SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Waga stoi. Czy coś robię źle?

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3236

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5 Wiek 33 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 97
Płeć : K

Wiek : 31

Waga : 67

Wzrost : 164

Cel treningowy : zrzucenie 10 kg , poprawa sylwetki

Staż treningowy na siłowni : 4 miesiace

Uprawiane inne sporty :

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : ful osprzet

Dieta : zdrowe jedzenie 1700kcal w tym 110-130g białka.

Przeciwskazania medyczne : brak

Zażywane suplementy : Jablczan kreatyny 3g, clenburexin z Treca, białko kazeina.

Ostatnio przerabiany plan:

Poniedzialek - Joga Viniasa
Wtorek - Tabata
Sroda - Wolne
Czwartek - Trening silowy z trenerem , gora ciala plus 20 minut interwalow na koniec
Piatek - Trening siłowy z trenerem , dol ciala plus 20 minut interwalow na koniec.
Sobota - trening w domu, intenstywnie 20 minut wioslarz i 20 minut steper.
Ciężary w podstawowych ćwiczeniach (przysiad, klasyczny martwy ciąg, wyciskanie na ławce leżąc): nie sprawdzałam, ale ze dwa razy wiecej niz bylo zanim zaczelam czyli 4 miesiace temu.


Czesc. Chcialabym dowiedzieć sie czy z moja dietą i planem treningowym wszystko ok. Nowy rok za pasem wiec to dobry moment zeby moze cos zmienic. Dodam ze wzielam sie za siebie od konca sierpnia czyli jakiejs 4 miesiace temu.

Moja waga właściwie stoi od poczatku w granicach 65-67 kg. Ponizej wrzucam fotki sylwetki z datami.

Diteta to 1700 kcal w tym 120 g bialka. Wpisuje sobie wszystko co jem w aplikacje Fitatu. Codziennie jem cos slodkiego , jakis baton czy cos, ale wpisuje to w kalorie. Suplementy to winatminy i mineraly z olimpa, kreatyna, spalacz tluszczu.

Praca siedzaca, po poludniu lekkie obowiazki domowe.

Co zrobic zeby ruszyc z miejsca z waga? A moze nie robic nic? Dodam ze sylwetka zdecydowanie mi sie poprawilła, mowia to wszyscy dookolłlp0a, widze tez to po ciuchach w które sie nie miesciłam, a teraz wchodzę bez problemu. Prosze o jakies rady czy cokolwiek zmieniac.




Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3369 Napisanych postów 4366 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108333
2500 nie mialo byc na chudniecie tylko niby zero. Ale tak, zgadzam sie z toba ze 2500 moze byc za duzo nieco, dlatego zasugerowalam by zaczela od 2300-2400. Ty Hesia juz to wiesz ze nie bedziesz na tym chudla, bo liczylas, a autorka watku nie, wiec tego nie wiadomo jak to bedzie u niej. Moze sie nawet okazac ze waga sie nie zmieni, a moze nawet spadnie? Tak tez sie zdarza. Dwa tygodnie nie spowoduja ze zgromadzi na tym duzo fatu jak sie okaze ze to za duzo, a napewno nie bedzie miala ochoty na cheaty. Moze najwyzej zlapac troche wody i jakies nieduze ilosci fatu bez znaczenia. Nie ma co sie bac wyzszych kcal, tym bardziej ze mowimy o okresie probnym


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-01-01 19:31:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
1700 kcal przez 4 miesiące i żadnego efektu? Albo źle liczysz albo okłamujesz siebie i wpada coś w weekendy albo "z okazji" albo poza treningami w ogóle się nie ruszasz. To już sama sobie odpowiedz, które jest prawdziwe.
Generalnie radziłabym zrobić rachunek sumienia w kwestii kalorii (nie musisz się nam spowiadać tylko przed sobą) i dorzuciła do treningów spacery, żeby zwiększyć NEAT.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 86 Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 2293
Szczerze to sylwetka za dużo się nie zmieniła a po 4 miesiącach na 1700 i opisanej aktywności powinien być zdecydowanie lepszy efekt. Moim zdaniem coś z liczeniem kalorii jest nie tak. W weekendy też się trzymasz diety?
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Cześć

Aktywności treningowej masz sporo ale jak z aktywnością pozatreningową? Trening to tylko godzina w ciągu doby - na redukcję ogromny wpływ będzie miało to, co robisz poza treningiem - ile się ruszasz, czy spacerujesz, jaką masz pracę?

Pamiętaj tez, że trening siłowy jest najlepszym narzędziem do kształtowania sylwetki - dobrze byłoby go robić chociaz trzy dni w tygodniu.
Fajnie, że ciężary się zwiększyły od początku Twojej przygody z siłownią - warto notować ciężary i powtórzenia aby mieć pewność, że progres jest odpowiedni.

1700kcal to faktycznie nie za dużo - czy trzymasz się tego skrupulatnie czy zdarzają się odstępstwa? Jak z węglami i tłuszczami w diecie?

Robiłaś pomiary sylwetki? Tak naprawdę waga nie jest aż tak istotna jak zmiany w obwodach.
1

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12975 Napisanych postów 20734 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607839
Ja bym postawiła przede wszystkim na trening siłowy 3x w tygodniu typu fbw czyli całe ciało na jednym treningu. Nie widzę sensu dzielenia góra/dół w przypadku osoby początkującej. Jak dla mnie to ten plan treningowy trochę chaotyczny i nieprzemyślany, dużo intensywnego cardio które nie wpływa na kształtowanie sylwetki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5 Wiek 33 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 97
Poza treningami mam prace siedzaca i wykonuje lekkie obowiazki domowe.

Bardzo mozliwe ze nie dokonca pilnowalam kalorii, czasami wpisywalam wagi do aplikacji z glowy, czasmi tez cos tam zapomnialam wpisac. W weekendy czesto robilam sobie cheat day i dobijalam do 2500 tys jakims winem czy chipsami. Poprawie to.

Mysle zeby ustawic sobie teraz kalorie na 1800 w tym 140 bialko, 65 tluszcz i reszta wegle oraz zamienic Yoge na Pilates i zamiast treningu domowego na stperze i wioslarzu dodadam jeden trening silowy. Nizej rozpisze jak by to mialo wygladac. Co wy na to?

Poniedzialek- Trening silowy
Wtorek - Tabata
Sroda - Wolne
Czwartek - Trening silowy + 20 min interwal na biezni
Piatek Trening silowy + 20 min interwal na biezni.
Sobota - Pilates
Niedziela - Wolne.

Czy 1800 kcal bedzie ok? Zalezy mi zeby zgubic troszke kilogramow do maja.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 86 Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 2293
A dlaczego nie chcesz podejść do tematu porządnie? Wylicz zero kaloryczne, dwa tygodnie obserwacji i obcinasz albo zostawiasz kalorie (jak waga i obwody lecą to zostawiasz a jak nie to tniesz o jakieś 100-150). Co do treningu to gadzam się z opinią, że na tym etapie dzielenie treningu na góra i dół jest zbędne. Lepiej dzień przerwy między tymi treningami i FBW rób. Jak dobrze to poprowadzisz i przypilnujesz to do maja efekt będzie bardzo fajny.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Nie ma co obcinać kalorii, lepiej obciąć cheat days ;) Tabata jest IMO przereklamowana na Twoim poziomie wytrenowania i w ogóle tylko niepotrzebnie drenuje z sił. Nie rób interwałów na bieżni, po prostu pobiegaj w lekkim tempie. Lepiej siły zużyć wcześniej na porządny siłowy. Zamiana jogi na pilates w kontekście redukcji nie robi żadnej różnicy, więc weź, co wolisz.
I spacery dorzuć. Skup się na treningu siłowym z jakimś lekkim cardio i tym pilatesem/jogą, olej tabatę i po prostu się więcej ruszaj. A cheatami oszukujesz tylko siebie i jak widać skutecznie. Też to kiedyś przerabiałam, takimi weekendami nadrabia się deficyt z tygodnia i bum, postępów nie ma.
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3369 Napisanych postów 4366 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108333
Zeby zmienic realnie sylwetke trzeba sie niestety teoche postarac i dac sobie czas. Jak ci zalezy na efekcie to musisz diete ogarnac i pewnie zaczac z wyzszych kcal bys nie miala parcia na cheat meale, zreszta teraz raczej na pewno jesz znacznie wiecej niz to 1700kcal. Liczenie intuicyjne jak widzisz sie nie sprawdzilo i sie dalej tez nie sprawdzi. Wylicz swoje zero i zacznij z tego poziomu.

Zastanow sie tez jaka aktywnosc z tych co robisz naprawde lubisz, lubisz te interwaly? bieznie? tabaty? pilatesy? Zostaw tylko to co naprawde lubisz, bo jak to robisz z musu tylko po to by sie odchudzic, to nie ma to sensu, zachowaj te energie na aktywnosci wazniejsze i dla ciebie przyjemne. Jak juz tu ci wszyscy napisali zwiekszenie zwyklej aktywnosci w ciagu dnia, np codzienny spacer 30-40 min to moze byc game changer mimo ze wydaje sie banalny O trening silowy nie pytam bo to raczej podstawa by zmienic sylwetke, dolozysz teoche miesnia to i redukcja bedzie latwiejsza.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1 Wiek 26 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 187
waga może i stać ale sylwetka sie poprawia wiec mimo wszystko zaszła mała rekompozycja chociaż wyniki mogły być lepsze. Samo stosowanie kreatyny czesto potrafi nabić wagę na start o około kilogram, tak samo zaczecie treningu siłowego na start często waga stoi bo jednak szybko nabija te mięsnie na samym starcie a ubywa tłuszczyku. Ograniczyłbym cheat daye a poczytał i wprowadził celowe reefedy tak samo poczytał o diet brekach. Sprawdziłbym też czy wszystko jest napewno dobrze liczone czy nie ma jakis prodkutków, których może zle nie wliczasz. Jeżeli to nie pomoże to jednak ta kaloryka przy niskiej aktywnosci, może byc jednak w okolicach blisko utrzymania wagi więc no oddejmowałbym jeszcze te kalorie lub dodawał aktywnosci.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5 Wiek 33 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 97
Okej, dziekuje za wszyskie rady. Czy ktos moglby pomoc mi wyliczyc zero kaloryczne? Znalazlam kalkulatory ale one uwzgledniaja tylko ilosc treningu w tygodniu, a niestety nie uwzgledniaja tego czy pracuje w biurze czy w kopalni, a to chyba bardzo wazne.

Albo chociaz ktos moglby mi powiedziec jaki jest moj PAL? To wylicze sobie sama z wzoru.

Praca siedza, po poludniu lekkie obowiazki domowe (sprzatanie, dziecko) , w dzien nietrenongowy robie okolo 6000 tys krokow.

Treningi jak wyzej.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Moje wyniki na 1 raz na siłowni

Następny temat

Fikuśne hormony - analiza wyników

WHEY premium