Potrzebuję pomocy.

1. Zdjęcie sylwetki
2. Wiek - 14 lat
3. Waga - 44.9kg
4. Wzrost - 173cm
5. Staż treningowy - 3 tygodnie
6. Obwód pasa - 59cm
7. Obwód klatki piersiowej - 79cm
8. Obwód uda - 44cm
9. Uprawiany sport lub inne formy aktywności - Silownia 3 razy w tygodniu 45 min, Cardio 3 razy w tygodniu 30min, kilkanaście tysięcy kroków dziennie.
10. Ograniczenia żywieniowe - jestem uczulony na kiwi.
11. Stan zdrowia - Średni/Dobry
12. Preferowane formy aktywności fizycznej - długie spacery, jazda na rowerze, ćwiczenie w domu/ na siłowni
13. Stosowane wcześniej diety - dieta 1500kcal (nie pamiętam BTW)
14. Wrażliwość na stymulanty - żadne
15. Możliwości finansowe - średnie
16. Cel/problem/opis -
Witam wszystkich. Więc zacznę od tego, że mam na imię Damian, mam anoreksję, 14 lat, ważę niecałe 45kg i mam 173cm wzrostu. Mój problem polega na tym, że wydałem pieniądze na trenera personalnego, który i tak jest zły, ponieważ dieta którą on mi dał jest monotonna ale ćwiczenia na siłowni są dobre. Właściwie tego nie można nazwać dietą bo są to tylko 2 zestawy, i pomimo zgłaszania tego że dieta mi się nie podoba powiedział że mam czekać, ale to nie jest wszystko. Po prostu może wam wszystko opiszę żebyście mnie lepiej zrozumiali. Anoreksję mam najprawdopodobniej od około roku. Powodem anoreksji jest to, że byłem kiedyś bardzo gruby (w drugiej klasie sp ważyłem 45kg) przez to że byłem napychany sterydami w tabletkach bo takie leki kazała mi brać pani doktor. Moi rodzice mówili że robię się gruby a doktor mówiła że wyrośnie a ja rosłem ale we wzdłuż i wszerz i byłem bity za to w szkole. Wylądowałem w szpitalu i dostałem dietę 1500kcal. Nie pamiętam jakie BTW było w tej diecie ale ogółem na 100% dieta była na odchudzanie. Po kilku miesiącach byłem chudy i było wszystko ok. Ale rok temu znowu trochę przytyłem i zacząłem ćwiczyć. ćwiczyłem codziennie brzuszki i podnoszenie hantli (3kg). Zaczęło się niewinnie od 60 brzuszków i 60 podniesień na rękę bez żadnych przerw bo nie potrzebowałem. Ale z czasem zacząłem robić kilka tysięcy brzuszków dziennie i kilka tysięcy podniesień na rękę też bez żadnych przerw i moi rodzice strasznie się niezapokoili. Schudłem tak mocno, że nawet w szkole zauważyli że jest coś już nie tak. W końcu przyszedł taki moment że od brzuszków zaczęła mnie boleć mocno głowa i wtedy już wiedziałem że coś jest trochę nie tak ale ignorowałem to, bo myślałem że to przejdzie. I jak zapewne możecie się spodziewać nie przeszło. Mam też problemy z nogami przez to że chodziłem kilkanaście tysięcy kroków dziennie i stawy zaczęły mi siadać. Chciałem iść do lekarza z tymi nogami a rodzice wykorzystali to i dzięki temu pani doktor dowiedziała się o tym że mam anoreksję i uświadomiła mi to oraz powiedziała mi że to był ostatni moment bo mogło być źle. Miałem potem badania krwi na wszystko i na szczęście jest tylko lekki problem z nerkami i tarczycą a poza tym to wszystko jest okej. Potem tak jak to napisałem na początku wydałem pieniądze na trenera personalnego, dał mi te zestawy i ćwiczenia na siłowni, które mi się podobają ale te zestawy mi się nie podobają, bo to są tylko 4 posiłki 2400kcal mało urozmaicone w owoce i warzywa na 2 dni. Pomimo tego że pisałem do niego o tym że chciałbym żeby ta dieta powinna być inaczej ułożona to on mi napisał że tak ta "dieta" ma wyglądać.

I teraz jak znacie moją historię to nasuwają mi się pewne pytania. Jaką dietę powinienem stosować? Bo znalazłem na tym forum dietę i treningi dla nastolatków, chodzi o ten artykuł https://www.sfd.pl/art/Trening/Dieta_i_trening_na_masę_dla_początkujących,_nastolatków-a5727.html. i czy ta dieta i ćwiczenia byłyby dla mnie dobre? Bo mam do dyspozycji siłownię więc mógłbym tam ćwiczyć ale nie wiem. Moje kolejne pytanie to co powinienem zrobić z trenerem personalnym? Zwrócić się o zwrot pieniędzy czy próbować z nim dalej rozmawiać? I jak ogółem zbudować masę mięśniową z takiego chudzielca jak ja...? W obecnej chwili wyglądam tak.

Będę wdzięczny za wszystkie odpowiedzi.
Z kalkulatora potreningu.pl wyszło mi że moje zapotrzebowanie energetyczne to
Kcal-3263
B-204g (25%)
T-109g (30%)
W-367g (45%)
Za jakiekolwiek błędy przepraszam ale jestem na tym forum nowy.






Zmieniony przez - OwcaDIX w dniu 2021-10-13 06:35:37

dobry pomysl
jak jedoznko sie wkreci dobrze, to na spokojnie sobie dorzucisz treningi by organizm odbudowywac powoli

widze, ze kolega trafil do nas z artu dla żywienia o nastolatow :) i bardzo dobrze!
co do anorekcji, jezeli nie wystepuje wraz z nia jadlowstret, to jest tutaj duzo lepiej wyjsc z opresji, gdzyz faktycznie dobrze zbilansowana dieta, urozmaicona, ktora nie bedzie CI sie nudzic pozowli zalatwic temat przybierania na masie ciala :)

oczywiscie taki proces jest powolny i faktycznie pottrzeba czasu, aby organizm zaskoczył i bylo mozliwe budowanie masy, jednak to nie oznacza,m ze musi jesc w kolko to samo i byle jak :) tym bardziej na tym etapie co teraz, mozesz sobie pozolic na naprawde przyjemna diete,a bedzie Cie tutaj ograniczal jedynie portfel, nie widze jednak problemu, aby jesc wszystko w granicach zdrowego rozsadku i makro.

co do współpracy z trenerem, po prostu zrezygnuj z niego, jak widzisz, ze współpraca jest ciezka. Ty mu placisz, on powinien pracoweac dla Ciebie i robic tak, aby wszystko bylo dostosowane pod Twoja osobe. Nie jestes zawodnikiem, by cos Ci sztywno narzucal i mowil, ye tak ma bzc i masy sie tryzmac 2 schematow...

Dziękuję wszystkim za odpowiedź. Zastosuje się do waszych rad i jak dalej będę czegoś potrzebował to oczywiście napiszę nowy temat.
Pozdrawiam :)

Właśnie zobaczyłem że jedna osoba odpisała napisała to dziękuję tej jednej osobie, nie spojrzałem na Nick. Wybacz

kluczowy w Twoim przypadku bedzie wysilek fizyczny, ja bym ograniczyl sie na razie do 3 cwiczen silowych w sklai tygodnia i ewentualnych dodatkow korekcyjnych.
dieta tutaj powinna byc na start bardzo luzna, zbilansowana, uzupelniona o witamine d3, k2, wapn i kwasy omega 3, aby nie zabraklo sklandikow wzrostowych dla szkieletu w okresie tak intensywnegfo wzrostu.

sprawdz PW napisalem Ci tez wiaodmosc :)

Dla Ciebie dieta powinna być bardzo urozmaicona być nie dostał jakiegoś obrzydzenia dla niej albo 3-4 zestawy i dodatkowo lista produktów które można wymieniać by jedzenie dla Ciebie było przyjemnością a nie katorgą.

Co do diety dobrze jakbyś trafił na kogoś ogarniętego w tym temacie, bo początki mogą być trudne, byś dzięki tej osobie się na uczył jak komponować posiłki itp, ona powinna być odpowiednio zbilansowana by dostarczyć Ci odpowiedniej ilosci makro i mikro elementów.

Na start przy twoich problemach musisz trafić do osoby która poświęci ci dużo czasu ( nie tylko głupio wysyłane rozpiski ) ale czas na tłumazcenie i naukę , dietę powinieneś mieć maksymalnie urozmaiconą aby jak najlepiej w skali tygodnia zaspokoić organizm na wszystkie niezbędne makro minerały i witaminy ale z drugiej strony na tyle prostą i szybką w przygotowaniu zeby sie nie zrazić + tak dobrane posiłki aby były smaczne , kaloryczne i małe objętościowo bo osoba z takimi problemami szybko polegnie jak będzie musiałą wciskać w siebie duże objetościowo posiłki . Najlepiej jak w między czasie będziesz sam dużo czytał , uczył sie bo mało jest osób ktore naprawde poświęcą ci czas za 100 zł miesiacznie czy nawet za 200 bo mniej więcej 200/300 tzreba dac za w mairę normalne prowadzenie podopiecznego

Właśnie tylko, że w moim mieście ciężko z dietetykami, psychologami, psychiatrami itp. bo terminy są na 2022 a ja tyle nie mogę chyba czekać. A pieniędzy za dużo wydawać też nie można bo z czegoś na mieszkanie, ubrania itp. trzeba mieć. Co do mojego "trenera personalnego" pokazał mi raz tylko jak te ćwiczenia wykonywać, wysłał mi zestaw ćwiczeń które mi raz pokazał i to tyle. Wczoraj gdy wychodziłem z siłowni to w recepcji dowiedziałem się na dodatek że źle wykonuje ćwiczenia i potrzebuję trenera personalnego bo sobie krzywdy narobię. Śmieszne jest to że ja go niby mam, wczoraj na siłowni był gdy ja ćwiczyłem i nic nie mówił że źle je wykonuje, czyli jest coś z nim faktycznie nie tak jak inne osoby zauważyły że ja źle ćwiczę a on nie.


Zmieniony przez - OwcaDIX w dniu 2021-10-14 07:33:49

Najgorsze jest to że moi rodzice zapłacili mu 300zł

Zdecydowanie dieta powinna być urozmaicona. W takim wypadku nie wyobrażam sobie inaczej. Niestety Twój "trener" dał krótko mówiąc dupy i potraktował Cię jak każdego... Niestety lub stety tak jak koledzy piszą, Tobie trzeba poświęcić nieco więcej pracy i rozpisać kilka zestawów, produkty do wymiany tak abyś fajnie mógł komponować sobie posiłki i mógł z jedzenia czerpać przyjemność. By było to miłe doświadczenie, a nie przykry obowiązek.