GruBacha redukuje

Wracam ! Po 4 latach

Prowadzenie dziennika bardzo mi kiedyś pomogło więc mam nadzieję ,że teraz też tak będzie

ANKIETA

****DANE PODSTAWOWE***************************************

NICK: BarbellWitch
WIEK: 31

NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: U mnie to ciągle był przerywany Napiszę w skrócie: od zawsze gruba i od zawsze aktywna. Treningi siłowe, rower, fitness, bieganie ale na zasadzie 2-3 miesiące regularnych ćwiczeń potem 2-3 miesiące przerwy i tak w kółko.. Ostatnio przerwa była znacznie dłuższa.. po ostatnim wpisie z poprzedniego dziennika to było 2 lata totalnego nic nie robienia w kwestii treningu i diety w sumie też... Kolejne 2 lata (pandemia) to marsze do i z pracy ok 50 min w jedną stronę praktycznie codziennie z małymi wyjątkami i pójście w kierunku diety niskowęglowodanowej, jakaś przygoda z keto - czułam się super ale ciężko na dłuższą metę utrzymać.


****PARAMTERY OBWODÓW*************************************

WAGA CIAŁA: 88
WZROST: 170
OBWÓD RAMIENIA: 34
OBWÓD ŁYDKI: 42
OBWÓD UDA: 62
OBWÓD BIODER: 116
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 95
OBWÓD TALI: 84
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 86

****CEL*************************************************
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING?

Zrzucić zbędny balast
Poprawić samopoczucie
Poprawić kondycję
Naprawić relacje z jedzeniem. Zdałam sobie sprawę ,że zajadam emocje i to chyba jest mój największy problem. Potrafię trzymać bezproblemowo dietę przez jakiś okres, ale jak narasta stres ,nie radzę sobie z problemami to uciekam w jedzenie głównie słodyczy. Pracuję nad tym.

****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE:-
PRZEBYTE KONTUZJE: kilka kontuzji (upadki na lodzie i wypadki na rowerze) po których mam drobne problemy z barkiem, biodrem i kolanem. Muszę słuchać organizmu i powoli wchodzić z treningiem , wiem na co mam uważać.
WADY POSTAWY:-
ALERGIE:-
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA:-
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? Tak
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? Nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? Nie

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: kompleks podstawowych witamin i minerałów
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO) Od zawsze stawiałam na dietę zbilansowaną ale tak jak pisałam wyżej mam problem z zajadaniem emocji, stresu i to mnie gubi. Potrafię trzymać dietę 2-3 miesiące i potem jest załamanie, które trwa kilka dni czasami tygodni i tak sobie w kółko leci.. co schudnę kilka kilo to przytyję i tak odkąd pamiętam.. Ostatnie 2 lata to była dieta niskowęglowodanowa, keto przez jakiś czas. Czułam się fajnie. Chciałam jeść bez liczenia kalorii ale to się u mnie nie sprawdza. Coraz częściej zaczęły pojawiać się ciągi na słodkie, ale też więcej stresu było.. Ale na dłuższą metę chyba ciężko mi to będzie utrzymać więc chcę wrócić do węgli.

****DIETA*************************************************

JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE - od tygodnia liczę miskę, jestem na 2000 kcal rozkład BTW 130/70/210 Przyzwyczajam się do większej ilości węgli i mniejszej tłuszczów. Zrzutów nie robiłam.
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ?
ostatni tydzień to -1 kg

****SPRZĘT**********************************************

Na razie bez siłowni. W domu mam trochę obciążenia, sztangę, sztangielki, ławkę i stojak, rowerek - czekają na strychu żeby je odkurzyć :D

****TRENING**********************************

JAK WYGLĄDA TWÓJ OBECNY TRENING - Brak treningu.. ostatni tydzień to był rozruch na rowerku 3x po 30 min i 1x na wioślarzu 25 min .
Chcę wrócić do treningu który kiedyś robiłam, 3 razy w tygodniu :

A.
1. Przysiad ze sztangą 4x12
2.Wyciskanie hantli stojąc 3x12
3. Wznosy bioder 3 x 12
4. Wiosło sztangielką 3x12
5. Plank

B.
1.MC 4x12
2. Wyciskanie siedząc 3x12
3. Wykroki 3x12
4. Wiosło sztangielką 3x12
5. Unoszenie ramion w opadzie tułowia 3x12

C.
1. MC 4x12
2. Wyciskanie leżąc 3x12
3. Przysiad ze sztangą 4x12
4. Plank
5. Unoszenie ramion w bok 3x15


ZDJĘCIA






I teraz pytanie czy trzymać taki rozkład 2000kcal BTW 130/70/210 ? Czy może zwiększyć do 2100-2200? coś zmienić w rozkładzie BTW? Na tych kaloriach bez treningu w sumie zeszło 1kg w tydzień.

Wszelkie rady i wskazówki co do diety i treningu mile widziane :)





Zmieniony przez - BarbellWitch w dniu 2022-03-19 22:39:29

Mam nadzieje ze zmiany w zyciu na lepsze i jestes zadowolona :)

A jesli chodzi o skore - czasem wydaje nam sie ze znamy przyczyne takich czy innych problemow, a to ze to przez wysokie wegle, a to przez keto, a to przez gluten itd itd., ale tak wcale nie musi byc. Niekoniecznie musza byc winne wysokie wegle, tylko jakie to wegle jadlas, zrodlo wegli, czy jedzenie bylo dobrej jakosci, czy bardziej przetworzone ostatnio z dodatkowymi skladnikami ktore to moze sa glowna przyczyna. A moze wiecej nabialu jadlas ostatnio? Nie przekreslaj wysokich wegli bo masz takie odczucie, tylko zastanow sie nad konkretnymi zrodlami ktore jadlas kiedys (na wyzszych tluszczach) i teraz (na wyzszych weglach).

Inna sprawa taka pozazdrowotna jest tez bardzo wazna - bo jesli tak po prostu lubisz jesc produkty czy potrawy z wieksza iloscia tluszczu, masz wtedy przyjemnosc wieksza z jedzenia, to warto po prostu ulozyc sobie fajna diete z wyzszymi tluszczami i tyle :) Nie zmuszac sie na sile do high carb :)

1kg w tydzień to ładny wynik :) może zostań na tej kaloryce i obserwuj wagę i organizm . Później zawsze można coś zmienić :)

Hej ja jestem zwolenniczka wyzszych kcal i z twoja waga bym zwiekszyla na conajmniej 2200kcal jak nie wiecej. Obciac zawsze mozna, a za kulka miesiecy z czego bedzies ciela? Poza tym jak po 2-3 miesiacach masz potrzebe zejscia z diety i jedzenia slodyczy to wg mnie wyzsze kcal teraz moga cie przed tym zabezpieczyc. I jeszcze bym napewno uwzglednila teraz slodycze albo slodkie rzeczy w diecie, w ramach kcal ktore masz.

Nie napisalas jak wyglada u ciebie ogolnie aktywnosc w ciagu dnia. Ja bym poki co zrezygnowala z tego cardio co sobie rozpisalas, ale mozesz tez utrzymac jak chcesz, ale rob tez codziennie zwykly spacer z 30-60min albo rower. Ten trening na rozruch co wpisalas sobie rob

Trzymam kciuki



Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2022-03-20 13:12:36

Nie ma co całego asortymentu na raz na ladę wykładać. Zawsze szukamy najwyższej możliwej kaloryczności, która będzie działała tak jak chcemy :)

W ciągu dnia jestem aktywna, myślę ,że to taka umiarkowana/lekka aktywność Do tej pory chodziłam pieszo do pracy i z pracy - 50 min w jedną stronę codziennie. W pracy też raczej lekka/umiarkowana aktywność. Trochę siedzenia , trochę stania , trochę ruchu. Czasami się zmęczę bardziej. Mieszkam na wsi, mam duży ogród i działkę i psa heh więc teraz wiosna/lato jest co robić :) Lubię chodzić , spacerować. Teraz mam wyjątkowy czas kilku tygodni gdzie siedzę w domu , nie pracuję. Ale nadrabiam w ogrodzie i spacerami.

Co do kalorii to chyba zwiększę na 2200 ale dam sobie kilka dni na ułożenie tej miski, bo teraz przy 2000 to czasami nie mieszczę. Węgle robią swoje. Objętościowo jest tego dużo więcej jak przy niskowęglowodanowej. Zakochałam się na nowo w omletach z owsianych płatków :) Nie jadłam ich ponad 2 lata..

20.03 Niedziela

Z aktywności był marsz 1,5 h
Miska to trochę taka zbieranina bo się nie przygotowałam za bardzo.








21.03 Poniedziałek

Aktywność: 5 godzin pracy w ogrodzie i 30 min rowerka
Miska i fotki :
















Zmieniony przez - BarbellWitch w dniu 2022-03-21 19:08:22

22.03 Wtorek

Aktywność : 3,5 godziny pracy w ogrodzie i marsz 1,5 h
Miska : powtórka z wczoraj

Zwróć uwagę na źródło tłuszczy, bo masz masło, śmietanę, smalec, do tego tłuszcz z mięsa. Moim zdaniem przynajmniej ten smalec można na stałe zastąpić olejem rzepakowym (to nie musi być od razu oliwa z oliwek, nie każdy lubi, nie każdego stać).


Zmieniony przez - Hesia w dniu 2022-03-22 23:08:56

Właśnie wiem, że tak wychodzi z tymi tłuszczami ale mam jeszcze kilka porcji zamrożonego gotowego mięsa - na smalcu robiłam wtedy wszystko przez to wszędzie smalec To są jeszcze resztki z poprzedniego mojego jedzenia gdzie tego tłuszczu było więcej.. do tego zawsze jeszcze jakieś sałatki, warzywa już oliwą czy innymi olejami polewałam no a teraz nie mam już miejsca na nie. Ale zapasy są.. oliwy, oleju lnianego, z ostropestu, z wiesiołka hehe to będę używać na pewno. Ale dzięki za czujność ,przynajmniej wiem że ktoś czyta

23.02 Środa

Aktywność - marsz 1,5 h i rowerek 30 min
Jakieś pierwsze siłowanie to pewnie na weekendzie będzie dopiero bo teraz jestem na wyjeździe.


Jedzonko :

Wyjdę na czepialską, ale zapasy olejów to kiepski pomysł ;) Zwłaszcza te nierafinowane szybko tracą jakość.

Też kiedyś używałam smalcu, ale teraz mi śmierdzi

Żeby się nie zepsuły to można zużyć trochę do włosów albo buzi :)

Hehe tak wiem ,że takie zapasy to średnio. Wcześniej wszystko szybko schodziło. Ale to małe zapasy są :D

Nadrabiam zaległości :

24.03 - 29.03 byłam na wyjeździe. Liczyłam trochę na oko czym mnie karmili hehe. Były też dwa wyjścia ze znajomymi więc wpadła raz lampka wina, raz mały drink i kawałek ciasta. Ale w sumie to jestem zadowolona ,że nie popłynęłam, bo jeden kawałek ciasta mi wystarczył, nawet był za słodki i w ogóle to nie miałam ochoty na słodkie. Leżały sobie na stole i mnie nie ruszało. Dla mnie to mały sukces hehe.

Z aktywności to udało mi się pojeździć na rowerku raz 30 min i zrobić 3 spacery po 2 h . Do tego pomagałam bratu w pracy w lesie to trochę kg podźwigałam. Nie było obijania

Kontrolnie sprawdziłam wagę i jest -1kg

Dzisiaj robię porządek na strychu i coś będzie ćwiczone , trochę się boje