Chciałbym sobie ułożyć plan treningowy, ale celem tutaj jest bardziej poprawa wytrzymałości, jakieś przekraczanie swoich barier, porządnie się spocić przy treningu. Nie chcę trenować typowo na siłowni, np. FBW czy Split. Chciałbym większą elastyczność i różnorodność.
Ciężko mi określić aktualny stan formy, jestem żołnierzem zawodowym więc nie ma źle, 3000m przebiegnę w czasie około 13 minut, w godzinę zrobię nieco ponad 11km, przy biegu z tętnem w strefie aerobowej ok.9km, nie tak dawno nauczyłem się pływać, nie wiem jak teraz pompki i brzuchy, na drążku około 15 powtórzeń.
Pomyślałem, że mógłbym rozłożyć treningi w tygodniu mniej więcej tak:
pn: crossfit
wt: bieg tlenowy (tętno niżej 154/min)
śr: kalistenika
cz: bieg beztlenowy
pt: kalistenika
sb: basen
Mam kilka pytań.
- W jakie treningi cf celować? wodwell to fajna baza wodów, jest ich dużo za darmo więc coś zawsze znajdę, ale czy powinienem celować w jakieś konkretne rodzaje treningów? Fajnie by było przebić 100 pompek i 20 podciągnięć. Mam dostęp do placu street workout, kettle i gumy.
- Jak długo biegać tlenowo? Przy tętnie 154/min jak wezmę camelbaka z elektrolitami, to mogę biec bardzo długo, po 60 minutach często nawet nie jestem specjalnie spocony.
- Czy 2 treningi kalisteniki + 1 cf w tygodniu wystarczą, by poprawiać podciągnięcia i pompki?