SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Bartek Rąpała - Przygotowanie jesień 2022

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 17223

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 151 Wiek 33 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 936
PODSUMOWANIE REDUKCJA TYDZIEŃ 9 i 10

Waga

Kolejne 2 tygodnie za mną, nie pisałem nic tydzień temu, bo wszystko jak po sznurku, nawet w życiu bez żadnych przygód

Na treningach perfekt, nawet te pushe się trzymają, czasem i coś tam dołożę. I chyba jestem najsilniejszy w życiu przy tej wadze.

Jedzenie jak jedzenie, dalej mielenie tego samego, nie chce mi się kombinować, bez zmian. Po ostatnim refeedzie waga podskoczyła aż 1.5kg, dopiero po tygodniu wróciła do liczby sprzed tego dnia. Za to forma już zauważalnie lepsza. Myślę, że był to dobry krok, nie będę nadużywał tej opcji, natomiast gdyby coś za szybko uciekało, nie mówię tu o 2kg z dnia na dzień, a znacznie mniejszych wartościach, to nie będę się wahał zjeść te 1000kcal więcej.

Fotki trzeba zrobić, tylko póki co albo świeci słońce po obiektywie, albo ciemno jak wiadomo gdzie, bo śnieg pada. Na siłowni też coś prądu ostatnio żałują

2.5tyg przede mną, urlop tuż przed świętami, a później już koniec prażenia na słońcu i trzeba tyrać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 151 Wiek 33 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 936
PODSUMOWANIE REDUKCJA TYDZIEŃ 11

Waga

Wszystko gra, was ociera się o 107. Na treningach w porządku. Jedyne co to borykam się z solidnym PIP w prawym posladzie, rzadko uzywane u mnie miejsce, ale ból jakiego ze 3 lata nie miałem jedną noc średnio mogłem spać, prawy bok za cholerę, lewy ciągnęło, trochę na brzuchu/trochę na boku też. Taki fart, że w treningach jakoś nie przeszkadzało. Nic tam się oczywiście złego nie dzieje, czerwone, rozpalone nie jest, gorączki brak i dzisiaj już lepiej.

Co do zmian w sylwetce - zawsze marudziłem i mówiłem, że u mnie ten brzuch się odsłania jakby chciał a nie mógł, brzuch i góra plecow. Tak tym razem idzie jakoś bardzo równo, plecy dalej mają tyły, ale na brzuch już nie mogę narzekać.

Ostatnie 1.5tyg przed urlopem, więc leciutko dociskam

DT
390/320/35

1. 50/100/0 (intra 25ww)
2. 85/100/0
3. 85/60/10
4. 85/60/10
5. 85/0/15

DNT
375/200/50

1. 75/50/10
2. 75/50/10
3. 75/50/10
4. 75/50/10
5. 75/0/10

Cardio
Dalej skromnie, próbuje oszczędzać nogi i się to sprawdza

7x25min rower
Plus
2km marszu 5.2km/h po bieżni po siłowym



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 151 Wiek 33 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 936
PODSUMOWANIE REDUKCJA TYDZIEŃ 12

Waga

No to, co ostatni tydzień przed urlopem zamknięty. Można powiedzieć, że "pierwszy etap" redukcji zrobiony. Wracam i od świąt zostaje 15tyg do pierwszego startu 10.04, odejmując ostatni tydzień 14tyg na zrobienie formy. I myślę, że poziom wyjściowy po urlopie będzie do tego bdb, chociaż wiadomo, pierwszy raz szykuje się na scenę.

Także pakuje się i uciekam, zostawiam nagranie pokazujące jak wyglądają nogi na te powiedzmy 14 weeks lut



?feature=share
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2478 Napisanych postów 5800 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 106172
a po świętach dalej wolna redukcja bo 15 tygodni to dość dużo czasu a juz jesteś po parunastu tygodniach redu


Zmieniony przez - arturl1986 w dniu 2021-12-15 15:52:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 453 Napisanych postów 732 Wiek 29 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 3190
Dobrze jest, aż trudno uwierzyć, ze w końcu ( a raczej, ze dopiero teraz ) wychodzisz na deski ale już się nie mogę doczekać efektu końcowego i trzymam kciuki!
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 151 Wiek 33 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 936
PODSUMOWANIE URLOP

Waga

Urlop zaliczony, święta zaliczone, humor dobry, czas spinać poślady.

Z wakacji tradycyjnie wróciłem z podobną wagą. Tym razem musiałbym stanac na głowie chyba żeby się ulac, bo jedliśmy w posiłki dziennie. Dziewczynom nie chciało się wstawać na śniadania, no to stwierdziłem, że sam nie będę chodził. Także tylko obiad i kolacja, pomiędzy czasem trochę jakiegoś makaronu o 16, kilka kaw i takie kulinarne szaleństwo.

Co do samego urlopu, wakacje w tym terminie trochę inne, bo temperatura 23-25, ale już trochę chmur i sporo wiatru. Nie wiało i świeciło - parówa. Wiało - było chlodnawo. Ale i tak siedząc tam i widząc fotki z Polski z zasypanymi ulicami, -16 w nocy - dobry odpoczynek psychiczny;D

Pierwszy raz też trafiliśmy tak, że w hotelu było myślę 90% Polaków. Także wpadły jakieś znajomości, było z kim posiedzieć, pogadać, trafili się i alkoznajomi, co narobił bardachy tak, że obsługa ich wiozła tymi wózkami do walizek do pokoju, bo średnio mogli chodzić;D

W sumie gada się na Polaków, że buraki itd, ale szczerze mówiąc to jak obserwuje w porównaniu z Anglikami, Niemcami, Rosjanami to jesteśmy za granicą naprawdę najnormalniejsi. Czasem ktoś da w palnik, ale przynajmniej nie drze japy pół dnia, nie beka, nie pierdzi między ludźmi i myje się;)

Na siłowni, właściwie "siłowni", bo składała się z ławki skośnej, Smitha, wyciągu, bieżni, rowerka i orbitreka, nie jak ostatnio sprzętu Eleiko, byłem codziennie z racji tego, że dziołchy spały do 11. Także krótka pompka i cardio po 30 min przerobione 6x.

O świętach nie ma co mówić, my w sumie nie obchodzimy poza zjedzeniem ryby z ziemniakami i kapustą i zupy grzybowej, taka tradycja naszej 3 osobowej rodziny. No i oczywiście nie omieszkałem się nażreć kapusty z grzybami spod ręki mojej Beaty, co roku to robię wiedząc, że będę pokutował. Tyle, że nie pokutuje psuciem sylwetki tylko zamiana chaty w komorę gazową.

W piątek Sylwester, ale tak się składa, że przychodzi do nas mój podopieczny z kobietą - on zaawansowaną redukcja (no i podopieczny, to się musi pilnować jak patrzę hehe), ja prep, jego kobieta redukcja. A moja żona mało je i nie za bardzo pije, także taka fit impreza będzie.

Makro
DT 370/380/35
1. 50/100/0 (intra 25ww)
2. 80/120/0
3. 80/60/10
4. 80/60/10
5. 80/40/15

DNT 375/250/50
1. 75/50/10
2. 75/50/10
3. 75/50/10
4. 75/50/10
5. 75/50/10

W suplach jeszcze nic nie ruszam, tomkwestia myślę 3-4tyg.

Cardio
7x25min rower
Plus
3km marszu 5.2km/h po bieżni po siłowym

I samoj**ka w egipskim lustrze



Zmieniony przez - bartek_rapala w dniu 2021-12-27 21:43:34
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 658 Wiek 29 lat Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 25535
Wagę starasz się na prepie sprawdzać codziennie? Bo w tej tabelce widzę że w jeden dzień sprawdzasz 2 następne nie jak to wygląda?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 151 Wiek 33 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 936
Eagle13
Wagę starasz się na prepie sprawdzać codziennie? Bo w tej tabelce widzę że w jeden dzień sprawdzasz 2 następne nie jak to wygląda?


Niezależnie czy redukcja czy masa wchodzę na wagę minimum 3 razy w tygodniu, tylko wiadomo, nie 3 dni z rzędu, tylko jakoś równiej rozłożone. Czasami 4, czasami 5.
Codziennie raczej nie wchodzę, robiłem to, waga dzień w dzień, wywalalem skrajne wartości jak w skokach, ale u mnie są spore wahania i po prostu nie będzie to miało większego sensu. Poza tym z biegiem czasu mniej rozkminiam, wiele moich rozmyślań które miałem kiedyś nie miały sensu z perspektywy czasu, albo nie zmieniały nic, ale prowadziły do czegoś złego
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 151 Wiek 33 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 936
PODSUMOWANIE REDUKCJA TYDZIEŃ 13

Waga


Nowy Rok stary ja;D Postanowień jak co roku niestety nie mam:( jak coś mam zrobić to robię a nie czekam na magiczny Nowy Rok, taki już dziwny chłop ze mnie.

Tydzień zaliczony jak należy, czyli żadna nowość w sumie. Po Sylwestrze waga wyżej, ale poszedłem spać około 5 rano. Wstałem też trochę napuchnięty, bo na fit sylwestrze było sporo sushi, ja sosu sojowego nie żałuję, także soli wpadło sporo. Dzisiaj już natomiast najniższą waga.

Co do sylwetki na pewno wychodzi noga bokiem, trochę dupska, brzuch coraz lepiej, jakieś prążki na łezce. Plecy jak zwykle w lesie, ale to zapewne będzie wychodziło na końcu.

Poza tym brak zmian na ten tydzień.

4
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 900 Napisanych postów 2260 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 174891
tą łezke masz wyjątkowo zbudowaną - to nie są prązki, ale fale
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mariusz "Diablo" Kwolek-powrót na scenę 2021 r.

Następny temat

Paweł Skibniewski Naturalna kulturystyka

WHEY premium