczam - g**** prawda, otłuszczasz się nadal choć nie pęcznieje się w oczach z racji małej retencji wody.
Ograniczenie kalorii przy niskich węglach - to jest istota diety. Organizm wykorzystuje w dość specyficzny sposób paliwo w zależnosci od jego dostępności. Jeśli jest go dużo - staje się podstawowym źródłem energii, jeśli jego poziom spada, organizm szuka alternatywnego źródła. Stąd przy spadku poziomu glukozy ( zubożeniu zapasów glikogenu ) alternatywą są białka i tłuszcze. Białko może konwertować do glukozy w procesie glukoneogenezy. Wykorzystane są wtedy aminokwasy, głównie alanina i glutamina. Przy dostepności węglowodanów glukoneogeneza zachodzi w minimalnym stopniu, stąd wiele osób uważa dietę z węglowodanami za oszczędzającą białko mięśniowe, nie biorąc pod uwagę, że również tkanka tłuszczowa jest w takim przypadku oszczędzana.Tłuszcz może zostać rozbity do wolnych kwasów tłuszczowych (WKT) i również zostać wykorzystany jako źródło paliwa.Większość tkanek może wykorzystywać WKT jako paliwo jeśli tylko jest ono dostępne. Obejmuje to mięsnie szkieletowe, serce i większość organów. W dietach ketogenicznych po trzech pierwszych tygodniach ketozy organizm adoptuje się do tego stopnia że ketony przestają być preferowanym źródłem paliwa tkanek a ok 85% stanowią WKT - i wtedy zaczyna się jazda naprawdę - przy deficycie kalorycznym palimy własny fet w za***istym tempie. A stosowanie SAA to już inna bajka. Pozwalają rosnąć w LBM bez zalewania się tłuszczem i o to przecież chodzi. Przypuszczam że przy dobrej diecie low carb nie istnieje problem "otłuszczających" środków, po prostu łapnie tłuszczu jest niemożliwe, przy jednosczesnym oszczędzaniu białka a tym samym LBM.
Zamierzam to zresztą sprawdzić na sobie .
To nie jest tak że przejsćie na dietę niskoww od razu należy rozpatrywać jako dietę ketogeniczną. W bardzo wielu przypadkach wcale nie dochodzi do ketozy, i nie jest ona warunkiem spalania tłuszczu.Albo jest ona naprawdę minimalna ( czyt. - nieszkodliwa ) Istotnym czynnikiem jest przecież też ogólna pula kalorii, często diety "tłuszczowe" rozumiane są w ten sposób że jak już nie jem węgli to git, rosnę i się nie otłuszczam - g**** prawda, otłuszczasz się nadal choć nie pęcznieje się w oczach z racji małej retencji wody.
Ograniczenie kalorii przy niskich węglach - to jest istota diety. Organizm wykorzystuje w dość specyficzny sposób paliwo w zależnosci od jego dostępności. Jeśli jest go dużo - staje się podstawowym źródłem energii, jeśli jego poziom spada, organizm szuka alternatywnego źródła. Stąd przy spadku poziomu glukozy ( zubożeniu zapasów glikogenu ) alternatywą są białka i tłuszcze. Białko może konwertować do glukozy w procesie glukoneogenezy. Wykorzystane są wtedy aminokwasy, głównie alanina i glutamina. Przy dostepności węglowodanów glukoneogeneza zachodzi w minimalnym stopniu, stąd wiele osób uważa dietę z węglowodanami za oszczędzającą białko mięśniowe, nie biorąc pod uwagę, że również tkanka tłuszczowa jest w takim przypadku oszczędzana.Tłuszcz może zostać rozbity do wolnych kwasów tłuszczowych (WKT) i również zostać wykorzystany jako źródło paliwa.Większość tkanek może wykorzystywać WKT jako paliwo jeśli tylko jest ono dostępne. Obejmuje to mięsnie szkieletowe, serce i większość organów. W dietach ketogenicznych po trzech pierwszych tygodniach ketozy organizm adoptuje się do tego stopnia że ketony przestają być preferowanym źródłem paliwa tkanek a ok 85% stanowią WKT - i wtedy zaczyna się jazda naprawdę - przy deficycie kalorycznym palimy własny fet w za***istym tempie. A stosowanie SAA to już inna bajka. Pozwalają rosnąć w LBM bez zalewania się tłuszczem i o to przecież chodzi. Przypuszczam że przy dobrej diecie low carb nie istnieje problem "otłuszczających" środków, po prostu łapnie tłuszczu jest niemożliwe, przy jednosczesnym oszczędzaniu białka a tym samym LBM.
Zamierzam to zresztą sprawdzić na sobie .
lessie...po prostu lessie
...
Napisał(a)
Wczoraj zrezygnowałem z CKD bo opadłem z sił
Jestem teraz taki głodny chyba to przez towar
Zlazłem z ECA i wszedłem na clen. Na razie spadek siły i normalnie muszę się nieźle napocić zeby się spocić ! Na ECA lało się ze mnie a teraz jak odstawiłem to dopiero widze różnicę !
Organizm jest głodny węgli - musze się mu podporządkować
Jestem teraz taki głodny chyba to przez towar
Zlazłem z ECA i wszedłem na clen. Na razie spadek siły i normalnie muszę się nieźle napocić zeby się spocić ! Na ECA lało się ze mnie a teraz jak odstawiłem to dopiero widze różnicę !
Organizm jest głodny węgli - musze się mu podporządkować
I Play Rugby
Vale Tudo & Muay Thai fighting
...
Napisał(a)
dzisiaj z rana kontrolnie pzed aerobami łyknąłem sobie po długiej przerwie jedną tabletkę thermala...
myslałem że rozniosę siłownie aż sie klienci bali jak eksploatowałem sprzęt do czerwoności !
niebo a ziemia !! to jedyny środek który na mnie działa tak jak powinien !
na półce leży już ignite dynamitize czyli thermal ale ciut mocniejszy - to na styczeń kiedy schodze z cyklu, który jak na razie jest tak kontrolowany przeze mnie namiętnie że.. nic nie przytyłem
myslałem że rozniosę siłownie aż sie klienci bali jak eksploatowałem sprzęt do czerwoności !
niebo a ziemia !! to jedyny środek który na mnie działa tak jak powinien !
na półce leży już ignite dynamitize czyli thermal ale ciut mocniejszy - to na styczeń kiedy schodze z cyklu, który jak na razie jest tak kontrolowany przeze mnie namiętnie że.. nic nie przytyłem
I Play Rugby
Vale Tudo & Muay Thai fighting
...
Napisał(a)
dzisiaj znowu wprowadziłem zmiany w treningu bo z pomocą ECA mogłem latać na przyrządach non stop około 1,5h bez żadnej przerwy wykonując normalne aeroby przeplatane z HIIT
maksymalna intensyfikacja - efekty są - marna dietka ale BF % trzymam ładnie pomimo zimy i świąt (obżerania się)
podbudowuje mnie myśl że po nowym roku znowu wchodzę na porządne ckd i będe chciał osiągnąć to o czym kiedyś mogłem tylko pomarzyć czyli..
SZEŚCIOPAK na brzuchu
maksymalna intensyfikacja - efekty są - marna dietka ale BF % trzymam ładnie pomimo zimy i świąt (obżerania się)
podbudowuje mnie myśl że po nowym roku znowu wchodzę na porządne ckd i będe chciał osiągnąć to o czym kiedyś mogłem tylko pomarzyć czyli..
SZEŚCIOPAK na brzuchu
I Play Rugby
Vale Tudo & Muay Thai fighting
...
Napisał(a)
yeahh ...mi od poczatku CKD ,czyli ok 6tyg poleciało 6cm w pasie bez jakichkolwiek aerobów...ale chyba zrobie sobie świateczno/sylwestrową przerwe.......aaaaa pozniej znowu 2tyg wchodzenia,.......ehhhh
wczorajdziś*(LOUD)*jutropojutrze
...
Napisał(a)
dla mnie idealnym rozwiązaniem na CKD byłoby zamieszkanie w lesie żeby łatwiej oprzeć się pokusom żywnościowym
I Play Rugby
Vale Tudo & Muay Thai fighting
...
Napisał(a)
.aaaaaa....***ie to ...robie od teraz przerwe 3tyg a wiec swiatka/sylwek....jak sobie pomysle o sledzikach bez chlebka mamusi to wymiekam.....dotego sylwek nad morzem i dieta to mi sie niewidzi.....a 2 czy 3 tyg nimo wiekszej roznicy.......pojem sobie winko z clenem i winno byc ok.......blehhhh ehhhhh
wczorajdziś*(LOUD)*jutropojutrze
...
Napisał(a)
I Play Rugby
Vale Tudo & Muay Thai fighting
Poprzedni temat
Pierwszy cykl
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
Następny temat
Egipt
Polecane artykuły