Jako że planuje zrobić sobie badania na ilość testosteronu (trochę z ciekawości, trochę..a może nawet bardziej, po wystąpieniu niektórych objawów jego niedoboru) a nie lubię trwonić gotówki kiedy nie jest to potrzebne
to czy zbadanie samego wolnego prawdę mi powie, czy może jednak warto jak na pierwszy raz szarpnąć się i zrobić oba?
tak żeby mieć jakiś odnośnik na poźniej

