TomQ-MAGteoretycznie wystarczy sam poziom testosteronu, ale... po co Ci wysoki poziom testosteronu jak okaże sie, ze inne hormony również są mocno wywalone w gore? Tutaj mamy do czynienie za zlozonym mechanizmem. Jak ruszysz jeden z hormonow, to pogorszeniu moze ulec poziom pozostalych. I np. startowanie z podbijaniem testa, gdy mamy wysoki poziom estradiolu moze spowodowac, ze jeszcze nasilimy mocniej konwersje tetsosteronu do estrogenu i poczujesz sie gorzej niz przed "kuracja". jak juz sie bawisz ukladem hormonalnym to trzeba tutaj poznac pzostale parametry
flex1976Tak należy wykonać pełny pakiet badań
Robimy coś porządnie lub wcale
Dzięki Panowie,
zatem czy taki pakiet wystarczy? TSH i FT4 przyda mi się profilaktycznie, do tego dodaję jeszcze FT3.
https://diag.pl/sklep/pakiety/e-pakiet-hormonalny-dla-mezczyzn/
Co do rzeczy, które chcę robić to nie będzie to niewiadomo co - chcę jedynie zrobić coś dla nauki i sprawdzić pewne teorie, które wyczytałem w artykułach (a tak na serio to chyba tego nie można nazwać teoriami bo na wszystko sa badania).
Planuję na cyklu masowym przez 2 miesiące taką suplementację (zaznaczam, że z diety zazwyczaj spełniam dobowe zapotrzebowania wg fitatu):
500mg magnezu
4000 wit D
ashwagande
1g wit C
10mg cynku
250mg wit E
3-6mg boru
kreatyna
beta alanina
cytrulina
do tego prozdrowotnie kurkuma, imbir, spirulina, cynamon. I generalnie odżywianie też u mnie jest ok. Do tego planuję dorzucić 'zestaw naprawczy' dla jelit tj. codziennie lub prawie codziennie 400ml kefiru i/lub kiszonki - może warto dodać glutaminę?
Wiem, że może się to dla Was wydawać śmieszne bo nijak się to ma do bomby ale ja tam wierze w taki biohacking i chcę to poprzeć wynikami badań
A może widzicie w tym coś, co warto dodać lub coś, co może być niebezpieczne?
Proszę Was o opinię czy takie coś w ogóle ma sens choć przede wszystkim kieruje mną ciekawość
