potrzebuje rady

http://www.darkthorn.republika.pl/dziennik_posilkow.htm to lepsze

dziękuję bardzo, przyśle wam moje fotki jak już będę pakerem

nie za szybko? najpier wzuc swoja diete do sprawdzenia

qazar - masz za dobre serce po prostu ukladasz wszystkim diety, a oni nic nie robia tylko prosza o wiecej
bez urazy bryant, ale skoro ci tak bardzo zalezy to poszukaj dokladniej na forum a nie prosisz o diete a nic nie robisz ze swojej strony - to zawsze dziala w dwie strony.
przeczytaj ten artykul https://www.sfd.pl/temat50408/
i daj znac co juz wiesz

uwirz mi że od trzech lat jak sie bawie z ciężarami to przeczytałem tone takich artykułów. Chodziłem na profesionalną siłownie gdzie miałem trenera (jednak nawet on nie był w stanie mi pomóc - poza doradzeniem kupna odżywek za 400 zł). Ja jestem po operacjach, nie mam połowy jelit, miałem zapalenie otrzewnej i przy okazji wycieli mi wyrostek. W ciągu tych wszyskich pobytów w szpitalach obliczyłem że łącznie schudłem za 20 kg. Moja zdolność na przyswajanie pokarmu jest ograniczona tak samo jak apetyt. Dlatego zwróciłem się z prośbą do was bo nie jestem taki jak reszta was. Operacje troche skomplikowały moje życie. Miałem nadzieje że tu ktoś mi ułoży diete spocjalnie podemnie.

ok, twoja sytuacja jest ciezka. ukladanie diety przez internet w twoim przypadku to chyba szalenstwo, ale spox, qazar da rade
twoj stan zdrowia nie wplynal jednak na przyswajanie wiedzy, umiejetnosc rozumienia tekstu czytanego, robienia notatek, rozklejania ich po domu, zakreslanie na kolorowo itd - no generalnie kazdy ma jakis sposob nauki, wszystkiego mozesz sie nauczyc, zalezy tylko jak bardzo chcesz
w twoim przypadku zaczal bym jednak od edukacji, zebys sobie wiekszej krzywdy niz pozytku roznymi dietami nie zrobil

To teraz nasuwa sie pytanie?? co mozesz jesc??

drtroll-troche masz racji ale zrozum mnie. Masz tony papierów i brak wiedzy, cięzko jest znaleźć w ambitnych artukułach coś dla siebie. Tym bardziej dla mnie bo pracuje po 10 -11 godzin dziennie, studiuje zaocznie i tańcze w zespole tanecznym. Kupa obowiązków a mało czasu i sił. A nasi specjaliści lekarze nie mają pojęcia o odżywianiu. Czytałem wczoraj artykuł na forum że matka jakiegoś gościa znalazła u niego kreatyne. Poszła do lekarzza żeby jej powiedział co to jest to on ją poinformował że kreatyna niszczy wątrobe i że jest to steryd. Także ja próbuje wszystkiego. Po artykułach na forum pomyślałem że może wy mi pomożecie. Daliście mi materiał i do myślenia i za to wam dziękuję. Reszta zależy ode mnie. A jeść mogę prawie wszystko tylko że nie mam apetytu

to ciezka sprawa bo na masie trzeba kupe jedzenia jesc

a czy jakieś odrzywki były by dla mnie odpowienie? Kiedyś jak chodziłem na siłownie to brałem carbo i creatyne. Poszła mi troche siła ale nie masa. Kiedyś też kupiłem sobie białko ale jak wypiłem to rano to prawie cały dzień nie mogłem nic zjeść bo nie byłem głodny. Wydałem tylko kupe kasy i nic z tego nie miałem. Mógłbyś mi coś polecić niedrogiego? Chęci do ćwiczeń mam i zapał. Trenuje regularnie. Nie odpuszczam żadnych treningów anie serii tylko często poprostu brak mi sił. Jak na poprzednim treningu ostatnią serie robiłem 7 powtórzeń to nieraz przygniata mnie już przy 4 powturzeniu w serii przedostatniej. Troche jest frustrujące i mnie wkurza, delikanie mówiąc. Co o tym sądzisz. Wiem że ci strasznie truje ale już poprostu nie wiem co robić a tym bardziej do kogo się zwrócić o pomoc.