[BLOG] Agnusia

Witam was:)

Jestem nowa na forum, mam nadzieję, że zostanę z wami na dłużej. Zakładam bloga by mieć lepszą motywaję, szczególnie do planowania i notowania posiłków. Licze też na wasze uwagi:) W lipcu 2020 urodziłam synka:)

****DANE PODSTAWOWE***************************************

NICK: Agnusia
WIEK: 28
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: od marca 2021

****PARAMTERY OBWODÓW*************************************

WAGA CIAŁA: 55,1 kg
WZROST: 154
OBWÓD RAMIENIA: 27
OBWÓD ŁYDKI: 36
OBWÓD UDA: 55
OBWÓD BIODER: 88
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA:83
OBWÓD TALI: 74
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 87

****CEL*************************************************

Ujędrnić i wzmocnić ciało. Zbudować fajną sylwetkę, a na razie pobyć się tkanki tłuszczowej.

****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE: brak
PRZEBYTE KONTUZJE: brak
WADY POSTAWY: tak
ALERGIE: nieistotne
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: nie
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? - jeszcze nie wróciła miesiączka po porodzie
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? - nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? - nie

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: na razie nie
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO) nie

****DIETA*************************************************

2000-2100 kcal. Jestem na redukcji.
B - 100g
T - 54 g
W - 279

****SPRZĘT**********************************************

PROFESJONALNA SIŁOWNIA: Nie
W domu mam gumy oporowe, hantelki, czujnik tętna

****TRENING**********************************

Głównie biegam od dłuższego czasu. Prygotowuję się obecnie do przebiegnięcia mojego pierwszego półmaratonu. Biegam 4 dni w tygodniu. Od stycznia ćwicze również z ciężarem własnego ciała z jednym kanałem na yt. Od tego tygodnia zaczęłam trening siłowy, który znalazłam na tej stronie:). Tutaj też licze na wasze uwagi:)
Na pewno muszę wzmocnić ciało, w szczególności górne partie.
Biegam: wtorek, czwartek, sobota, niedziela.
Trening siłowy: poniedziałek, środa, piątek
Regeneracja: niedziela - wtedy mam długie ale wolne wybieganie.

Trening siłowy obowodowy. Przez 3 tygodnie będę robić 3 obwody. Póżniej przez następne 3 tygodnie 4 obwody, a ostatnie 2 tygodnie 5 obwodów. Mam więc plan na 8 tygodni.

1. Klasyczny przysiad z hantlami 1 kg - 15 powtórzeń
2. Deska bokiem z podnoszeniem hantla 1 kg - 15 powtórzeń na każdą stronę (miał być żuraw, ale próbowałam w kilku miejscach na mieszkaniu, nie mam o co dobrze oprzeć nóg)
3. Wykroki z unoszeniem hantli 1 kg - 15 powtórzeń na każdą nogę
4. Wiosłowanie z gumą o średnim oporze - 15 powtórzeń
5. Pompki na kolanach - 12 powtórzeń
6. Wznosy boczne z hantlami 1 kg - 12 powtórzeń
7. Odwrócone pompki - 12 powtórzeń
8. Uginanie przedramion z hantlami 1 kg - 12 powtórzeń.

A oto rozpiska posiłków z trzech ostatnich dni. Nie jest idealnie, ale się uczę:)
Prócz tego treningi:
Wtorek: Bieganie 6 km
Środa: Trening obwodowy
Czwartek; Bieganie, interwały 5 km

Cześć!
Wrzucić jakieś foty, ja wysoka jestem to mam kłopot z wyczuciem wzrost/waga nizszych osób.
Trochę kiepsko z tymi hantelkami po 1kg. Jak juz otworzą siłki to planujesz chodzić czy zostać w domu? Jak zostać przy domówkach to trzeba bedzie cos dokupić... A nawet teraz można butelki 2l i 5l z wodą używać:)

Proszę oto zdjęcia. Na jednej fotce stoję krzywo. Mimo niskiej wagi sylwetka nie wygląda za fajnie.
Hantle planuję dokupić, mam w domu jeszcze chyba 1.5 kg lub 2 kg - zrobione przez męża dawno temu. Niestety w rękach totalnie nie ma siły...

Co do siłowni. Na razie będę ćwiczyć w domu. Jest tak łatwiej prz 10 miesięcnym dziecku. A za jakiś czas pomyślę, kiedyś chodziłam. Nawet treningi personalne miałam, ale to był totalny niewypał. Gościu nadawał jak głupi a mnie kazał robić ćwiczenia na ręce i dawał ciężary 4 kg i totalnie nie dawałąm rady robić wszystkich powtórzeń bez jego pomocy czy asekuracji...:(

Nie wiem czy przy takiej ilości aktywności tych kalorii nie jest troszkę za mało. Praktycznie nie masz wolnego czasu na dłuższą regenerację.

Dla mnie też tego jest za dużo. Albo za mało jedzenia. To już ilość aktywności dodatkowej na prawdę duża i wtedy trzeba dbać bardzo o odżywienie.
Niestety nie jestem specjalistą jeśli chodzi o łączenie treningu siłowego i treningu pod bieganie, więc może tu się wypowiedzą osoby bardziej obeznane w tym temacie. Czasu na regenerację brak a on jest kluczowy.
Rozpiszesz jakie masz te biegi? W sensie np. długości i tempa treningu? Nie wiem czy nie lepiej byłoby:
a) zrobić jednego dnia siłowy i bieganie
b) zrobić jednak dwa siłowe w tygodniu- to tylko z tego co widzę dodatek do biegania a to bieganie jest główną aktywnością.

Co do treningu:
biorąc pod uwagę, że bieganie jest priorytetem i treningów jest sporo docelowe 5 obwodów z 1 kg hantlami wydaje mi się celem nie wspierającym głównego celu. To w sumie nadal cardio ale z dodatkiem wzmacniania. Nie wydłużałabym po prostu aż tak tego treningu docelowo. 3-4 serie wydają mi się być optymalne. Można żonglować ilością powtórzeń. Pomyślalabym też nad dodatkowym obciążeniem.

Byłaś może u fizjio po porodzie? Widać tutaj przodopochylenie miednicy moim zdaniem. Przez to brzuch jest bardziej wypukły i góra pleców zaokrąglona. Warto na pewno popracować nad postawą i skupić się na tym przy treningu w każdej pozycji :)

I zamieniłabym w tych deserach cukier trzcinowy na alternatywne źródło słodkości- erytrol lub ksylitol :_

Co osoba to opinia:)
Ja bym zostawiła kalorie poki co bo zapasy jakieś masz, ale zrobiła porządek z tymi aktywnościami. Jakiś prawdziwy siłowy by się przydał w dni kiedy nie biegasz - łączenie biegania z siłowym, kiedy nie jest się profesjonalistą jest trudne - wiem bo tak się zajechałam w zeszłym roku. Albo jest dzień biegania, albo dźwigania. A ze Ty poki co nie masz co dźwigać - to może jakąś jogę, rolowanie, rozciąganie daj - pomoze w bieganiu. I na serio podejdź do biegania - jeśli to ono ma być priorytetem. Na serio - czyli plan z długimi/krótszymi ale intensywniejszymi bigami plus podbiegi etc.
A jak chcesz siłowy - to jakiś ciężar musi być - bo Paula napisała, ze z 1kg to aeroby wychodzą . I piszę to ja - generalnie bardzo mało silna jednostka:)

Dobra jeśli chodzi o bieganie to biegam wg planu z polara. Bieganie pod tętno - dopasowane pode mnie, robiłam test na mój HRMax.

Wtorek jest to bieg spokojny - obecnie 30 minut w 2 i strefie tętna. Wychodzi 5 km jak wydłużam go do 32-33 minut.
W czwartek jest to typowy interwał - na razie 30-40 minut. Dwa, trzy mocniejsze odcinki 4-5 minutowe, z spokojniejszą przerwą.
W sobotę spokony bieg na 5 km.
W niedzielę est to dłuższe wybieganie. Na ten moment godzina do godziny i 15 minut. W drugim zakresie. Jest to bardzo spokojne tempo regeneracyjne. Mój mąż może wtedy obok mnie iść szybszym tempie:D

Co do fizjo to chodziłam w grudniu. Przerwałam wizyty gdyż noce z synem zrobiły się ciężkie i odcinek lędzwiowy nie miał jak się regenerować. Chodziłam ze względu na plecy. Na pewno wrócę do fizjo, ale musze poczekać, aż noce będą spokojniejsze.

I tak nastawiam się głównie na bieganie, a trening siłowy ma być uzupełnieniem by poprawić sylwetkę.
Jak dołożę kalorie to waga stoi lub idzie w górę.
Co do słodzików. Próbowałam kiedyś zamienić ale taka kawała była obrzydliwa... Jaki słodzik warto spróbować? Docelowo by również posłużył do wypieków bo te uwielbiam robić i pomału zaczynam eksperymentować by było coraz bardziej fit:)

Obciążenie mogę mieć 2 kg. Zmieni to coś?

Dzięki za odzew! :)


Zmieniony przez - Agnusia w dniu 2021-05-07 11:04:33

Ja słodzików nie lubie - każdy do d.. smakuje. Eliminuj ten cukier z kaw i herbat i tyle. 2 kg to tez nie ciężar ...5kg możesz już mieć z dużego baniaka od wody. Takie 2 baniaki i tyłek coś poczuje.
Ale jak się wyciągniesz w to bieganie to zleci trochę na pewno

Paatik

Ja słodzików nie lubie - każdy do d.. smakuje. Eliminuj ten cukier z kaw i herbat i tyle. 2 kg to tez nie ciężar ...5kg możesz już mieć z dużego baniaka od wody. Takie 2 baniaki i tyłek coś poczuje.
Ale jak się wyciągniesz w to bieganie to zleci trochę na pewno

Słodzę tylko kawę jedną łyżeczką. Herbat nie słodzę, piję głównie wodę - minimum 2 litry dziennie i mocno tego pilnuję.
Biegam o wiele dłużej. Od 2018 roku z przerwą w ciąży bo akurat pandemia wybuchła, bo pozwolenie lekarza miałam.

Obciążenie 5 kg? To nie ma opcji robić 15 powtórzeń. Zrobię 5 i będę miała dość. W nogach mam sporo siły, ale górna część ciała w tym brzuch to dramat. Przed ciążą sporo też na rowerze jeździłam - 20 km do pracy miałam.