Jestem tutaj nowa, ale w związku z tym, że od środy sama wkraczam na ścieżkę diety, gdzie bedzie mało ww, postanowiłam poszperać w zakamarkach mojego umysłu i wyszukać najodpowiedniejsze potrawy. Oczywiście podzielę się z nimi tutaj.
Zaczynamy
od past...
PASTA JAJOWO-SEROWO-MAKRELOWA
Składniki: makrela wędzona, 2-3 jajka na twardo, ok. 100g sera żółtego, majonez.
Przygotowanie: makrelę oczyścić z ości, podziabać widelcem, jajka pokroić w drobną kostkę, ser żółty zetrzeć na tarce o małych oczkach, wszystko pomieszać, dodać majonez (tyle ile lubimy).
PASTA Z MAKRELI
Składniki: makrela wędzona, 2 ogórki kiszone, cebula, 2 jajka na twardo, pieprz, majonez.
Przygotowanie: makrelę oczyścić z ości, podziabać widelcem, jajka, cebulę, ogórki pokroić w drobną kostkę, wszystko pomieszać, dodać majonez (tyle ile lubimy) i doprawić pieprzem do smaku.
PASTA Z PIECZAREK
Składniki: 30 dkg pieczarek, cebula, trochę masła, 4 jajka, pieprz.
Przygotowanie: pieczarki poddusić na masełku z cebulką (doprawić pieprzem), jajka rozdziabać widelcem, wszystko połączyć.
PASTA Z RYBĄ
Składniki: ryba w oleju (może być tuńczyk, szprotka (taka jaką lubimy najbardziej), aby było zdrowiej można odsączyć rybę i dodać oliwy z oliwek), twaróg, cebula, pieprz, majonez.
Przygotowanie: rybę i twaróg podziabać widelcem, połączyć, doprawić pieprzem i dodać majonez.
Wiem, że pasty najlepiej smakują z pieczywem, ale można je też jeść same. Jak ktoś chce, może zrobić to pieczywo z niską ilością ww, na które przepis został już podany w tym poście.
:)
cdn.