U mnie jeszcze się nie pojawił moment na zapisy na zawody biegowe. Kiedyś w ogólnie nie myślałam o żadnych startach w zawodach, potem mi się nieco odmieniło. Jednak chyba wolę takie zawody, w których mogę powalczyć o dobry wynik w porównaniu do innych, czyli w rzeczach zgodnych z pasją ale i predyspozycją a w pozostałych sportach rekreacyjnie bez ciśnienia.
Dzisiaj trening jednak się odbył, co mnie bardzo cieszy:
Double kettlebell squat
Serie rozgrzewkowe
8@12kg
8@16kg
6@20kg
5@24kg
3@28kg
Serie zasadnicze
3x4@32kg
Double kettlebell press
Serie rozgrzewkowe
8@12kg
5@16kg
5@20kg
3@24kg
Serie zasadnicze
1@28kg
3x3@24kg
Akcesoria
3 serie
Kettlebell row 8@28/28/32kg
Skater squat 5/5@12/16/20kg
3 serie
Staggered stance double kettlebell deadlift 8/8@32kg
Strict HSPU 5
4 serie
Pull up 4@5kg
Leg elevated push up 10
3 serie
Straight arm pull down 8@25kg
Biceps curl 12@niewiem xD
Udało się dołożyć powtórzenie na 32kg, udało się też wycisnąć 2x28kg znowu

. Czyli chyba średnio co 2 tygodnie. Generalnie zeszła niedziela mi pokazała że jednak opierdzielam się z ciężarami więc zaczynam dodawać do akcesoryjnych większe klamoty. Jeszcze może dzisiaj sauna wjedzie

.
Pozdro i samych PRów Wam i sobie życzę w Nowym Roku
