DOMOWA SIŁOWNIA!

Buduje z kolegą domową siłownie w jego pokoju (mały pokoik). i jest taki problem ze on nie ma zadnej kasy na sprzęt wiec zaczelismy robic ciekzarki z butelek (1,5litra cisowianki ). I wlasnie sztange trza było by zbudowac ale nie wiem dokladnie z czego moze z jakiegos drązka metalowego . Pomozcie cos wymyslec oczywiscie wszystkie sprzety muszą byc mniej wiecej za free i robione same jak butelka cisowianki

Dobre sa baniaki na wode 5 litrowe. Nalewasz wody, lub sypiesz piasek (zalezy czy ma byc ciezsza czy lzejsza), poprawiasz uchwyt bo ten plastikowy sie urywa i masz piekne "sztangielki". Dodatkowo robicie sobie sznurek jak w linku:
https://www.sfd.pl/temat147625/
i jedziecie wiekszosc cwiczen bez sztangi.

prety można za***ać z jakiś dzialek obciążenia moga być krążki z lini kolejowych ławeczka to pare desek no i moga być cegły modlitewnik to kszesło z dobitym kawałkem deski tak ma mó kumpel ja mam oczywiście sprzet ze sklepu

ehehehe
jednak dobrze jest mjec tate ślusarza

a macie moze jakies zdjecia takich sprzętów domowej roboty?

Też mam domową, ale w piwnicy

Napisze Ci jakie mam samoróby

Sztanga - kupiłem na złomie jakiś drążek, poszliśmy na zakład wytoczyć i jest.

Ławeczka - jakaś chyba ogrodowa obita przez qmpla gąbka i materiałem.

Poręcze - poszliśmy do lasu po matariał, deski sie w garażu znalazło, troche gwoździ i jest.

Wyciąg - piwnica jest w kształcie prostokąta. Przez szerokość mamy poprowadzony drążek. Na tej samej wysokości są jakieś rury, prostopadle do nich przywiązalismy rurę z bloczkiem. Wszystko jest OK i jeszcze sie nic nie pękło

Ławeczka do brzuszków - długa deska (chyba od jakiegoś łóżka) obita tam gdzie kładziemy sie plecami, na końcu przybite są beleczki w kształt litery T na zaczepienie nóg.

Szkoda że nie mam cyfroowki to bym zdjęcia wkleił. Gdy wpadne na jakieś inne pomysły to napisze.

heh.. to ja kiesyś zrobiłem sobie taką sztange:
musisz mieć pręt (ja wziąłem rurkę i 2 duże doniczki. robisz zaprawe cementową (czyli po prostu beton ). dajesz tego betona do jednej doniczki, w środek wkładasz pręt (albo rurę) i czekasz aż wyschnie . to samo robisz z drugiej strony. moja "sztanga" miała 50 kilo fajnie się nawet ćwiczylo

o kuffa nie moge pomyslowi jestescie zawsze mozesz tez rzucac kamieniami i przytachac jakies kłody do domu

albo idz po rure do sex shopu na pewno mają jakąs zuzytą na zapleczu

dekiel ma racje jak nie miałem swojego sprzętu ćwiczyłem u kolegi który tak miał zrobione i ćwiczylo sie bardzo dobrze. tylko on nie miał w doniczkach tylko zalał do róry kanalizacyjnej do śdrodka włożył kawałek rórki (o większej objętości niż gryf), zaciski też miał zrobione ale ty możesz sobie kupić bo to nie wielki wydatek i możesz jeszcze wlać betonu do rórki żeby była cięższa.

nie ma nikt zdjecia swojego domowego sprzetu? ja bym chetnie zobaczył sztange z doniczkami

jak wpadnie ktoś do mnie z telefonikiem z aparatem, to pstrykniemy fotke