Krav Maga

Dziura2 - z chińszczyzną może miał wspolnego - jadał w chińskich barach

Fighter
www.kyokushin-matsushima.of.pl 

A to przepraszam Fighter; nie wiedziałem.....;)
Pozdrawiam

to bjj nie jest oparty na kung-fu?


przemq
**************
"Learn from the mistakes of others, you may not live long enough to make them all yourself."

KM musi opierac sie na kung-fu, skads musi sie brac nieskutecznosc

jarq

Odpowiedz na pytanie
1. Kazda sztuka walki - jesli ty sie bedziesz lenil na treningach a koledzy ktorzy cie bija nie.
2. Kazda realna,byle bylaby pelna- jakby cos to pokombinuj (BJJ/JUDO/ZAPASY + THAI/KICK/MODERNOWE KARATE)
A co do Krawata. To jest syf - przynajmniej w 3 miescie. Pytasz sie pewnie czemu? Bo mialem przyjemnosc do "czynienia" z ich "masterem"

Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy

Sorry, że tak długo nie odpowiadam, ale z internetem u mnie jest róznie. Informację o tym, że Krav maga pochodzi od kung-fu usłyszałem od mojego trenera (modliszka-siedem gwiazd), sam styczność z ta sztuka miałem przelotną, tzn. widziałem dość obszerny reportaż, w telewizji, w którym sporo rzeczy wydawało mi się dziwnie znajomych. Oczywiście nie sądźcie, że pozjadałem wszystkie rozumy, jeżeli się mylę, to poprawcie mnie. Krav Maga jest młoda sztukę i MUSIAŁA powstac na bazie czegoś. Byc może tylko między innymi było to kung-fu. Pozdrawiam !

Mantis

to moj pirwszy post wiec jak cos namieszam nie tak- to sorka. z tego co sznowni panowie piszecie na calym tym forum to najlepiej cwiczyc bjj+ zapasy+ kick+ tek+ boks+ kungfu+ combat+ akrobatyke+ joge i jescze pakernie!! byle by nie brac sie za KRAVke bo "to jest syf" - a chyba zadna sztuka nie jest syf jesli sie ja cwiczy bez sciemy. no chyba ze porownujecie sporty walki realnej do tzw combatow ktore sa najbardziej realne bo ucza jak nie dac sie zabic a nie jak wygrac w partere w klatce z sekundadntem ktory w kazdej chwili moze nas poddac. czy w bjj uczy sie jak np. przerwac nerw wzrokowy uciskiem na oko , albo jak walczyc gdy "wyeliminowana" jest reka dominante (w moim przpadku prawa) lub co zrobic jak w cimnym ciasnym przejciu atakuja nas kilku uzbrojonych olambikow szukajacych na winko? szanowni panowie wydaja sie byc znawcami "filmow" i opowiesci swoich instruktorow. jak juz pisalem w tych zawodach co to pelno tych filmow w necie jak legendarni GRACIE (chyba tak piszemy nie?) wygrywaja a kazdy z nich ma na na swoim kacie porazke lub zostal poddany przez swojego sekundanta tylko szkodda ze "dresiarze lub rozwscieczeni bramkarze z dyskoteki nie honoruja rzutu recznika"...
no to nie bede juz wiecej zanudza

zabij ich wszystkich!
bog sie nimi zajmie!!!

Kraviec: co ja co, do zadnej sztuki walki sie nie czepiam - ale do krav magi tak.A czemu? Bo maja chyba jedna z najwieszych machin reklamowych na swiecie, stworzyli super "produkt" na plakaty - tylko na plakaty.Zrobili z niego system ktory zabija od razu bez ryzyka i bez watpliwosci. Toz to sie prawie na zkaldke nie nadaje. Parte - prawie go brak - a jsli juz jest to jest kijowy. Dzignie - boze, cyztsa lipa ,a jeszcze sposob ich wykorzystanie to porazka. Obrona przed nozem- czyste samobojstwo, sposob bolowania kopniec - widzialem tylko z perspektywy kilka spos -ale sa zenujace. Ogolnie rzecz biorac zawiodlem sie na tym stylu, gdy wchodzil bylem na niego strasznie napalony. To jedna z najwiekszych pomylek w MA. Pytasz sie czemu tak ostro? przecierz sa inne nieskuteczne style jeszcze. No to ci powiem raz jeszcze ze to najbardziej roreklamowana rzecz na swiecie, przereklamowana. Jako samotny styl to nic ci nie da, a jako nakladka na inny styl? hmmm chybe ze wezmiesz pod uwage ze 70% rzeczy to beda czyste bzdury to moze i ci cos tam da- ale bardzo malo.No i do tego jeszcze cena ogormna nieporownywalna do pozomu nauki- za to porownywalna do klamliwych wywyzszen. Pewnie rozpoczalem nowa wojne na forum wlasnie, aleprawda trzeba powtarzc by nie zanikla.
KRAVAT TO SYF!!!!!

Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy

Cwicz bez sciemy aerobic i stan do walki z zawodowcem. Przerwales kiedykolwiek komukolwiek nerw wzrokowy? Cwiczysz to w formie sparingu? Bo jak nie to nie piernicz farmazonow. Robisz tylko i wylacznie kata, i to kiepskie kata. Nie nauczys sie walczyc nie walczac i nie bedac uczonym jak walczyc. Teoretyczne kombinacje, nawet najbardziej mordercze to mozesz sobie w Tekkenie stosowac. A jak masz jakis problem to rusz dupe do najblizszego klubu Bjj i stan do walki.

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj 
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.

Te Boruta, z całym szacunkiem ale juz mnie wku*******asz z tym twoim Bjj. Bjj na ulice nadaje sie jak boks na basen. Bjj to zadna rewelacja, a na ulicy sie nie sprawdza.