Nowicjusz

Siema, jestem tu nowy i mma kilka pytan odnosnie sztuk walki. Jestem z warszawy i chce sie zapisac do jakiejs szkoly. Tylko problem pojawia sie do jakiej i na co sie miał bym zapisac. I tu mam pytanko, od czego powinno sie zaczac. W przyszlosci chialbym sie nauczyc combat 56 al na poczatek to chyba zły pomysł. Nie wiem czy to ma wogole jakies wpływ na wybór sztuki walki al jestem dośc wysokji bo mam 194 cm a przy okazi jestem dosc szczupły bo waże 72 kg - chwilowo :D . jak mi cos doradzice to jeszcze moglibyscie napisac cos o szkolach w warszawie poniewaz jest ich pełno i nie wszystkie sa pewnie dobre i godne polecenia. jeszczelepiej bylo by gdyby byly na ursynowie bul gdziesz w okolicach. Z gory dziekuje.

NIE NO Z TYM OCHRANIACZEM Z POWODU BALACHY TO PRZEGIECIE MIESIAC DWA I POPRAWNIE SIE JA ZAKLADA NIC NIE BOLI

Przy takim wzroscie moze cos uderzanego? Moze na poczatku kickboxing? Muay Thai? Jest jeszcze bardzo dobre karate kyokushin.
Chyba, ze bardziej interesuja Cie style chwytane. Wtedy najlepiej wybrac sie brazylijskie jiu-jitsu (BJJ), luta livre (LL).
Treningi oczywiscie sa platne. Z bezplatnych to boks (uderzane), zapasy, judo

Głownie chodzi mi o styl do obrony i zeby nauczyc sie dobrze wyprwadzac ciosy. No ja iwme ze odpłatnie ale gdzie , jaka szkoła. Wiem ze jest jedna na mandarynki na natolinie ale nie jest ona dobra.

https://www.sfd.pl/temat96381/
Patrz tutaj, na pewno cos znajdziesz.

Aha - mozesz isc tez na Vale Tudo (MMA), polaczenie roznych sztuk walki, w tym wlasnie bjj i tajboksu (to oni organizuja walki w klatkach i na ringu Mixed Martial Arts)

Znam Vt i wole sie trzymac narazie z daleka, pozatym jak ja bym wracal do domu z obita twarzą. Mama by mnei wygoniła z domu heheh

"Znam Vt i wole sie trzymac narazie z daleka, pozatym jak ja bym wracal do domu z obita twarzą. Mama by mnei wygoniła z domu heheh"

no to niestety musisz sie liczyc z tym ze albo przekonasz mame do obitej geby albo sie wyprowadzasz z domu bo przy treningu uderzanych sztuk walki nie da sie chyba nie dostac po twarzy


co do tego co chlopaki mowili mozna by chyba jeszcze dodac sambo

No wiec chyba zapisze sie na Muay Thai i na bjj. Trzeba miec własny sprzet rekawice itd. ???

nie powiem ci jak to wyglada bo nie trenuje ani jednego ani drugiego

ale na bjj powinienes miec raczej w wiekszosci parter wiec rekawice nie sa raczej potrzebne a na tajskim w klubie powinny byc rekawice jakies klubowe ale lepiej miec swoje bo nie wyobrazam sobie na dluzsza mete nosic rekawic ktore byly pocone przez 20 osob przedemna i wydobywa sie z nich zapach jak z szamba

ale tez na tajskim na poczatku powinienes miec poznawanie technik i przez jakis czas nie beda ci potrzebne

Ciezko Ci bedzie trenowac to i to, ale powodzenia. Ambicje masz - to dobrze. Oby to nie byl slomiany zapal.
Do tajboksu dobrze byloby miec swoje rekawice, bo tak jak Kosa mowi - ja nie moglbym trenowac w spoconych przez kogos rekawicach.. to przeciez mozna grzybicy dostac od tego.. nie polecam
W bjj na poczatku mozesz trenowac normalnie w spodenkach i koszulce (trenuje sie bez skarpetek, takze higienie stop przydaloby sie rowniez zachowac). Jak juz potrenujesz jakis czas to bedzie trzeba kupic kimono + jakis ochraniacz na genitalia (nie w celu uchronienia ich przed uderzeniem, bo to styl chwytany, ale raczej aby uniknac bolu podczas wykonywania np. balachy [dzwigni na reke])

saib wg mnie genitalia bola jak blaszka jest zle zalozona bo przy poprawnie zalozonej nie boli nic

KOSA KK "no to niestety musisz sie liczyc z tym ze albo przekonasz mame do obitej geby albo sie wyprowadzasz z domu bo przy treningu uderzanych sztuk walki nie da sie chyba nie dostac po twarzy"

No i co? Generalnie oko podbite - wielkie rzeczy. Jak nie bije się na fulla i stosuje kaski - nie ma problemu (trenuję tajski). Tylko po zawodach miałem trochę posiniaczoną twarz.