Tłuszcze zamiast węglowodanów

Dieta ma być pod Ciebie a nie ty pod dietę, więc im bardziej Ci pasuje, tym lepiej

Oczywiście że możesz podbić sobie tłuszcze w diecie i jak najbardziej będzie to tak samo wartościowa Kaloria jak ta z węglowodanów. Jednak musisz również pamiętać o tym że może to zadziałać na twój apetyt dwojako. Podbicie tłuszczy w diecie może wiązać się z wolniejszym schodzeniem jedzenia z żołądka co sprawi że apetyt w całe się nie poprawi. Tak naprawdę dopiero w praktyce wyjdzie czy te zmiany które masz zamiar zrobić były strzałem w dziesiątkę czy też nie powodują one większych zmian a być może będą jeszcze utrudniały przejedzenie całości kalorii

Tomq, problemów z apetytem raczej nie mam. Jedyne czego sie trzymam co do tłuszczy to że ograniczam je w posiłkach około treningowych

Ja niestety przy 6000 kcal obecnie juz kapituluje%) nie pomagają podbicia fatu, a mysl o jedzneiu sprawia, ze jestem juz pelny bez konieczności zjedzenia posilku%)
jednak wytrzymałem 17 tygodni na masie, co jest tez dla mnie jakimś rekordem, bo zazwyczaj po 14 tygodniach juz mnie mdlilo%)
obecnie bede wchodził na dosc agresywny mini cut aby organizm sobie odpoczal i bede walczl dalej, choc okres letni moze byc ciezki pod typowe budowanie masy, no, ale wyjdzie w praktyce tak naprawde :) licze na to ze nie beda zbyt mocne upaly hehe

Pytanie jak co trawisz. Nie patrz na teorie że musi być tyle i tyle . Ja też kiedyś myślałem że fatu mogę mieć 1,5g i miałem ale miałem wzdęty brzuch. Myślałem że od węgli , a co się okazało węgli miałem na masie ok 500-550 fatu ok 55 g po obcięciu i było elegancko. Musisz testować patrzeć co Ci służy a czy to będzie ww czy FAT to już indywidualne podejście do tematu.

TomQ, podziwiam. 6000kcal to dla mnie ilosc trudna do wyobrażenia xD.

Guban, jak to mówią mechanicy " jeździć, słuchać, obserwować" :).

Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi i rady. Życze sukcesów!

Temat do zamknięcia

Pozdrawiam

Odradzam, na pewno nie nabijesz całej puli tluszczow z oliwy i orzechow, tym bardziej z biegiem czasu na masie mając do dyspozycji tak duża pulę do wykorzystania zaczną wpadać produkty rekreacyjne, nasycone i skończysz masę ulany, miękki, ciapowaty i z mniejsza ilością mięsa niż mógłbyś to zrobić na czystej diecie hc. Białko obliczasz na kg mc, tluszczow dajesz nie jakieś wymyślone 1 czy 1,5g tylko 20-30% kaloryczności diety z tym że jak pisałem im ich więcej tym większa możliwość popsucia diety, a reszta węgle. Nikt nie każe jeść chleba razowego i samych kasz, a owoce są bardzo pozadane i nawet jak dostarczysz z nich 100 czy 150g wegli będzie jak najbardziej w porządku.

Czemu uważasz że 1,5g T jest wymyślone? Czytałem dużo diet i wielu ludzi ze stażem przyjmuje taką dawke na masie.

Ile Wy przyjmujecie gram tłuszczy na kg masy?

Z samej oliwy i orzechów wiadomo ze nie, do tego sery, masło orzechowe, jest sporo produktów.


Zmieniony przez - Basteri w dniu 2022-06-15 05:25:25

Zmieniony przez - Basteri w dniu 2022-06-15 05:26:38

Basteri

Czemu uważasz że 1,5g T jest wymyślone? Czytałem dużo diet i wielu ludzi ze stażem przyjmuje taką dawke na masie.

Ile Wy przyjmujecie gram tłuszczy na kg masy?

Z samej oliwy i orzechów wiadomo ze nie, do tego sery, masło orzechowe, jest sporo produktów.



Zmieniony przez - Basteri w dniu 2022-06-15 05:25:25

Zmieniony przez - Basteri w dniu 2022-06-15 05:26:38

Tluszczow

Bo w literaturze naukowej ilość tluszczow szczególnie dla sportowców wszelakich dobiera się w oparciu o % udział w kaloryczności diety. Bo podstawą jest dostępność energii, więc wychodzimy od kaloryczności diety. Sporty sylwetkowe są o tyle specyficzne, że stosujesz nie tyle co wymagana dostępność energii, ale jej nadwyżke. W warunkach nadwyżki kalorycznej należy szczególnie uważać na jakość produktów i wbrew temu co się mówi pilnować by nie przekraczać tej zaplanowanej nadwyżki. Bo ona magicznie nie zasili mięśni, a smalec.

Właśnie są różne produkty w tym sery, które składają się dużej mierze z nasyconych, jestem przekonany, że oprócz często wpadających produktów rekreacyjnych wysoko tłuszczowych, Twoja dieta będzie się opierać na tłuszczach zwierzęcych, nasyconych, choćby ze względu na ich smakowitość tym bardziej w obecności wegli. Skończy się tak jak napisałem. To że wydaje Ci się iż węgle są ciężkie do przejedzenia nie oznacza, że można to tłuszczem obejść, owszem ma większą gęstość energetyczną, ale dłużej się trawi, mechanicznie obciążając żołądek. Może problem z przejadanianiem dużych ilości jedzenia wynika właśnie z tego że do każdej porcji wegli nie żałujesz sobie tłuszczu i w ten sposób posiłek o tej samej kaloryczności bez tłuszczu bardz z minimalna ich ilością trawilby się krócej. Co zresztą wynika z praktyki, że osobom mającym duże zapotrzebowanie energetyczne dobiera się tłuszcze z dolnych widelek rekomendacji tj ok 15-20%,,natokiwst kobieta mająca zapotrzebowanie 2000kcal może z powodzeniem dostać 30 czy nawet 35%.to jest życiowe dopasowanie diety do sportu, a nie pchanie tłuszczu w opór bo łatwo zjeść a na treningu wszystko się przewraca na flakach bo mimo godziny 15stej trawisz jeszcze tłuste śniadanie zjedzone o 8mej.

Rob co chcesz, ale gwarantuje Ci, że tak to się właśnie skończy chyba że uda Ci się zastosować te 35% tłuszczu gdzie ilość nasyconych będzie tak niska jak to tylko możliwe.

Ok, powiniennem wziąć to pod uwage. Dziękuje za wyjaśnienie.

Powiedz mi jeszcze na temat owoców bo troche mam obsesje z uwagi że kiedyś zalałem przez cukry. Tak jak wspomniałem wyżej nie prrzekraczam 50g cukru dziennie. Jeżeli mam ładować węgle z owoców to culru sporo wleci, jak mam to liczyć? W sensie te cukry? W aplikacji jak dodaje banan to np. dodaje mi 22węgle w tym załużmy 12 cukry. To interesują mnie tylko węgle z wliczonym w nich cukrem? Czy cukier jakoś oddzielnie liczyć?

Pogmatwane, starałem sie jak mogłem wyjaśnić, haha :)


Zmieniony przez - Basteri w dniu 2022-06-15 06:31:05