nie tyle miesnie co kości

pracuje na silowni nad sylwetko jestem dosyc watly najduzej pracuje nad nogami ale ostatnio zaczolem zajmowac sie tez gorna czescia ciala. mam 18 lat i 176 cm wydaje mi sie ze mam dosyc watle barki ale nie mysle tu konkretnie o miensniach ale o kosccu. czy cos da sie z tym zrobic chcialbym zeby stawy barkowe byly dalej od szyji co wydaje mi sie poprwilo by moja sylwetke co robic?

Ile ważysz ?

Pewnie mało i z tąd to tak wygląda + genetyka .

Lepiej będzie wyglądać jak nabierzesz troche masy mięśniowej .

są ludzie budowy tzw drobno i grubokościstej, ale mozna to nadrobić ciężką pracą np. mawashi za młodu był bardzo drobnej budowy - chudy jak szczapa. ale to odrobił, zresztą zobacz sobie jego zdjęcie.

Za to Rohan byl gruby i tak mu zostało
A powaznie to chyba pytales mnie na maila i podtrzymuje swoja odpowiedz

gruby? chyba w bicepsie bracie.

no dobra a co z plywaniem plywacy maja zwykle przerośnięte barki nie tylko mezczyzni ale i kobiety a przeciez one nie sa genetycznie obdarzone szerokim kosccem.

Ci ktorzy plywaja pol profesjonalnie lub profesjonalnie to ludzie z uwarunkowaniem w tej dziedzinie. Co prawda treningi plywackie uzupelniane sa cwiczeniami "na sucho", obejmujacymi min. rozciaganie obreczy barkowej. Jak zapewne sie orientujesz zeby w sporcie cokolwiek osiagnac trzeba w miare wczesnie rozpoczac. Co za tym idzie wplyw takich cwiczen i plywania moze naturalne warunki jeszcze polepszyc.
Szczerze watpie zeby dwie trzy wizyty w tygodniu na basenie cokolwiek w tej dziedzinie zmienily u czlowieka kolo 18 lat. Mozna sobie poplywac ale w barkach szerszy od tego nie bedziesz.

Prponuję za/roz budować je treningiem siłowym.