PROBLEM Z BARKAMI

Mam problem z barkami, ale najpierw zaczne od swojego planu treningow.

Cwicze 4 razy w tygodniu systemem: wtorek, sroda, piatek, sobota

Barki robie w sobote z nogami. Wykonuje na nie 4 cwiczenia:
1. wyciskanie zza karku 4 serie 12-8 powt.
2. wyciskanie hantli 4 serie 10-6 powt.
3. wznosy sztangielek bokiem 4 serie 12-10 powt.
4. wznosy sztangielek w opadzie 4 serie 12-10 powt.

Cwicze pod katem masy, w kazdej serii zwiekszam ciezar, przerwy miedzy seriami 2-3 min.

MÓJ PROBLEM JEST NASTĘPUJĄCY:
najpierw robie wyciskanie zza karku i wszystko jest ok, problem sie pojawia gdy przechodze do drugiego cwiczenia, po wyciskanu hantli czuje skurcze na barkach, jakby mi je rozrywalo, musze przerwy wydluzyc do ok. 5 min., inaczej nie dam rady zrobic nastepnej serii

Czy ktos wie jak temu zaradzic ew. cos zmienic w moim planie???

sorki ze kilka razy to sie pojawilo, ale mialem problemy z komputerem, niech moderator skasuje pozostale posty zeby nie śmieciły na forum

za duzo seri powtórzenia sa spoko ale seri zbyt wiele

też mysle że za dużo tych ćwiczeń , ja bym ci radził tak :

- wyciskanie zza karku
- unoszenie na boki sztangielek

na zmiane co trening

- wyciskanie sztangielek
- podciąganie sztangi wzdłóż tułowia do brody

serie i powtórzenia zostaw tak jak są , co do skurczy to nie bądź taki delikatny , to czysta esecja tego sportu , czucie mięśni , pompa

ale też nie che strzelić głupoty więc opisz czy jest to ból w mięśniu czy może boli cię staw ? wtey dopiero baje można stwierdzić czy tylko marudzisz ze mięśnie dobrze pracują czy może musiałbyś , wyciepać wyciskanie zza karku i w najgorszym wypadku do lekarza się zgłosić

narqua

Zacznij od przygotowania stawów i mięsni do cięzkich wyciskań poprzez wyukonywanie unoszenia hantli bokiem, jako pierwszego ćwiczenia.

Potem rób wyciskania, a poptem coś na tyuł barków.

3 ćwiczenia, lae z maksymalnym zaangażowaniem w poprawną technikę i dobór obciązenia powinnmy świetnie prsepracować Twoje bary.

wstepne mówisz , dobry pomysł , ja tylko w unoszeniu zmienił bym zakres powtórzeń , bardziej na 20-15 , fajnie pompuje barki , a potem to już sama przyjemność

narqua

dzieki za odpowiedzi

sprobuje zrobić to tak:
1. wznosy sztnagielek bokiem 4 serie 12-10
2. wyciskanie zza karku 4 serie 12-6
3. wznosy sztangielek w opadzie 4 serie 12-10

a co do bólu - to jest ból mięsni, nie dam robić następnej serii bo barki są bardzo mocno napomopowane i musze zrobić dłuższą przerwę do 5 min. aby móc wykonać następną serię

kurde czowieku , nie rób takich przerw bo tylko pozbawiasz się wspaniałego palenia mieśni , rób mimo bólu, nawet nie zdajesz sobie sprawde co by połowa tego forum oddała zeby mieć taki 'problem' co ty

człowieku , sama esencja tego sportu , pokonywanie barier i bólu
jak to arnold mówił 'no pain , no gain'
nie marudź tylko pompuj , nie rób przerw dłuższych niż 2-3 minuty a najlepiej było by żeby były tylko 1 minutowe

powodzenia i nie przejmuj się tylko ćwicz , mięczaku , hehe - sorki , ale samo sie nasuwa

powodzenia

narqua

arnold wyznalwale tez inna ciekawą maksymę "no dope no hope "

5 minut to stanowczo za wiele, nawet przy niewielkim stażu.

Polecam :

90 sekund przy unoszeniach bokiem
120-150 sekund przy wyciskaniach
120 sekund w opadzie