[Status] 05-06.12.2020
Weekend na biegowo. W sobotę według treningu tzw Magic Mile. To taki benchmark performance'u który jak rozumiem będzie w planie biegowym co jakiś czas by sprawdzać postępy. W sumie ledwie 3.8 km, łącznie z 5 minutowym spacerem na początku oraz na końcu - w ramach rozgrzewki/schłodzenia, później jakieś krótkie ćwiczenia kadencji oraz przyspieszania/zwalniania. Właściwy test to bieg w szybkim tempie - ale nie sprintem - na odcinku 1 mili czyli 1.61 km. Ten odcinek przebiegnięty w tempie 4:38 min/km. Trochę przesadziłem, ale weszło.
Niedziela to z kolei pierwszy test biegu metodą Run/Walk/Run Gallowaya. Poza tym, że przerwałem przez przypadek trening w zegarku przez co nie mam jednolitego poglądu na całość treningu to było nienajgorzej. Celem było przebiegnięcie 8.05 km - 5 mil stosując metodę run/walk/run. Ostatecznie wyszło więc jakieś 9 serii po 4 min biegu przeplatane 30-60 sec marszu. Do tego po 10 min przed/po na rozgrzewkę/schłodzenie marszem/truchtem. Tempo odcinków biegowych w granicach 5:00-5:15 min/km
Ogólnie całkiem spoko, jednak widzę, że moja waga zamiast spadać zaczyna iść w górę. Nie, żebym ostatnie dni jakoś dokładnie liczył kalorie, ale jeśli już coś następowało to raczej niedobór lub zaplanowane 2800 kcal. Waga natomiast stopniowo pnie się w górę stabilnie o około 800 g na tydzień. Być może ma to związek z faktem, że ten nowy plan biegowy nie jest tak obciążający, a tym samym treningi siłowe jeszcze nie tak dobrze ogarnięte. Deficyt więc, który miał być wygenerowany przez ćwiczenia zdaje się nie istnieć.
Nie chcę reagować pochopnie, w tym tygodniu postaram się bardzo dokładnie liczyć to co jem i zamieszczać regularne wypiski nadal trzymając się ustalonych 2800 kcal i zobaczymy jaki wynik będzie w następny poniedziałek. Jeśli znów będę na plusie to może warto będzie zejść z kaloriami.
Dziś żelastwo, więc ciąg dalszy podejść do MC i wiosłowania. Może wrzucę jakieś wideo i jeśli wciąż będzie kiepsko to albo faktycznie trzeba by zmienić jakieś ćwiczenia, albo ogarnę jakieś konsultacje na pobliskiej siłowni.